Iława, ul. Kopernika. Kontrowersje wokół budowy nowej ścieżki rowerowej - kosztem miejsc parkingowych. (Fot. Info Iława.)
Duże kontrowersje wzbudziła na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Iławie sprawa budowy przy targowisku miejskim w Iławie nowej ścieżki pieszo-rowerowej. W poniedziałek, na lipcowym posiedzeniu, radni dali upust swojemu niezadowoleniu po tym, jak okazało się, że w ramach miejskiej inwestycji trakt został poprowadzony w taki sposób, że... zlikwidowano część miejsc parkingowych. Według części członków Rady Miejskiej w Iławie sprawa wzbudziła wśród mieszkańców Iławy ogromne niezadowolenie. Sposobu realizacji przedsięwzięcia bronił zastępca burmistrza Krzysztof Potjanko.
Sprawę wywołał radny Michał Kamiński, co było pewnym zaskoczeniem, gdyż nie jest to radny z opozycji, tylko z komitetu burmistrza.
- Mam pytanie odnośnie ścieżki rowerowej przy rynku - zabrał głos M. Kamiński. - Wprawdzie pan Andrzej Rykaczewski już ten temat podejmował, ale wówczas był to pierwszy etap tej budowy. Teraz powstaje ścieżka przy markecie Stokrotka, ale powstaje kosztem miejsc parkingowych. I teraz pytanie: czy nie było możliwości pozostawienia tych miejsc? - zwrócił się o wyjaśnienia radny.
Wówczas przewodniczący rady, Michał Młotek, zwrócił uwagę, że sprawa była już przedmiotem pisemnej interpelacji złożonej przez radnego Andrzeja Rykaczewskiego, która to - wraz z odpowiedzią - jest dostępna na stronach biuletynu informacji publicznej Urzędu Miasta w Iławie.
Mimo to wiceburmistrz Krzysztof Portjanko (który był na tej sesji jedynym przedstawicielem ścisłego kierownictwa iławskiego ratusza: zarówno burmistrz Dawid Kopaczewski, jak i I zastępca Dorota Kamińska byli nieobecni), zabrał głos.
- W trakcie przygotowywania projektu był to przedmiot analizy z naszej strony - mówił K. Portjanko. - Sugestie projektanta były jednoznaczne. Przy projektowaniu w bezpośrednim, bliskim sąsiedztwie i chodnika, i ścieżek rowerowych, pierwszym, najważniejszym aspektem, który się bierze pod uwagę, jest bezpieczeństwo poruszających się tam osób. Położenie przy sobie ścieżki i chodnika powoduje pewne niebezpieczeństwo i dla rowerzystów, i dla pieszych. Do tego nagminne było tam parkowanie pojazdów na pasie zieleni. Zlokalizowanie w tym miejscu ścieżki rowerowej powodowałoby kolejne niebezpieczeństwa dla poruszających się tą ścieżką. Kolejny argument: zlokalizowane w tym miejscu liczne sieci podziemnego uzbrojenia terenu powodują, że nie powinno się tam lokalizować utwardzeń. Później w przypadku jakiejkolwiek awarii trzeba byłoby to rozbierać. Żeby tego unikać, projektant zasugerował właśnie takie rozmieszczenie tych ścieżek, na co myśmy się zgodzili i tak zostały one zaprojektowane. W tej chwili są one tak realizowane.
To bynajmniej nie zakończyło dyskusji.
Zupełnie nieprzekonany pozostał wiceprzewodniczący rady Andrzej Rykaczewski, który jako pierwszy podejmował ten temat. Jego zdaniem miejsca było dosyć, aby poprowadzić ścieżkę bez likwidacji istniejących miejsc parkingowych.
- Argumentów logicznych, rozsądnych nie znalazłem, analizując cały ten projekt - stwierdził A. Rykaczewski.
- Przykro mi, że skupia się Pan raczej na tym, aby torpedować tę inwestycję i udowadniać, że ta inwestycja jest niesłuszna i źle zaprojektowana. Nie zgadzam się z tym, co Pan powiedział - riposował K. Portjanko. - Myślę, że jeżeli pytamy fachowca i takie jest jego zdanie, to należy to brać pod uwagę.
