Gołębi problem na ulicy Kościuszki w Iławie. (Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Gołębie bywają nazywane "latającymi szczurami". Takie dziko żyjące ptaki Sanepid nazywa "rezerwuarem licznych ektopasożytów", które mogą przenosić choroby "wywołane przez mikroorganizmy potencjalnie patogenne dla człowieka". Nic więc dziwnego, że większość z nas nie chce mieć gołębi za "sąsiadów". Właśnie z takim problemem zgłosił się do nas mieszkaniec kamienicy na ulicy Kościuszki 25 w Iławie.
Na jego zdjęciach widać, że bezpośrednie sąsiedztwo wielorodzinnego budynku mieszkalnego jest w ogromnym stopniu zanieczyszczone ptasimi odchodami, które - jak wskazuje na swojej oficjalnej stronie sanepid - gdy są wysuszone, są obok piór siedliskiem patogennych drobnoustrojów.
- Patogeny przedostają się do organizmu człowieka głównie drogą wziewną - czytamy w artykule sanepidu na ten temat. - Choroby przebiegają klinicznie najczęściej jako infekcje układu oddechowego i zapalenia płuc, niekiedy zajmują też ośrodkowy układ nerwowy (mózg, opony mózgowe), układ moczowy, skórę.
A szczególnie groźny może być kleszcz gołębi - ektopasożyt gołębia, który może u człowieka wywoływać burzliwe reakcje anafilaktyczne, wynika ze wskazanego artykułu.
O zdrowie martwi się mieszkaniec Kościuszki 25. Tak opisuje problem:
"My, mieszkańcy bloku przy ulicy Kościuszki 25 mamy problem z gnieżdżącymi się gołębiami na naszym bloku. Po zgłoszeniach problemu do ITBS nikt z tym nic nie robi. Odchody gołębi zalegają wszędzie, na parapetach, na schodach wejściowych, jest wnęka w konstrukcji budynku - tam gołębie zrobiły sobie gołębnik i w tym miejscu odchodów leży na kilkanaście centymetrów grubości. Wiadomo, że odchody gołębi są siedliskiem groźnych dla ludzi zarazków i chorób. Wiatr roznosi te zarazki, a my i nasze dzieci to wdychamy, czy miasto czeka na jakieś grupowe zachorowanie, wtedy się tym zajmą? Nasza prośba o poruszenie tego tematu."
O odniesienie się do skargi i postulatów mieszkańców poprosiliśmy ITBS.
Z udzielonych nam wyjaśnień wynika, że wskazany budynek, przy ulicy Kościuszki 25, należy do wspólnoty mieszkaniowej, zaś ITBS zarządza tym budynkiem na podstawie podpisanej umowy o zarządzanie.
- To wspólnota mieszkaniowa zleca wykonanie powierzonych zadań - podkreślił prezes Iławskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Paweł Korobczyc.
Ponadto, podczas gdy mieszkaniec twierdzi, że "po zgłoszeniach problemu do ITBS nikt z tym nic nie robi", to Paweł Korobczyc podaje, że "do zarządcy w okresie 3 ostatnich lat nie wpłynęła żadna pisemna informacja dotycząca rozwiązania opisanego problemu" i "w protokołach (z zebrań wspólnoty - przyp. red.) z ostatnich lat brak jest wzmianki dotyczącej rozwiązania problemu z dzikimi gołębiami".
Mimo to ITBS zlecił usługę sprzątania ptasich odchodów znajdujących się wokół budynku i na balustradach. Jak nam podał prezes, takie porządki 28 czerwca przeprowadzili pracownicy firmy Eko. Było to dwa dni po tym, jak w imieniu mieszkańca skierowaliśmy do spółki pytania w tej sprawie.
A czy uda się całkowicie rozwiązać problem? Sanepid radzi regularnie sprzątać, a prezes ITBS dodaje, że można na przykład zamontować metalowe kolce na parapetach okiennych po zewnętrznej stronie okien, ale decyzję w tej sprawie musi podjąć wspólnota mieszkaniowa, bo to do niej należy dysponowanie własnym funduszem remontowym.
Gołębie - niechciani sąsiedzi mieszkańców kamienicy na ul. Kościuszki 25. [Zdjęcia nadesłane przez Czytelnika].
