Nocna tragedia w Kurzętniku. (Fot. OSP Kurzętnik.)
Medykom niestety nie udało się uratować życia 67-letniego mężczyzny, który minionej nocy trafił do szpitala w Iławie po tym, jak został poważnie ranny w wyniku potrącenia przez samochód osobowy na przejściu dla pieszych w Kurzętniku.
Do wypadku doszło około północy na ulicy Henryka Sienkiewicza w Kurzętniku. To dawna droga krajowa nr 15.
- 28-letni kierujący autem marki Renault Megane nie udzielił tu pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych i potrącił 67-letniego mężczyznę - podało Radio Olsztyn, powołując się na informacje policji. - Kierowca był trzeźwy.
Ciężko ranny 67-latek został przetransportowany do szpitala w Iławie. Pomimo udzielonej pomocy życia mężczyzny niestety nie udało się uratować.
AKTUALIZACJA:
Na zdjęciach służb z miejsca zdarzenia, dokumentujących akcję po wypadku, widać, że było tam ciemno - lampy oświetlające ulice były wyłączone.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: OSP Kurzętnik.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mnie osobiście w podstawówce uczyli , zatrzymaj się przed przejściem spójrz w lewo następnie w prawo i jeszcze raz w lewo ale władza wymyśliła takie przepisy że pani która mnie tego uczyła sama wchodzi jak chce. Chory przepis w którym ludzie giną a niewinni idą do sądu
Przejście dla pieszych to jest bardzo niebezpieczne miejsce dla pieszych. To jest ułuda. Kierowcy nie chcą nawet zwalniać. O mało nie przejechał mnie taki jeden i jeszcze przez okno wysadził rękę i pokazał środkowy palec. Pozdrawia wszystkich kierowców, którzy przestrzegają przepisy.
A ja miałem taką sytuację zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych wieczór zima, przeszli ludzie patrzę w lewo i w prawo nikogo niema ruszam a przed maską biegacz cały ubrany na czarno nie wiem skąd się wziął.
PROSZĘ PANSTWA PIESZYCH NIE WIERZCIE ZE KIEROWCA SIĘ ZATRZYMA. jA NIGDY NIE IDĘ JESLI NIE WIDZĘ ZE KIEROWCA ZWALNIA - DOPIERO IDĘ LUB ROWEREM PRZEJEŻDZAM A JUŻ NOCĄ A JESZCZE DO TEGO JAK LAMPY SĄ POGASZONE. ROWNIE WINIEN KIEROWCA W TAKICH CIEMNYCH WARUNKACH ZWOLNIĆ
Przez przejście dla pieszych przeprowadza się rower,a nie się przejeżdża.To jest piesze przejście jak sama nazwa wskazuje.Ostatnio w NML też mi nagle z chodnika kobieta na Jagiellońskiej wjechała nagle na przejście dla pieszych.Ledwo zdarzylem zahamować.Auto nie zatrzyma się na pstryknięcie palcem.