Zastępca burmistrza podkreślał, że sam mieszka w sąsiedztwie targowiska.
- Kilka dni w tygodniu jest tam duże natężenie ruchu [na parkingu - przyp. red.] - mówił K. Portjanko. - Nie zauważyłem, żeby była taka sytuacja, że ludzie odjeżdżają. Oczywiście, w dni targowe zdarza się, że trzeba poszukać miejsca, ale tam ludzie przyjeżdżają i odjeżdżają. Jest bardzo duża rotacja. Uważam, że po wybudowaniu [ścieżki] więcej będzie korzyści niż strat.
W sprawie obszernie - i nie kryjąc emocji - wypowiadała się też radna Ewa Jackowska.
- Dzisiaj możemy się już tylko denerwować. Byłam tam w sobotę. Nie było gdzie zaparkować - mówiła E. Jackowska. - Zapowiadam już dzisiaj: dla każdej inwestycji, którą będziecie chcieli wprowadzić, najpierw chcemy, przynajmniej ja, zobaczyć projekt. Ma on służyć mieszkańcom, a nie wam, urzędnikom. W mieście, w którym notorycznie brakuje parkingów, my eliminujemy miejsca parkingowe? Uważam, że to nieporozumienie. Wykonaliście taki ruch, że jest praktycznie zerowe zaufanie do Państwa. Sam pomysł budowy ścieżki rowerowej - brawo dla osoby, która to wymyśliła. Ale już realizacja - nie poszła po Waszej myśli.
Z kolei według Michała Młotka, który także włączył się do dyskusji, dawno żadna sprawa nie wzbudziła wśród mieszkańców takiego niezadowolenia jak właśnie kwestia poświęcenia miejsc parkingowych na rzecz budowy ścieżki.
A o temperaturze tego sporu niech świadczy także fakt, że zastępca burmistrza dwukrotnie przerywał udzielenie radnym dalszych wyjaśnień - był bowiem niezadowolony, że radni Andrzej Rykaczewski i Ewa Jackowska przerywają mu jego wypowiedzi.
Jak podsumować cały ten spór? Rzeczywiście jest to już teraz "musztarda po obiedzie". Lepiej więc skupić się na wnioskach na przyszłość. W tym kontekście na pewno na uwagę zasługuje postulat radnej Ewy Jackowskiej, aby publicznie prezentować przygotowane projekty inwestycji PRZED przystąpieniem do robót budowlanych. Nie po to, aby robić komuś na złość, ale po to, aby publiczne środki w Iławie były jak najlepiej wykorzystywane i aby w przyszłości uniknąć takich kontrowersji, jakie wzbudziła sprawa budowy ścieżki kosztem parkingów.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
55Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A może tak zacząć zachęcać ludzi do poruszania się rowerami? Małe miasteczko a mam wrażenie że co druga rodzina ma po dwa samochody i nawet jeśli ma do pokonania 1 km to woli wsiąść w samochód by to zrobić. Ale widać większość radnych woli dalej iść w drogę promowania poruszania się po miescie autem i wydzierać się, że nie ma gdzie parkować i trzeba więcej parkingów i betonu.
Panie Rykaczewski gdzie tam pan widział dużo miejsca, tam jedynym wyjściem było zlikwidowania tego parkingu. To że straganiarze nie będą mieli gdzie zostawiać swoich samochodów to i dobrze. Bo niektóre służy jako magazyny ,przyrastały do podłoża. Tam parking powi ien być taki jak przy Kauflandzie lub Lidlu, powyżej godziny płatny. A to że w Iławie trzeba budować parkingi wielopoziomowe to inna sprawa i miasto musi się tym zająć. Bo od tego nie uciekniemy. A parking jest niżej tylko trzeba się trochę przejść.
Panie Portjanko pochwal się jak zakończyła się sprawa w Sądzie ws ronda z dziurką. Z tego dopiero będzie zadyma. Co tam ścieżka, co tam parking. Te odszkodowanie to pokryjecie z własnej kieszeni ?
Ostróda właśnie ogłosiła przetarg na prace budowlane na swoim targowisku. A u nas? Być może w tym roku dopiero ogłoszą przetarg na dokumentację.
