Mieszkańcy zabrali głos na absolutoryjnej sesji Rady Miejskiej w Iławie. Na górze od lewej: Przemysław Klonowski, Łukasz Tulwiński, na dole od lewej: Rafał Rybnik, Tomasz Kiejstut Dąbrowski. (Fot. Info Iława.)
IŁAWA. Wczoraj odbyła się w mieście sesja absolutoryjna, jedna z najważniejszych w całym roku. Jej częścią była odbywająca się już po raz kolejny - a jednocześnie po raz ostatni w bieżącej kadencji - debata nad raportem o stanie Iławy.
Głos tym razem zabrało czterech mieszkańców. Na jakie problemy zwrócili uwagę?
Jako pierwszy wypowiadał się Przemysław Klonowski.
Kilka lat temu wrócił do Iławy z Trójmiasta, gdzie wcześniej pracował. Na Iławie, które jest jego miastem, miastem jego dzieci, jak mówił, bardzo mu zależy.
- Ale nie za taką Iławą tęskniłem. Nie tęskniłem za Iławą zabetonowaną - mówił iławianin, który zwracał uwagę na nadmierne jego zdaniem zagospodarowywanie miasta przez deweloperów i właścicieli kolejnych obiektów handlowych.
Jak mówił, za mało jego zdaniem jest infrastruktury społecznej, zielonej.
- Dlaczego następuje w Iławie masowa sprzedaż ziemi pod niekontrolowane inwestycje? - powiedział Przemysław Klonowski, odnosząc się do kolejnych budowanych marketów i placówek tzw. sieciówek.
Zaśmiecanie miasta, to kolejny z wymienionych przez mieszkańca problemów.
- Nie rozumiem, dlaczego zieleń jest tak zaniedbana, dlaczego trawa jest tak rzadko koszona. Teraz, gdy jest susza, akurat trawę skoszono - stwierdził Przemysław Klonowski.
Przemysław Klonowski: "Nie za taką Iławą tęskniłem".
Kolejny był Łukasz Tulwiński.
Pogratulował przedmówcy wystąpienia, dodając, że ten wymienił kilka kwestii, o których on również chciał powiedzieć.
Sam rozpoczął od turystyki. Chciał mianowicie wiedzieć, ilu konkretnie turystów przybyło do Iławy dzięki współpracy miasta z klubem siatkarskiej Plus Ligi, olsztyńskim AZS-em.
- Taki był główny cel opłacania ich gry w mieście. Uważam więc, że miasto powinno to sprawdzać - mówił Ł. Tulwiński.
Obrona cywilna - to kolejny z podjętych przez mieszkańca wątków. Jego zdaniem, iławianie za mało wiedzą o tym, jak należy się zachować w przypadku poszczególnych zagrożeń, nie są prowadzone działania edukacyjne i informacyjne. Te uwagi wygłoszone zostały w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę i w kontekście bliskości Królewca.
- Zróbcie coś, apeluję do pana burmistrza, do ludzi z ratusza. Zróbcie przynajmniej ulotki - apelował Ł. Tulwiński, który pytał jeszcze o to, na jakim etapie jest obecnie inwestycja polegająca na budowie nowego iławskiego stadionu. - Na jakim etapie jesteśmy, ile to będzie kosztowało, bo nic nie wiemy?
Łukasz Tulwiński: Więcej działań w kwestii obrony cywilnej.
Następnie głos zabrał Rafał Rybnik.
- W kwestii komunikacji z mieszkańcami wciąż jest wiele do zrobienia - powiedział.
Według niego, ratusz przyzwyczaił iławian do "pozorowanych konsultacji społecznych".
- Potrzebujemy prawdziwych, efektywnych konsultacji - stwierdził R. Rybnik.
Mieszkaniec dopytywał też o stadion oraz ekwiwalent reklamowy z tytułu współpracy z AZS-em, który, jak mówił, został oszacowany na około 4 mln zł.
- Dlaczego my musimy płacić, żeby ktoś grał u nas? Wszystko to odbywa się czyimś kosztem. Czyim? Jezioraka Iława? Budżetu obywatelskiego? Budowy ulic? - pytał mieszkaniec.
