Lubawa na mapie cyklu pikników z żołnierzami z okazji Święta Wojska Polskiego. (Fot. materiały prasowe.)
15 sierpnia to szczególna data nie tylko dla żołnierzy, ale również dla wszystkich Polaków. Tego dnia obchodzimy Święto Wojska Polskiego, ustanowione na pamiątkę zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej z 1920 roku, która na kartach historii zapisała się jako "cud nad Wisłą".
- W tym szczególnym czasie zapraszamy do udziału w obchodach Święta Wojska Polskiego we wszystkich zakątkach naszego kraju. Będziemy zarówno w małych miejscowościach, jak i dużych miastach po to, aby każdy mógł wspólnie z żołnierzami świętować zwycięstwo z 1920 roku oraz towarzyszyć żołnierzom w dniu ich święta - zapraszają wojskowi.
f
Na terenie całego kraju odbędzie się blisko 70 pikników wojskowych, podczas których prezentowane będzie indywidualne wyposażenie żołnierza oraz sprzęt wojskowy będący na wyposażeniu Wojska Polskiego.
W województwie warmińsko-mazurskim będą 4 pikniki:
12 sierpnia (sobota)
Giżycko – plaża miejska w Giżycku, ul. Nadbrzeżna.
13 sierpnia (niedziela)
Lubawa – teren OSiR w Lubawie, ul. Łąkowa 8.
14 sierpnia (poniedziałek)
Pasłęk – Park Ekologiczny, ul. Partyzantów.
15 sierpnia (wtorek)
Stare Juchy – boisko do piłki nożnej, ul. Sportowa 1.
Tegoroczne obchody Święta Wojska Polskiego odbędą się pod hasłem "SILNA BIAŁO-CZERWONA". Po 3 latach powróci największa defilada Wojska Polskiego. 15 sierpnia o godz. 14:00 ruszy na warszawskiej Wisłostradzie.
Podczas defilady żołnierze wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP zaprezentują najnowocześniejszy sprzęt polskiej, koreańskiej i amerykańskiej produkcji, który zakupiono w ostatnich latach. To m.in.:
- K2 Czarna Pantera - koreański czołg nowej generacji,
- KRAB - samobieżne 155 mm armatohaubice produkowane w Polsce,
- Bayraktar TB2 - nowoczesny dron, sprawdzony w boju,
- RAK - moździerz samobieżny kalibru 120 mm,
- K9 Thunder - precyzyjna i skuteczna koreańska haubica samobieżna na podwoziu gąsienicowym,
- ROSOMAK - kołowy transporter opancerzony krajowej produkcji,
- M1A1 Abrams - zmodyfikowany na potrzeby Wojska Polskiego, najbezpieczniejszy dla załogi czołg świata,
- HIMARS - najnowocześniejsza wyrzutnia rakietowa,
- ŻMIJA - lekkie pojazdy wykorzystywane przez żołnierzy pododdziałów rozpoznawczych,
- system PATRIOT - skuteczny zestaw obrony powietrznej średniego zasięgu,
- BWP Borsuk - najnowszy polski bojowy wóz piechoty,
- BAOBAB-K - nowoczesny i zautomatyzowany polski pojazd minowania narzutowego.
f
Podczas defilady będzie można podziwiać ponad 2 tysiące żołnierzy i aż 200 jednostek sprzętu wojskowego. Nie zabraknie także pokazu kunsztu polskich pilotów, którzy na polskim niebie zaprezentują aż 92 statki powietrzne, m.in. FA 50, F-16 i bezzałogowce.
Wyjątkową atmosferę zagwarantuje obecność żołnierzy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP. Klimatyczna wojskowa muzyka oraz specjalnie przygotowane atrakcje dla wszystkich grup wiekowych to tylko wstęp do pokazania tego, co w wojsku najlepsze.
Na uczestników czekają m.in. pokazy sprzętu i wyszkolenia żołnierzy, koncerty orkiestr wojskowych, gry i zabawy dla najmłodszych. Na piknikach nie zabraknie również punktów rekrutacyjnych, w których zainteresowani będą mogli porozmawiać z rekruterami i dowiedzieć się, jak atrakcyjna jest służba w Wojsku Polskim.
- Zapraszamy do wspólnego świętowania! - zachęcają mundurowi.
Materiał prasowy/red. kontakt@infoilawa.pl.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Szykowanie narodu do nadchodzącej wojny...
Masz również słuszność cywilu. Ja jestem porucznikiem rezerwy czyli oficerem i co nieco wiem jak wojskowi lubią szpan. Jednak w pewnym sensie takie defilady są potrzebne dla podnoszenia ducha w narodzie, jakie to my mamy maszyny do obrony. Ruskie nas nauczyli tego i nie można być gorszym. W pewnym sensie takie defilady to odstraszanie ..., jednak w wojsku co jest ważne to powinno się ukrywać, nawet broń.
To jeszcze jakieś maszyny zostały? Czy dopiero po szopce zostaną "przekazane" na Ukrainę?
Lubawa ma wszystko a my w Iławie nic nie potrafimy zorganizować wstyd jeszcze powiat przenieść i będziesz ok
W Iławie było w ubiegłym roku.
Dla cywila najważniejsze jest, żeby wojsko jego kraju umiało obronić go w razie potrzeby. Wydawanie pieniędzy na przemieszczanie sprzętu po to, żeby ludzie go oglądali, to wyrzucanie ich w błoto. Można by je przeznaczyć na coś pożytecznego.
A tymczasem rakiety spadają, balony latają... Że o śmigłowcach nie wspomnę.