Zmniejszyć targowisko i zrobić parking
Dalej betonujecie Iławę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! To co robicie myli państwo to świadczy tylko o was !!!! Widać że to wszystko odbywa się po układach i protekcjach !!!!!!!!!! Robicie to co jest nie potrzebne zarówno w mieście jak i w gminie . Od kilku lat próbujecie zrobić ścieżkę rowerową z Wikielca do Iławy i co .......... Panie Burmistrz i Panie Wójcie ????? A już nie wspomnę o drodze z Wikielca w stronę Wonny ............. to są jakiś kpiny zasypywanie dziur i udeptywanie filcakiem asfaltu z worków . Co to ma być OFFROAD . Pozdrawiam Serdecznie panów Wójta i Burmistrza oby dalej tylko nie z wami !!!!!!!!!!!!!
ale wiesz, że w tym miejscu już był beton? czy piszesz tylko żeby ulac jadu
No to okazuje się że Iławą rządzą projektanci z zewnątrz a nie wybrani przez nas włodarze. Głosowałem na Kopaczewskiego i żałowałem już w połowie kadencji. Sprawa ścieżki to najlepsze podsumowanie rządów tego Pana.
To jest totalna kompromitacja urzędu. I ta arogancja w wypowiedziach władz. Oni wiedzą lepiej, co lepsze dla ludzi. Niech ta farsa się jak najszybciej skończy. Mam nadzieję, że burmistrz zlikwiduje teraz miejsca parkingowe pod urzędem. Przechodziłem wczoraj wieczorem i były wolne czyli nie są potrzebne?
Każdy włodarz ma swój słaby punkt. W przypadku obecnego jest nim jego zastępca. Jeżeli Kopaczewski poważnie rozważa ponowny start to jest to odpowiednia pora, aby słabe punkty wyeliminować.
Daj spokój wice, on ma inne zajęcia do roboty jak granie na trąbie w zespołach a nie nudna robota.
Z tą ścieżką skończy się jak z dachem na hali widowiskowej. Za rok trzeba będzie dołożyć pół miliona żeby poprawić to co dziś klecą na tym skrawku ziemi. Przypadek że to ten sam wykonawca?
trzeba było startować do przetargu a nie narzekać incognito
Przepraszam, a dlaczego burmistrza nie było na sesji? Co było ważniejszego? Panie Radny Kamiński, gratuluję, że w końcu przejrzał Pan na oczy. Ta inwestycja to nieporozumienie. Kolejny dowód na to, że ta ekipa jest do wymiany. Warto zadać pytanie: Ciekawe który deweloper interesuje się tym terenem...?
Od kiedy to projektant rządzi jak będzie wykonane zamówienie? Kto w końcu płaci za zlecenie? Ratusz nie może sobie pozwolić na zmiany, które proponują mieszkańcy tudzież radni. Każda zmiana to poważny wydatek, a wszyscy są już wiemy , że kasa w ratuszu świeci pustkami.
Mieszkańcom podwyżki podatków, a sobie podwyżki pensji...... bez komentarza. I jeszcze do pracy nie chce się przychodzić. Czy się stoi, czy się leży Państwu się należy.......
1. Teraz wszyscy chcą być projektantami, inżynierami, wykonawcami. Radni naprawdę chyba nie wiedzą jaj wygląda cały proces inwestycji od projektu do budowy.2. Jeżdżę co sobota na rynek miejsca jest bardzo dużo. Ale widzę jak cwaniaki mają przejść 100 m wolą kogoś zastawić lub pod bramę wjechać.Ps świat oszalal ja robiąc zakupy idę z uśmiechem i nie robi mi różnicy 10 czy 200 metrów
byłem świadkiem jak kiedyś jeden pan wjechał boczną bramą bo mu się nie chciało nieść 10 jajek
Zapytam, a burmistrza czemu nie było na sesji ? Był już po urlopie.
Ta cała ścieżka przypomina mi budowę galerii przy ratuszu. Po prostu zbędny kosztowny wydatek.