Rafał Rybnik: Ratusz przyzwyczaił iławian do "pozorowanych konsultacji społecznych".
Tomasz Kiejstut Dąbrowski także wziął udział w debacie.
On mówił głównie o S5. Apelował do burmistrza o lobbing w tej sprawie, wręcz powołanie komórki celowej, która zajmie się tylko monitorowaniem i działaniem w tej kwestii.
- Musimy zwierać szyki, z mediami, celebrytami, ze wszystkimi, którym interes naszego miasta nie jest obojętny - mówił T. Dąbrowski.
Trzy korytarze przedstawione przez GDDKiA nazwał "wielkim oszustwem".
- Bardzo do Was apeluję, skupcie się na tej sprawie. Potrzebne jest mi wsparcie instytucjonalne. Sami nie podołamy, a musimy zawalczyć o to, aby ta droga powstała w takim wariancie, jaki będzie korzystny dla Iławy - apelował T. Dąbrowski. - Mówię też o zagrożeniach związanych z tranzytem. Możemy zostać z ogromnym ruchem na ulicy Lubawskiej.
Na koniec swojego wystąpienia mieszkaniec znów zaapelował do burmistrza o "zintensyfikowanie działań w tej kwestii".
- Powinniśmy przystąpić do ofensywy - zachęcał mieszkaniec. - Mamy alternatywne, korzystne dla Iławy warianty przebiegu S5. Musimy walczyć o węzeł wschodni. Węzeł wschodni albo śmierć.
Tomasz Kiejstut Dąbrowski: Musimy zwierać szyki w sprawie S5.
Do licznych wystąpień, zapytań odnosił się burmistrz.
"Zabetonowane" osiedle Piastowskie - odnośnie tego wątku Dawid Kopaczewski podkreślił, że miasto może inwestować tylko na tych terenach, których jest właścicielem. A posiada w tej części Iławy jedynie teren, gdzie znajduje się wodne oczko. Za to podczas tej kadencji miasto, po długich negocjacjach, kupiło na tym osiedlu działkę pod przyszłą szkołę. Burmistrz dodał, że inwestycja ta będzie etapowana - w pierwszej kolejności, jeszcze przed budową szkoły, ma powstać hala sportowa. Przed powstaniem szkoły obiekt ma być zapleczem dla iławskich środowisk sportowych. Koszty całości przedsięwzięcia - łącznie ze szkołą - są bowiem nie do udźwignięcia, a na halę są dostępne zewnętrzne środki.
Markety, galerie handlowe - odnośnie tej kwestii burmistrz stwierdził, że rządzą tutaj prawa własności. To właściciel działki, w granicach prawa, decyduje o przeznaczeniu swojej nieruchomości, podkreślał. Dodał, że samorząd nie ma możliwość wpłynąć na właściciela danej marki, aby otworzył kolejną placówkę swojej sieci właśnie w Iławie, decydują o tym względy ekonomiczne.
Odnośnie trawy, skoszonej podczas suszy, burmistrz przyznał, iż faktycznie, częściowo mieszkaniec ma rację. Dawid Kopaczewski dodał, że sam wstrzymał koszenie, gdy zauważył, że słońce wypala krótko podcięte trawy. Porządek w mieście? Rzeczywiście problemem jest wyrzucanie przez mieszkańców komunalnych śmieci do publicznych, ogólnodostępnych koszy. Zaapelował o większą dbałość mieszkańców w tym zakresie, bo inaczej miasto nad tym nie zapanuje.
AZS w Iławie - to kolejna kwestia, do której odniósł się burmistrz. Pełna hala, wyprzedawane bilety jego zdaniem pokazują, że decyzja o sprowadzeniu PlusLigi do Iławy była trafiona i żałuje, że Łukasz Tulwiński się do niej nie przekonał. Do liczb, analiz, o które zwracali się mieszkańcy, burmistrz się jednak nie odniósł.
