Podjeżdżał na stacje zawsze tym samym autem. Tylko... tablice rejestracyjne były za każdym razem inne. (Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie wspólnie z prokuraturą zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko 27-latkowi.
Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna ten, wspólnie z młodszym kolegą, kradł paliwo ze stacji benzynowych, jeżdżąc samochodem z kradzionymi tablicami rejestracyjnymi i mając aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz czeka go kara nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie wspólnie z prokuraturą prowadzili dochodzenie w sprawie kradzieży paliwa, do jakich dochodziło na terenie miasta i gminy Iława.
- Z ustaleń śledczych wynikało, że w maju 2022 r. dwóch młodych mężczyzn przyjechało fordem na stację benzynową, po czym jeden z nich zatankował benzynę i - nie płacąc za towar - odjechał wraz z kolegą - przypomina najważniejsze ustalenia st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Po kilku dniach policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące takiej samej kradzieży, sprawca poruszał się tym samym autem, ale przyjechał na inną stację - opisuje.
Funkcjonariusze rozpytali zgłaszających, przesłuchali świadków, a technik kryminalistyki przeprowadził dokładne oględziny miejsc zdarzeń, zabezpieczając zapisy z kamer monitoringu i wykonując dokumentację fotograficzną.
W trakcie czynności policjanci ustalili, że doszło do kolejnej - trzeciej kradzieży paliwa.
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił wytypować i zatrzymać sprawców. Okazali się nimi znany z wcześniejszych interwencji 27-latek i jego młodszy kolega. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyźni na stacje przyjeżdżali zawsze tym samym autem, ale za każdym razem zmieniali tablice rejestracyjne - kontynuuje st. asp. J. Kwiatkowska.
Okazało się również, że 27-latek posiadał aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu siedmiu zarzutów i skierowanie aktu oskarżenia przeciwko mężczyźnie do sądu.
Kodeks karny za samą kradzież w warunkach tzw. recydywy przewiduje karę nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
Natomiast drugi z mężczyzn, 17-latek, ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym i nieletnich.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Poco siedem i pół roku wystarczy pół roku odsiadki ciężkich robót w kamieniołomie i codziennie dwa razy dobry wpierdziel.
Że też tacy ludzi są w naszym społeczeństwie... Smutne
Jest nawet nie spodziewasz się ilu.