Co śmieszne burmistrz na każdym kroku ociera się wypowiedziami o kampanię wyborczą i to nie przeszkadza. Jak radni występują z roszczeniami mieszkańców to od razu przyklejana łatka to pod wybory. Nie bądźcie śmieszni. Ta cała ścieżka i plac zabaw powstał tylko dlatego,że obecny burmistrz i vice kupili sobie w tamtej okolicy apartamenty. Robicie to po taniości byleby czymś się wykazać i powstaje wielki bubel budowlany.
Powtórzę to po raz kolejny i wiem doskonale, że tylko klakierzy burmistrza będą przeciwni mojemu zdaniu- mamy najgorszego, najmniej kompetentnego, ale za to BARDZO nieporadnego burmistrza w historii Iławy.
jesteś nie na czasie - Żyliński już nie rządzi
Przepraszam Państwo Radni a czy ścieżka powstaje od tygodnia ? Bez projektu ? Otóż nieee, prace trwają od conajmniej 3 m-cy a projekt jest pewnie z zeszłego roku i pytam się gdzie wtedy byliście jak uzgadniano projekt jak został zatwierdzony, jak był przetarg na wykonawcę , naprawdę tak się interesujecie Naszym miastem ? Ze teraz gdzie brakuje tylko … posadzić trawę to się budzicie ??? I hasełka prowyborcze…. I hucpa ze cos nie pasuje …. Żal…. Weźcie się do pracy a nie sami sobie szpileczki wbijajcie…
To proszę zapytać swojego kolegi Dawida ile razy zmieniał ten owy projekt!!! Myślicie że mieszkańcy są debilami i się nie zorientują ? Tak gmeraliście w tym projekcie że powstał prawdziwy gniot, bo dla was najważniejsze było żeby było tanio i oddane przed wyborami! Wszystko jest do weryfikacji, tylko o zmianach to cicho sza. Mało tego zgłoszone są następne!!! Wasz urzędniczy artyzm zdaję się nie ma końca! Pewnie wiatr w żagle napędziła Wasza ostatnia podwyżka pensji średnio na głowę ok 400 zł ! Ale o tym też cicho sza ? Aaaaa bo głupi lud się zdenerwuje ?
Oj, czepiasz się. Wybory idą i trzeba teraz grillować się z każdej strony. Raz jedni, raz drudzy coby gawiedź miała zajęcie i się ze sobą kłóciła ;-)
DAWIDEK tak wytyczyl. Trase rowerowa bo ma rowerek w ratuszu a scierzeczka kolo jego klatki schodowej dziwie sie tylko temu Porciance ,,powinien pogadac z koniem i wymienic sie na wiekszy mozg
Zupełnie nie wiem po co zbudowano tę ścieżkę. Kto i po co będzie tam jeździł? Jedyną korzyścią może być to, że na pewnych jej odcinkach będzie można z powodzeniem organizować etapy górskie wyścigu Tour de Pologne. A normalni rowerzyści będą tam mogli trenować wyczynowe pchanie roweru pod górkę na piechotę.
Na Manhattanie też chyba nie można handlować... wszystkiego Nam zabronią.. precz z komuną, niech żyje wolna Polska?Wszyscy ruszmy na handlowy czwartek! Pokażmy władzy że to miejsce tętni życiem.Targujmy się i kupujmy. Żadnych paragonów! Nie będziemy dorabiać bandziorów z wiejskiej (pisu)
Na Manhattanie nie można handlować z inicjatywy radnego z pewnej frakcji (podpowiem - PIS). Ma tam sklep i nie lubi konkurencji
No ale miejsce na pas zieleni przy ścieżce się znalazło będzie tam pomiędzy śmieciami rosło bujne zielsko na metr wysokości podobnie jak w całym mieście bo koszenie przecież nieekologiczne trzeba hodować kleszcze i inne robactwo.
niech rośnie - może dzięki temu nie będą włazić na ścieżkę
Wybrani przez ludzi a ludziom pod górke
Wszyscy podniecają się ścieżka a tymczasem sprawa ma drugie dno- ekipa z ratusza robi wszystko by właśnie targowisko upadło a Teren będzie do sprzedaży za ogromne pieniądze. Burmistrz do wyborów nie zrobi nic co jest niepopularne więc czeka aż handlujący sami się wyniosą i będzie po problemie.