Edukacja mieszkańców na tematy związane z obroną cywilną - to kolejny z podjętych tematów. Burmistrz zaprezentował tutaj już przygotowaną i gotową do wysyłki ulotkę informacyjną. Akcję wstrzymano ze względu na zmiany w systemie prawnym, okazało się. M.in. chodzi o zmiany dotyczące sygnałów alarmowych. Ponadto miasto montuje kolejne syreny alarmowe - podawała szczegóły pracownica Wydziału Zarządzania Kryzysowego Magdalena Woś.
Odnośnie stadionu - burmistrz powiedział, że już trwają prace projektowe. Zabezpieczono 2 480 miejsc siedzących i kolejne miejsca stojące. Na jesieni mogą już ruszyć pierwsze roboty - najpierw ma być realizowana tartanowa nawierzchnia bieżni. Na ten cel zabezpieczona jest obecnie kwota 1,3 mln zł.
A kulejąca komunikacja z mieszkańcami? Niewielu mieszkańców przychodzi na wymagane ustawami konsultacje, dlatego, jak ogłosił burmistrz, miasto nałożyło na siebie dodatkowo obowiązek dodatkowego przeprowadzenia i promowania konsultacji. W ocenie Dawida Kopaczewskiego sprawdza się też stosowana w mieście i dotowana przez miejski samorząd formuła śniadań obywatelskich. Później do tej kwestii odniósł się także przewodniczący rady Michał Młotek, który stwierdził, że na wycieczki historyczne, które organizuje z innym radnym Dariuszem Paczkowskim, przychodzi średnio 100 osób i w takim razie też można je potraktować jako formę konsultacji społecznych, a nie trzeba w tym przypadku finansowania z miejskiej kasy.
S5. Tutaj burmistrz przyznał, że jego stanowisko odnośnie budowy drogi ekspresowej S5 jest w znacznej części zbieżne z postulatami zaprezentowanymi przez T. Dąbrowskiego i że współpracuje z tym środowiskiem w tym zakresie, podziękował też za zaangażowanie mieszkańca w tę sprawę. Zapewnił też, że Iława będzie zabiegać o korzystny przebieg S5.
Tekst i zdjęcia: Info Iława.
59Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Lolek to Ewa sklepała burmistrza siłą spokoju i swoim oświadczeniem, a za słowa cyt. " jeśli ktoś zarabia godne wynagrodzenie to stać go, żeby kupił sobie buty za swoje, a nie pieniądze podatników " należą jej się brawa. I pod wszystkimi słowami mieszkańców , którzy wystąpili w naszym imieniu podpisuje się wiele osób. Szczególnie za sprawy czystości w mieście i brakiem perspektyw rozwoju zawodowego.
sklepany jest też 35-ty ....... co się wychyli , to w uniwersytecką czapę .
Struktura zabudowy miast polskich nie przewidziała miejsc na to że jak w rodzinie jest 5 osób to i tyle samo samochodów. Nie pytajcie więc że nie ma gdzie parkować. Zawsze boję się gdzie postawię samochód. Ci czterej panowie byli od obśmiewania Burmistrza, ale im się i tak nie udało. Sklepał ich dokładnie. Ewę też sklepał. Jest na tyle obrotny i cwany...proszę was. Nawet może wam się nie podobać jako burmistrz, ale Iława się jakoś zmienia. Czekam na rządy pana Michała jak dżdżu z nieba, kiedy się wreszcie doczekam.
Dyskusje z tobą debilny obszczymurze uwłaczają ludzkiej godności. Więc spadaj głąbie. Pieprz dalej swoje, ciągle te same kretyńskie bzdety, skoro taka twoja wola. Ciekawe tylko jak z wytrzymałością Czytelników...
35-ty już był liczony na zastępcę , ale guzik z tego dało , więc teraz histeryzuje na forum i ryczy jak smok z wyspy albo jakiś wilkołak .
Sklepał mieszkańców , radnych? Za co ? To sukces dokopać innym, bo mieli odwagę w imieniu innych mieszkańców wyrazić co należy poprawić w naszym mieście ? No brawo ! Jeśli burmistrz otacza się takimi ludźmi to wcale się nie dziwię , że ludzie żałują że kilka lat temu dokonali tak głupiego wyboru.