Ilość zdjęć 7
35Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
ale nie tylko u was jest ten problem ,jest również na ulicy ,a szczególnie między blokami Westerplatte a Niepodległości jest plac zabaw dla dzieci a te za ptaki zatruwają piasek i nie tylko, są niszczone karoserie samochodów Są to wine osoby , które karmią te ptaki z obu tych bloków sam widziałem.
Źródło zakażeń ptasią grypą, dezynfekować buty, bo wnosimy sobie to świństwo do domów. Nie zaszkodziłoby też delikatne poprzycinanie gałęzi drzew, szczególnie tych nad chodnikami gdzie często są gniazda- w efekcie nieraz możemy się pod nimi ślizgać jak po lodzie. A umiarkowane prześwietlenie drzew raz na parę lat też się przyda, bo miasto jest w tej kwestii nieco zaniedbane.
Do ZNW , to jest najlepszy sposób , załatwić ze trzy a reszta sama się wyniesie.
Na przeciwko tej kamienicy, po drugiej stronie ulicy pod drzewami ciągle ktoś rozsypuje chleb i dokarmia ptaki. Ludzie ciągle żyją w błędnym przekonaniu, ze jak im zostanie stary chleb, to nakarmią ptaki, zamiast wyrzucić do śmietnika. Niektórzy w woreczkach wieszają stary chleb na pojemnikach do śmieci! Tam jest coraz więcej gołębi.
Kury też ptaki. A ptaki w ogóle nie powinny jeść pieczywa, ponieważ ono straznie zakwasza im żołądki.
Otóż to. Lepiej zebrać ten chleb i zawieść komuś, kto ma kury.
Czyli jest artykuł i super ale teraz będzie walka kto ma rację i stoimy w miejscu...ludzie otwórzcie oczy...wynajmujemy, mamy "swoje" za wszystko płacimy nikt nam nie dal, czy jest nasza przyjemnością znosić gołąbki (które mają wolność u mogą latać gdzie chcą nie szczególnie po osiedlach) proszę nie dokarmiajcie..ptak znajdzie pożywienie....
Tu nie chodzi o problem gołębie "srajacych" problemem są ludzie którzy dokarmiają te ptaki.....
jeden ma chyba 35 razy "nasrane" bo wkoło pieprzy na forum o tym samym
Super...od kilku lat walczę z mieszkańcem ul. 1 mają 31....dokarmia gołębie jak zwracam uwagę, że jest to pomnażanie, że działa to na naszą niekorzyść twierdzi, że nie mam "serca do zwierząt". Podkreślę, że ten Pan dokarmia gołębie pełnym pleśni chlebem, czyli nie jest "ratownikiem" gołębi, tylko poprostu jest niereformowalnym człowiekiem. Zwracam się z ogromną prośbą do Władz o zwrócenie uwagi na problem który istnieje....
jak nasrają 35-temu na dekiel to i tak mu nie pomoże
Swoją drogą ciekawe jak w większych miastach jak Kraków, Gdańsk, Poznań, Warszawai i np Wrocław radzą sobie z takim problemem i czy tam również istnieje taki srający problem z wyszwancami.
I tu jest przykład że do ITBS trzeba wszystko na piśmie bo po zwykłym ustnym zgłoszeniu wyprą się wszystkiego . I brać potwierdzenie zgłoszenia
a pierda 35-ta poniżej błażni się .w przedmiotowej sprawie
Wszyscy tak działają. Ja walczę na ul. Andersa od 4 lat. Zgłaszałam i nic... Na własną rękę i kieszeń. to zostałam podkablowana że siatka i przyjedzie "władza" to zapłacę mandat. A gołąbki przecież takie piękne i podobno pod ochroną. A to przecież zwykłe dachowce, które tylko dużo kup i smrodu robią.
Ależ to proste... W przypadku "przedmiotowego" problemu należy zwołać nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej, a następnie "przedmiotową" sprawę należy skierować do szczegółowego przedyskutowania na posiedzeniach poszczególnych komisji Rady. Tam powinien być wypracowany projekt tekstu petycji do gołębi, wzywającej je do zaprzestania złośliwej defekacji, która powinna być poddana dyskusji na następnym posiedzeniu Rady. Dodatkowo powinno się przeprowadzić kilka paneli dyskusyjnych z udziałem lokalnych ekspertów od gołębnictwa i przygotować kilka projektów działań wypracowanych w różnych instytutach ornitologicznych z wiodących placówek naukowych w kraju, specjalizujących się gołębiarstwie. Przygotowane projekty działań i tak trzeba będzie jak na razie schować do szuflady ze względu na dojmujący deficyt w budżecie miasta. Prostszym sposobem jest dowiedzenie się jak długo żyje stastystyczny gołąb i doczekanie w spokoju aż populacja "dachowych obsrajców" z ul. Kościuszki po prostu wymrze...
nie sraj żarem , bo grozi pożarem .
sprawdź szczelność dekla swego i o wynikach pomiarów swych zamelduj . i zważaj na słownictwo swe .
