W prawdziwe tarapaty wpadł dlatego, że - gdy już zatrzymał się do kontroli - "wydmuchał"... ponad 3 promile.

To jedna z wczorajszych interwencji policji na drogach w powiecie, podjęta po tym, jak patrol motocyklowy został poinformowany o prawdopodobnie nietrzeźwym kierującym jednośladem. 

- Zgłaszający dodał, że jedną z dróg w gminie Zalewo jedzie motocyklem mężczyzna, który ma problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy - podaje st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Policjanci pojechali we wskazanym kierunku i kiedy zauważali opisywany pojazd, dali mu znak do zatrzymania się. 

Wtedy to mężczyzna uznał, że funkcjonariusze się z nim witają i zaczął do nich machać. Po chwili jednak zrozumiał, że nie chodzi o kurtuazję, tylko o kontrolę drogową i zatrzymał się.

- Policjanci wylegitymowali motocyklistę, po czym sprawdzili jego stan trzeźwości. Przypuszczenia świadka okazały się słuszne - kontynuuje przedstawicielka iławskiej policji. - Badanie alkomatem wykazało w organizmie 50-latka ponad 3 promile alkoholu.

Mężczyzna z jazdy jednośladem w stanie upojenia alkoholowego odpowie przed sądem. Kodeks karny przewiduje za taki czyn karę do 2 lat pozbawienia wolności.

Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. KPP w Iławie.