Pytano też o kwotę pomocy dla Ukraińców w Iławie. Pani z obrony cywilnej podała kwotę 7 mln. zł na pomoc zaledwie 150 Ukraińcom. Tutaj w artykule nawet pół zdania o tym nie ma.... czemu?
Widać, słychać i czuć, że dwóch i pół na czterech mieszkańców to ludzie z ustawki młotka. Szkoda, że inne wspaniałe samorządy -powiat i gmina wiejska nie stosują tak otwartych i przejrzystych raportów o stanie ich samorządu i tak otwarcie nie zapraszają mieszkańców powiatu i wsi.
Tak szczególnie P. Łukasz Tulwiński i p. Tomasz Dąbrowski przyszli na zlecenie P. Młotka. Błazenady sztabu burmistrza cd.
Jak czytam komentarze albo wypowiedzi że za dużo galerii jest w Iławie i to wina UM to ręce opadają… każdy kto ma teren w strefie przeznaczonej na zabudowę handlową może sobie postawić galerię/park handlowy…. Co do wycinki drzew w Iławie…. Skandal. Co do koszenia trawy… jeżeli ktoś mówi że łąki kwietne i nie kosić… śmiech mnie ogarnia, trawniki powinny byc koszone i podlewane - przynajmniej kiedyś tak było…
a lamenciarz uczony poniżej alarmuje , że wody coraz mniej , że będzie pustynia . Jednym słowem katastrofa katastrofalna . A mnie się wydaje, że jak nawet uczonego lamenciarza zabraknie to świat będzie istniał dalej ,,,,,,,, a u nas pustyni nie będzie .
a swy siedzi i pierdzi wkoło swe
A ten bredzący kretyn niżej znów wpadł w swój tradycyjny amok. Końcowy etap delirium tremens?
na całe szczęście mamy wyedukowanego absolwenta uniwersytetu , naukowca histerycznego , pouczacza wszechmądrego , który zna historię czarownic , więc i Kryspinowej . W rodzinie tego uka na Zakłady Drobiarskie mówiono tuczarnia : o czym sam doniósł ) . ten komentator o horyzontach sięgających zórz "porannych" o dziwo nie wie , że cmentarz w Iławie jest przy ulicy Ostródzkiej . W poprzednim sezonie zbierał chrust , bo się os...li , że węgla zabranie . To teraz mózgu przemądry zbieraj SWE siano .
Drzewa w Iławie także najwyraźniej Ci przeszkadzają… I wracając do Twojego „ przynajmniej kiedyś tak było…” Przynajmniej kiedyś ludzie również siedzieli wieczorami w izbach przy łuczywach lub świeczkach, mieszkali w chałupach krytych słomą, podróżowali drewnianymi wozami ciągniętymi przez konie, pławili w stawach lub palili czarownice… Tylko że czasy się zmieniają. Ale najwyraźniej nie dla wszystkich. Czego jesteś najlepszym dowodem. „Jak czytam komentarze... że… , to ręce opadają”. Tutaj całkowicie się z Tobą zgadzam. Tylko że dotyczy to akurat Twojego, niezbyt mądrego, wystąpienia…Mnie na jego widok, tak jak Ciebie na uwagi o szkodliwości koszenia, jednak żaden „śmiech nie ogarnia”. Raczej smutek, że wokół nas jest jeszcze wiele osób z tak ciasnymi rozumkami jak w Twoim przypadku…
"...trawniki powinny być koszone i podlewane - przynajmniej kiedyś tak było..." Kiedy tak było, bo żyję już dość długo i jakoś nie pamiętam? A właściwie dlaczego powinny być koszone? Bo bardziej Ci się podobają, gdy są nisko przycięte w "ząbek"? To dlaczego coraz więcej miast na świecie, a także o dziwo w naszym kraju, gdzie mieszka więcej osób bardziej oświeconych od Ciebie, całkowicie rezygnuje z koszenia swoich trawników? Dlaczego coraz częściej uczeni biolodzy alarmują, że ich koszenie jest zbrodnią na środowisku wynikającą z wcześniejszych, szkodliwych przyzwyczajeń? Rozejrzyj się wokół siebie - i co chciałbyś systematycznie kosić? To pożółkłe, wyschnięte siano będące kiedyś iławskimi trawnikami? Dlaczego coraz częściej uczeni alarmują o pustynnieniu znacznych części Europy, w tym naszego kraju, w wyniku przedłużających się susz? To wtedy należy ciągle kosić to, co jeszcze wokół nas z trudem rośnie? I czym chciałbyś podlewać trawniki, skoro wód wokół nas jest także coraz mniej?