Targowisko jest już dawno przygotowane do likwidacji ale na razie cisza,sprawa będzie rozstrzygnięta po nowym roku aż wejdzie nowy burmistrz. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie utrzymywał tak dużego placu dla kilku stałych sprzedających. Pozdrawiam myślących
Targowisko jest niemal puste - może warto się zastanowić czemu?
To byłaby katastrofa dla wszystkich. Już zamyka się sporo biznesów ze względu na markety i galerię. Czegoś tu nie rozumiem, non stop coś sprzedają zamiast wynająć, a tak to po sprzedaży wydadzą na pensje dla urzędników. Mamy ciężkie czasy, można zaoszczędzić na wielu poziomach chociażby ograniczyć etety władzy, połączyć jednostki, ograniczyć obiady obywatelskie, domki dla robactwa czy tam much. A od targowiska wara, dajcie ludziom żyć. Poza tym byłby straszny bałagan w mieście, na chodnikach byłby wysyp handlujących, a Iława stałaby się cyganskim miastem.
Kolejny raz wnoszę o granice na mostku w Rodzonym. Lubawiaki przyjeżdżajo i blokujo miejsca parkingowe.
i do tego linia zasieków!!!
Teren handlu o wiele za mały. Scieżka bez pojęcia idzie, to prawda. Dacie sobie radę w radzie, macie radną nie tylko z maturą, ale po SGH
Teren handlu za mały???????????? Przecież połowa targowiska pusta stoi
Po prostu ludzie będą parkować wzdłuż tego chodnika i to można było przewidzieć.
Bo się d..y nie chce ruszyć te 100 m dalej
Pan Portianko razem z Dawidkiem powinni zrezygnować z zajmowanych stanowisk (gdyby mieli honor) bo obaj nie mają zielonego pojęcia o inwestycji za którą miasto płaci a wykonawca zrobił jak chciał. W każdym mieście brakuje miejsc parkingowych a w Iławie się je likwiduje. Proponuję zlikwidować parkingi przy hali sportowej, kibice drużyny w którą Dawidek pompuje miejskie pieniądze niech przyjadą pociągiem.
Witam .. Szkoda mi slow na to co zrobil Ratusz ulegajac wykonawcy>widocznie widzial w tym swoj interes< aby zrobic tak jak zrobiono z wykostkowanym placem przy Stokrotce.. Dla kogo pytam sie??? Ano dla sprzedajacych na jesieni i na wiosne sprzedawcom kwiatow... !!! Nie rozumiecie panstwo??? Ktos wyrazajac decyzje o tej budowie ,,, SCIEZKI ROWEROWEJ wiedzial co i dla kogo to robi... DZIWNE p. zastepco i oby tak zostalo ....
kilkadziesiąt metrów dalej jest wielki parking - naprawdę można przejść się ten kawałek. Ludzie to by najlepiej podjechali po truskawki i ziemniaki samochodem jak do MacDrive
' budynki mieszkalne , sąd ,,, i parking zajęty ." ?????? Gdzie Sąd a gdzie Kopernika 1??? przecież to dwa różne kierunki - z Lubawy jesteś?
aleeeżżżżżżżżżż parking wielgaśny : budynki mieszkalne , sąd ,,, i parking zajęty .
76 m - Mikołaja Kopernika 1 Mapa google się kłania 53.58875894295108, 19.568246464379207
który to wielki parking kilkadziesiąt metrów dalej ?
Kolejny raz to samo, dosłownie 100 m dalej jest najwiekszy parking w mieście i tam zawsze są miejsca. Tylko jest część ludzi, którzy chcą wiechac do marketu lub pod same stoisko...burmistrz nie jest moim ulubieńcem ale to inwestycja jest ok.
nigdy nie miałam problemu żeby tam zaparkować - tylko trzeba przejść te kilkadziesiąt metrów. Handel bezpośrednio z samochodu powinien być zabroniony - od handlu jest rynek a nie parking
wielki to on nie jest jak jeszcze zarządca pozwala tam handlować bezpośrednio z samochodu. A w dni targowe nawet tam nie idzie wcisnąć palca
53.58875894295108, 19.568246464379207
100 metrów największy ? czyli który , bo nie wiem .