Mundurowych poinformowała o wszystkim pracownica socjalna. 

- Zgłaszająca oświadczyła, że informację o oszustwie uzyskała od swojej niepełnosprawnej podopiecznej - podaje szczegóły tej sprawy st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Pokrzywdzona przekazała, że pod nieobecność jej męża przyszedł do niej sąsiad. Oświadczył, że przybył właśnie z polecenia męża iławianki, aby ta przekazała mu pieniądze na naprawę samochodu, co kobieta uczyniła, nic nie podejrzewając. 

Kiedy jednak jej mąż wrócił do domu, okazało się, że... wcale nie prosił o pomoc sąsiada i nie chciał żadnych pieniędzy. 

W tym przypadku oszustwo - tak jak kłamstwo - miało krótkie nogi i szybko wyszło na jaw. Wkrótce na komendę zgłosił się sam podejrzany, bo, jak powiedział, przekazano mu, że szuka go policja. Mieszkańcowi Iławy w wieku 38 lat przedstawiono zarzut oszustwa. Za ten czyn Kodeks karny przewiduje karę do 8 lat więzienia.

Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.