Ja wcześniej na tym forum napisałem tylko jedną notatkę. A ty szybko zdążyłeś już się tutaj zdefekować "tylko" sześć razy...I do kogo pretensje tępy bucu o "kupie swych wywodów" ? Ty zabrudzasz swoim częstym, ordynarnym i prymitywnym chamstwem fora tego portalu o wiele częściej niż byłoby to w stanie zrobić całe stado gołębi cierpiących na dolegliwe rozwolnienie. Ale efekty twojej i ich "pracy" są tak samo cuchnące. PS. A liczba 35 ciągle ci najwyraźniej dokuczliwie uwiera w twoją ostatnią szarą komórkę telepiącą się po twoim pustym łbie. Uważaj na dojmujące przeciągi między uszami...
przedmiotowa sprawa sama się os,,ła ze względu na powyższy naukowy komentarz histeryka specjalizującego się w wypisywaniu pierdół swych pierdołowatych .
aż mi cię szkoda !
A ten troll niżej wstał już z pijanego snu i zaczyna snuć swoje tradycyjne pierdoły o uniwersytecie, cmentarzu na Kościuszki, kaftaniku, światełku, zastrzyku ... Pierniczy o tym na okrągło już od kilku lat. Zaraz będą dodatkowe, ciągle te same rewelacyjne "nowości" o jakiejś kryspinowej z wyspy, tamtejszym smoku, tuczarni, itd. Może także zahaczy o swoich niegdyś ulubionych ormowców, jakieś oficerki, pinindze od vincenta i mirabelki. On już tak ma... Czyli przypomni swój stały, , nudny, prymitywny i niezmienny repertuar obszczymura, spoza którego nie potrafi się wgramolić przywalony cięzkim debilizmem. Wydaje się, że imbecyl wpadł swoim szczątkowym rozumkiem w jakąś pętlę czasowo- tematyczną, w ktorej błądzi niczym ślepy, głuchy i całkiem skretyniały w dojmującej, gęstej mgle...
35-ty histeryk jako wiodący komentator zostawia swe odchody na forum codziennie a czasami nawet kupy swych wywodów .
wiodący doktor histeryk 35-ty wstawia piardy swe ,,,,,,,,,,,,, dawaj głupcze jeszcze !!!
jak czytam komentarz powyżej to się zastanawiam , czy gołąb ? czy coś innego ? narobiło na mózg autora , że bredzi aż przykro .
co ty pierdzielisz ,,,,powyżej ? masz bolesną defekację ? czy po prostu d..a cię boli z powodu niedotlenienia okazałego mózgowia twego .
przedmiotowego powyższego komentatora wystarczy ubrać w kaftanik , dać zastrzyk, zabrać mu telefon i wyłączyć światełko , bo statystyczny 35-ty nie żyje wiecznie , bo porównuje sam siebie do obsrańców , a sam jako absolwent uniwersytetu pierdzieli takie bzdury jak powyżej .bo ten cep myśli , że cmentarz jest przy ul . Kościuszki i dlatego wymyślił cep histeryczny , że populacja "dachowych obsrajców" z ul. Kościuszki po prostu wymrze...
Ludzie karmią a potem wszystko osrane,pogonić tych pseudo dokarmiaczy,ha tfuuuu
Wiatrówa na sk******i
A kto wpadł na genialny pomysł żeby przy małym Jezioraku postawiać skrzynkę z ziarnem i dokarmiać te srajoLoty?! Mandat dla dokarmiających 500euro!
~Iławiak Ja je rowerem rozpitalam
Wiatrówka i po temacie
Metalowe kolce nic nie pomogą ponieważ na budynku na ul. kościuszki 6 gołębie poodrywały te kolce i dalej siedzą
Na budynku gdzie mieści się restauracja U Czapy od strony ronda są zamontowane kolce a za kolcami gołębie są tak sprytne że potrafią sobie zrobić gniazda w których lęgną się młode gołąbeczki.
Dokonały tego gołębie - ciężarowcy czy te, które zbierają złom?