prawda jest taka, że iława to mogłaby stracić status miasta. Przecież co za dziadostwo się tu zrobiło to porażka. Powstają galerie, gdzie wciąż są te same sklepy.. wiec po co budować nowe. Miasto nazywane turystycznym, a co tu jest turystycznego? Wszystkie większe i tematyczne imprezy zabrane bo albo ktoś z dziadów mieszkajacych w mieście twierdził, że za drogo, że za głośno, że nie bo nie, bo przecież nie. Z zarobkami i pracą też tragedia. Ostatnio dowiedziałem sie, że w BRW dalej minimum krajowe wyrównywane akordem... śmiejecie się z Lubawy czy NML, ale to tam chyba większa cywilizacja panuje. Iławę najlepiej zabetonować, zlikwidować wszystko i milionowego rossmana i biedronkę otworzyć.
Burmistrz i banda (niepo)radnych!
To może ty kandyduj na burmistrza lub przynajmniej radnego? Wtedy pewnie będzie "poradnie".
Radni powinni zainteresowac się też uliczkami np.miedzy blokami .W niektorych miejscach parkingi sa tak zatłoczone ze nie mozna przejsc kolo bloku do smietnika tylko trzeba robic kółko aby tam dotrzeć nawet dzieci spokojnie nie moga isc do szkoly .Może czas i tu zerknac i zaradzic jak to rozwiązać. Jeden wielki warkot silnikow wczesnym rankiem pod oknami i noca (a z przepisow wynika pewna zachowana odleglosc musi byc miedzy blokiem a parkingiem ) a tu samowolka .Psy puszczone luzem i tez wlasciciel nie raczy posprzątać, ze smietnikow potworny smrud ktory czuc w domu przez caly dzien .Nikt nie reaguje .Kolo smietnika postawiona jakas klatka nie woadomo po co i do czego i kogo to wogole jest.Moze czas na wycieczke z ratusza na ul .Grunwaldzka a Kosciuszki????
A może w dup... z tobą?
Kto tych Panów dopuścił do głosu? To jest jakiś absurd.
Samemu mogłeś /mogłaś zabrać głos na tej sesji. Nie skorzystałeś/łaś to teraz zamilcz.
ABSURDALNA JEST TWOJA WYPOWIEDŹ, WIDAĆ JEDYNE CO POTRAFISZ TO PICAĆ NA FORUM...TYM LUDZIM BYNAJMNIEJ SIE COŚ CHCE
Moim zdaniem, potrzebny jest jakiś program rozwoju i wsparcia lokalnych (z siedzibą w Iławie) małych i średnich przedsiębiorstw - produkcyjnych, handlowych, usługowych, różnych. Może jakieś branżowe targi biznesu, zapraszając na nie, innych przedsiębiorców z województwa i kraju, aby się poznać nawiązać współpracę, rozszerzyć rynki zbytu itp. Zarejestrować nową firmę jest obecnie dość łatwo. Ale jak znaleźć tzw. niszę rynkową? Jakąś branżę, na którą jest duży popyt, a nikt lokalnie nie oferuje (lub jest tego za mało) swoich usług. (Np. jest za mało dobrych warsztatów samochodowych do nowoczesnych aut. Wielu mechaników swoje umiejętności ma już nieaktualne. A popyt jest duży, bo u dobrych mechaników kolejki są długie)
Każda opona na utylizację chyba kosztuje i dlatego . Mam pytanie czy z opon niem zysku?lepiej się jej pozbyć w lesie albo ukrytym miejscu. Na Piaskowej skupują przecież, czy nie. Jest napis. Jeśli graciarnię z Niemiec się sprowadza to mamy problem z samochodami też.
