46-letnia mieszkanka Susza opalała kable na podwórku. Chciała w ten sposób pozyskać pieniądze na własne wydatki. (Fot. KPP w Iławie.)
"Kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny", za takie właśnie postępowanie ukarana została 46-latka, która na podwórku paliła śmieci, w tym stare kable od różnych domowych sprzętów.
Suscy policjanci podczas patrolu miasta na jednej z ulic zauważyli znaczne, ciemne zadymienie. Funkcjonariusze natychmiast pojechali w kierunku dymu, aby zobaczyć, czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Na miejscu okazało się, że nikomu nic się nie stało. Jak ustalili policjanci, 46-latka ze starych kabli, pochodzących z różnych sprzętów AGD i RTV, zrobiła... ognisko. Oświadczyła funkcjonariuszom, że nie wiedziała, co ma z nimi zrobić, więc postanowiła wypalić warstwę izolacyjną kabli, a następnie sprzedać je na skupie złomu, żeby mieć na swoje wydatki. Mieszkanka Susza za termiczne przekształcenie odpadów poza spalarnią została ukarana mandatem.
Wykroczenie czy przestępstwo?
Przepisy Ustawy o odpadach wskazują jednoznacznie, że spalanie śmieci może odbywać się tylko w spalarniach. Osoba, która termicznie przekształca odpady poza miejscem do tego wyznaczonym, podlega karze aresztu lub grzywny.
Jeżeli natomiast w wyniku spalania poza spalarniami odpadów występuje zagrożenie życia lub zdrowia albo pogorszenie stanu powietrza, sprawca odpowiada za przestępstwo określone w art. 183 Kodeksu karnego. Karą wówczas jest kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
ta baba to ameba
Jestem przekonany że to elektorat partii rządzącej
Oczywiście nie pochwalam czynu tej pani. Palenie śmieci jest karygodne.Ale ja chciałbym się dowiedzieć, jaką grzywnę, a raczej karę pozbawienia wolności otrzymali właściciele śmieci z Zielonej Góry, Zgierza i innych składnic np. starych opon, które "same" zapalają się nocą?
Nie wspomnę o iławskim młynie ;-)
A jak samochód elektryczny płonie kilkadziesiąt godzin i idą na jego gaszenie tony wody to nic. Bo to przecież ekologiczne.
Do LRS: też masz trochę racji, ale idąc zasadą równości stosowania prawa to po zapaleniu takiego samochodu to powinien za to odpowiadać jego producent.
Wiesz masz trochę racji ,ale ten samochód to się sam zapala a tu ktoś podpalał celowo