Poranne dachowanie seata na drodze krajowej numer 16 pod Iławą. (Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Poranne zdarzenie drogowe na "krajówce" pod Iławą. Kierującemu osobowym seatem wybiegł na jezdnię... lis.
To stało się przyczyną utraty przez kierującego panowania nad pojazdem. W konsekwencji auto zjechało do przydrożnego rowu, gdzie doszło do wywrotki...
Funkcjonariusze pracowali na miejscu tego zdarzenia drogowego dziś (11 lipca) w godzinach porannych. Seat dachował na lokalnym odcinku drogi krajowej numer 16 w Stradomnie (gmina Iława).
- 30-latkowi kierującemu seatem, gdy jechał w kierunku Iławy, na łuku drogi z prawej strony wybiegło na jezdnię zwierzę (lis). Mężczyzna, chcąc go ominąć, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na lewe pobocze, wywracając pojazd - informuje o przyczynie zdarzenia st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Mężczyzna, który uległ temu wypadkowi, to Marokańczyk. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: nadesłane.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Musiał zapierd.... Że nie zmieścił się w zakręt zobaczył od tradomna prosta i się zdziwił zakręt
ja tam jadę 70 góra, miałem sytuację jak mi sarna przed nosem skoczyła z burty, ale nie otarła się nawet. Innym razem mnie zając w szybę przedną walnął i po szybie, ale mam AC na to. Tam jest wyjątkowe niebezpieczenstwo bo zewsząd są pola orne i zajęcy coraz więcej i lisów też. Jednak kierowcy nie patrzą i szaleją
Nie zapominaj, że to nie "tubylec" i mógł nie zdawać sobie sprawy, że tam tyle zwierzaków jest. Dla mnie to bohater, bo chciał ominąć zwierzaka, a nie rozjechał go bez mrugnięcia okiem...