Jeziorak Iława podejmował GKS Wikielec w meczu I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski 2023/2024. (Fot. Info Iława.)
Odwieczni „rywale zza miedzy” w upale stoczyli dziś swoją pucharową potyczkę. W starciu Jeziorak Iława - GKS Wikielec tym razem górą była gmina Iława.
W jeden z najgorętszych dni w roku swój kolejny pucharowy pojedynek - piąte takie spotkanie na przestrzeni ostatnich 20 lat - rozegrali dzisiaj Jeziorak Iława i GKS Wikielec.
W 3 z 4 wcześniejszych pucharowych spotkań pomiędzy Jeziorakiem a "Gieksą" triumfowali biało-niebiescy; raz wygrał Gminny Klub Sportowy. A dzisiaj? Pierwsza połowa należała do Jezioraka, druga do GKS-u, szalę ostatecznie przechylili na swoją korzyść goście z gminy Iława.
I runda Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Pucharu Polski 2023/2024
Iława, 16 sierpnia
Jeziorak Iława - GKS Wikielec 2:3 (2-1)
Bramki:
1:0 - Hubert Szramka (1')
1:1 - Sebastian Szypulski (7')
2:1 - Michał Kwiatkowski (37')
2:2 - Michał Jankowski (54', z karnego)
2:3 - Oskar Kordykiewicz (61')
Pierwsza połowa tego spotkania należała zdecydowanie do Jezioraka Iława, który wysoko zawiesił poprzeczkę III-ligowcowi. Trener gości Damian Jarzembowski dał szansę gry zmiennikom, a gospodarze skrzętnie to wykorzystali. Jeziorak wyszedł na prowadzenie już kilkanaście sekund po pierwszym gwizdku - trafił Hubert Szramka. Co prawda GKS szybko, bo już w 7. minucie, wyrównał, ale jeszcze w pierwszej połowie Jeziorak ponownie doszedł do głosu - tym razem na listę strzelców biało-niebieskich wpisał się Michał Kwiatkowski, zdobywając bramkę w 37. minucie.
Wchodzą Klimek, Kacperek i Sobociński - to zmiany personalne, jakich dokonał szkoleniowiec GKS-u na drugą połowę, licząc na odwrócenie sytuacji na boisku. I tak faktycznie się stało. Warunki zaczęli dyktować goście, czego efektem były dwie szybko strzelone bramki. Najpierw, strzelając z rzutu karnego, wyrównał Michał Jankowski, a chwilę później Oskar Kordykiewicz dał "Gieksie" prowadzenie przy stanie 2:3. I - chociaż w końcówce Jeziorak mocno przycisnął, starając się doprowadzić do wyrównania - taki już był końcowy wynik tego spotkania. W Wojewódzkim Pucharze Polski 2023/2024 dalej idzie GKS. Był to dobry mecz. Mógł podobać się kibicom, którzy obejrzeli aż 5 bramek.
Jeziorak Iława: Włodarczyk - Kłosowski, Imamoto, Kressin, Szantyr, Kuciński, Sedlewski, Kwiatkowski, Banaszek, Panek, Szramka. Rezerwa: Staroń - Deredas, Kochalski, Kolcz, Szulc, Turowski, Wiśniewski.
GKS Wikielec: Wąsowski - Krasovskiy, Szypulski, Jajkowski, Kordykiewicz, Filipczyk, Otręba, Jackowski, Jankowski, Kazimierowski, Sagan. Rezerwa: Rutkowski - Kacperek, Sobociński, Klimek, Rosoliński, Nowicki, Licznerski.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
GKS- ie potrzebny był ,,kubeł zimnej wody". Żeby nie czuli się zbyt pewnie.
Gdyby ta gieksa była taka wielka , to wynik powinien być inny ?
WIELKA GIEKSA kolejny raz pokonała śmieszny iławski klub. Szkoda na was wydawać pieniądze. Lepiej skupić się na iławskiej lekkoatletyce, a was marne grajki wysłać do młodzików WIELKIEJ GIEKSY.
Świt to solidny zespół, a wasz śmieszny iławski kklubik dostałby od nich dwucyfrowe baty. I tak jesteśmy ligę wyżej, a ostatni sezon to była dominacja WIELKIEJ GIEKSY! Z mławianką na luzie wygraliśmy, wy byście dostali baty od juniorów z Mławy, więc co tam szczekasz?
A co ze świtem się stało?
No i pięknie! Najmniejszym nakładem sił i środków miastowe grajki za burtą WPP. Teraz można skupić się na lidze.
Brawo dla obu drużyn!!!
Sędzia pomógł gościom dyktując, karnego zepsuł cały mecz. A teraz do organizatorów: skoro piszecie, że trybuna od bocznego boiska jest tylko dla gości, to dlaczego pod krytą jest pełno przyjezdnych, a nas rozrzucacie po kątach. Zdecydujcie w końcu czy trybuna jest zamknięta czy nie. Dzięki chłopakom za walkę , a gdzie był trener?, bo na ławce go nie było.
Szacunek za walkę dla Jezioraka Prawda jest jedna i widoczna z tym karnym Na nagraniu wideo na stronie GKS u widać że żadnego karnego nie było Sedzia dał ciała, lub chciał pomóc naszym Będąc o obiektywnym Jeziorak w tej sytuacji powinien dostać co najmiej 2 karne miał identyczne sytuacje Arbiter nie panował na boisku Kartkami dolał oliwy do ognia Szkoda ładnego widowiska Brawo GKS Wikielec
Trener miał bana za czerwoną kartkę w meczu z Concordią...