REKLAMApluszak
REKLAMAPatrz
Historia smutna, ale z happy endem.

Historia smutna, ale z happy endem. (Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)

Mieszkaniec gminy Kisielice miał problemy z pamięcią, nie wiedział, jak się nazywa, gdzie się znajduje i jak trafić do rodziny. Policjanci wspólnie ze zgłaszającą ustalili personalia 68-latka. Dzięki właściwej reakcji świadka i pomocy iławskich mundurowych mężczyzna szczęśliwie wrócił do najbliższych.

O tym, że starszy mężczyzna może potrzebować pomocy, w środę (05.07.2023 r.) po godzinie 18:00 poinformował oficera dyżurnego iławskiej policji świadek. 

Zgłaszająca oświadczyła, że przed sklepem w gminie Kisielice stoi starszy mężczyzna. Dodała, że senior nie wie, jak się nazywa, gdzie się znajduje i nie ma przy sobie dokumentów.

- Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Tam potwierdziło się, że mężczyzna ma problemy z pamięcią - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji. - Funkcjonariusze w trakcie rozmowy, na podstawie szczątkowych informacji, ustalili, że jest to mieszkaniec gminy Kisielice. 

Udało się też ustalić pełne dane mężczyzny - także dzięki temu, że senior w trakcie rozmowy zaczął je sobie przypominać. Funkcjonariusze odwieźli 68-latka do domu i przekazali go najbliższym.


Pamiętajmy, że czasem prosta reakcja, jeden telefon mogą uratować ludzkie życie. Tak jak w przypadku tej interwencji. Odpowiednia reakcja świadka i działanie policji sprawiły, że mężczyzna szybko i bezpiecznie wrócił do swojej rodziny.


Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAgeodeta
Swojak

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.6282 sekundy