Ostatnio przez miasto przeszła fala podrzuconych opon samochodowych , właściwe w każdej części miasta można było je zobaczyć. Czy ktoś to w ogóle kontroluje , czy w mieście panuje samowolka ?
CHAMSTWO I BESTIALSTWO PRZED WYBORAMI SIĘ ZALĘGŁO.
Ścieżka rowerowa po linii kolejowej do Radomia. Parę kilometrów, niedrogo a atrakcja aż do Brodnicy przez przepiękne lasy. Tego potrzebują mieszkańcy i turyści a nie betonozy i nieczynnych drogich toalet i niepotrzebnych nikomu inwestycji.
Do Radomia?!!! Pewien jesteś?
Rowerzysto nie chcesz betonozy, a chcesz betonować ścieżkę rowerową przez las. Gdzie tu logika? Do Radomna można dojechać przez las drogami szutrowymi, a nie siedzieć w domu i narzekać.
Rowerzyście pewnie chodziło o Radomno :)
Do Radomia to daleko. Przez Warszawę by trzeba. Może być drogo
W Iławie pełno śmieci na ulicach, w lasach, w wodzie, fruwa w powietrzu. A tu pretensje, że mieszkańcy wrzucają śmieci do kosza. A co mają wynosić do lasu, do Jezioraka, na trawniki??? W mieście za mało koszy, za małe kosze, za rzadko opróżniane. Wypadają z przepełnionych koszy, roznoszą je po okolicy ptaki i wiatr. Oszczędzać to w Iławie naprawdę jest na czym, ale na pewno nie na czystości . Turyście trzeba coś dać, a nie tylko od niego brać
to ile tych zysków ma Miasto z wynajmu hali indykom . ile ?
Kurde szkoda, że nie wiedziałem, co zrobić, żeby zabrać głos. Czemu wybór padł na czterech prominentnych iławskich atencjuszy? Jak to jest, że najbardziej politycznie umoczeni, z własną agendą dostają głos w debacie i występują jako "zwykli mieszkańcy", trochę farsa. Co za czasy, co za obyczaje.
Ten kiejsut coś tam to niech sobie tą drogę poprowadzi przez swoje podwórko, skoro jej aż tak chce.
Czym wy się cieszycie, może tylko jeden z nich miał przemowę trzymającą się kupy. Pomieszanie z poplątaniem. Aby się pokazać.A ten tunel pod torami - kto wam da 100 mil zł? Trwonienie pieniędzy. SZukać i inwestować w nowe zakłady pracy. Ale przy okazji powiem. Pamiętacie jak powstał POLMAK i jak z nim walczyła pewna radna, ze niby kopci i hałasuje. O tym ze "hałasuje zbtnio to była prawda. Ale dzieki takiemu "hałasowi" wokół POLMAK-U, nie powstała jakaś fabryczka związana z produkcją czekolady. Pamiętacie? To ją radną Kopaczewski połajał i dobrze.Rozwój panstwa nakręca tylko przemysł. Ale i to pamiętajcie ze turystyka należy do swoistego przemysłu. Mieszkania, hotele, jadłodajnie, kawiarenki Nowe drogi również napędzają przemysł - o czymś mówił jeden gość. W USA na pierwszym miejscu postawiono na drogi, bo przy nich powstawały miasta a w nich właśnie przemysł.
Wszystkie wystąpienia mi się podobały. Nawet, o dziwo, pana Tulwińskiego, który na szczęście tym razem powstrzymał się od przeróżnych wtrętów nacjonalistycznych i super narodowych. Widocznie jak chce, to może...Ale za najbardziej cenne uważam wystąpienie pana Klonowskiego w obronie resztek terenów zielonych w naszym mieście, zagrożonych przez zachłannych deweloperów stawiających swe brzydkie klocki gdzie tylko da się je wcisnąć. W jednym tylko nie mogę się zgodzić z panem Klonowskim-wcale nie uważam, że trawniki są zbyt rzadko koszone. A wręcz przeciwnie - powinny być koszone tylko raz - późną jesienią. Dzięki czemu mogłyby się przemienić w tzw. łąki kwietne korzystne dla zdrowia mieszkańców miasta (zatrzymywanie wilgoci, korzystna aura, produkcja tlenu) oraz dla niewielkich zwierząt (jak np. niezmiernie potrzebnych ludziom pszczół). Ale niestety nasze miasto jest wręcz terroryzowane przez lobby rozmnożonych firemek specjalizujących się w bezmyślnym rżnięciu trawy gdzie się tylko da..
A ty węgorzu ile razy dzisiaj wstawiłeś na tym forum swoje kretyńskie brednie? To może policz. Męczy cię jakieś uporczywe rozwolnienie?
a swy jak zwykle przeżywa swe męczarnie i wstawia swe bzdety nawet kilkanaście razy dziennie
a swy jak zwykle przeżywa swe męczarnie i wstawia swe bzdety nawet kilkanaście razy dziennie
a swy jak zwykle przeżywa swe męczarnie i wstawia swe bzdety nawet kilkanaście razy dziennie
A "póki co", to kto systematycznie zaśmieca marne trawniki, które niestety wcale nie są łąkami kwietnymi? Pszczoły albo inne małe zwierzątka?
puki co mamy łąki śmieciowe.
a powyżej przeróżny znowu się nie powstrzymał i swy wręcz komentarz wstawił .
Śniadania obywatelskie, czyli globalistyczna agitacja sponsowowana przez fundację Sorosa to mają być konsultacje? I na jakiej zasadzie miasto dopłaca do tej lewicowej propagandy?
Proszę o wskazanie dokładnie kiedy będą te śniadania. Proszę wskazać wszystkie terminy. Chce w nich uczestniczyć !!! Mam dużo spraw do przekazania i zapytania co z inwestycjami miasta.
a no na takiej, że to kampania wyborcza Kopaczewskiego i jego ekipy. oni nawet nie próbują się kryć. "Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski ŁĄCZY NAS IŁAWA" i "Fabryka Inicjatyw Obywatelskich ŁĄCZY NAS IŁAWA" serio?
Burmistrz do wymiany .
Miałem tu wracać po ponad 10 latach, lecz po długich przemyśleniach uznałem, że nie ma to sensu. No bo do czego? Z dobra praca wiadomo jak jest..... O kosmicznych cenach mieszkań nie wspomnę, gdzie cana za M2 osiąga lub nawet przekracza cenę np. w Olsztynie
Nigdzie nie pisałem, że pracuję za najniższą. Wróć może do szkoły i naucz się czytać ze zrozumieniem.
Do ~Do ~Prawda chwalisz się czy żalisz, że pracujesz za najniższą krajową i musisz wegetować.
No ale przecież miasto stawia tylko na turystykę! Z tej turystyki to raptem 2 miesiące, a później miasto wymarłe. Po co przemysł, jak turystyka jest, nie? Niech rządzący miastem dalej tak robią, zostaną tylko emeryci, bo młody jak wyjedzie np. na studia, to wróci tu do czego? Do 3490 brutto/miesiąc. To jest parodia i coraz więcej ludzi z Iławy wyjeżdża i wyjeżdżać będzie.Mój znajomy na emigracji 20 lat prawie już i nawet myślał aby wrócić ale się zreflektował szybko i mu przeszło. Bo do czego tu wracać, do najniższej krajowej? Wegetacja to nie jest życie.
Dobrze że są społecznicy którzy w imieniu mieszkańców odważyli się powiedzieć parę słów prawdy. Iława straciła ostatnie 5 lat i to jest dramat!!!!
Zwykli mieszkańcy? |Może zwyczajna prezentacja kandydatów do wyborów? ;-)
To ludzie siedzieć cicho, bo się wybory zbliżają? Właśnie dobrze, że ktoś się nie boi powiedzieć prawdy publicznie
Obecny burmistrz może być wzorem! Ten to dopiero latał i wytykał wszystko, pamiętacie?