Warianty drogi ekspresowej S5. (Fot. materiały prasowe.)
Spośród ponad 5,5 tysiąca osób, które złożyły ankiety w sprawie przebiegu przez nasze województwo drogi ekspresowej S5, ponad 48% poparło wariant zielony - "lubawski". Są to głównie mieszkańcy samej Lubawy, bo to oni najliczniej wzięli udział w tej formie konsultacji z projektantem i to oni, zachęcani przez lubawski magistrat, zajęli w sprawie ekspresowej "piątki" najbardziej jednoznaczne stanowisko.
Z wyników głosowania mieszkańców innych okolicznych gmin, w tym Iławy, ale też gminy wiejskiej Lubawa, nie wyłania się już tak klarowny obraz. Widać, że zdania są podzielone.
Poniżej omówienie wyników ankiety, jaką przeprowadzono w ramach procesu konsultacji społecznych z mieszkańcami naszych terenów w sprawie przebiegu drogi ekspresowej S5 na odcinku Wirwajdy - Nowe Marzy.
- Po przeprowadzonych spotkaniach złożono 5 594 ankiet, co stanowi ok. 4,6% mieszkańców wszystkich gmin i miast, które zostały opisane w raporcie - informuje spółka Trakt, która na zlecenie GDDKiA Oddziału w Olsztynie przygotowuje STEŚ (studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe) dla tej inwestycji.
Głosowanie "za" określonym wariantem. Najwięcej osób wybrało wariant W2 - zielony, "lubawski". Trzeba zwrócić uwagę, że poszczególne opcje osiągają łącznie mniej niż 100% - z analizy ankiet wynika, że uczestnicy zaznaczali raczej tę część kwestionariusza, gdzie można było opowiedzieć się przeciwko któremuś albo kilku wariantom, a nie za.
Głosowanie "przeciwko". Można było wybrać więcej niż jedną opcję, dlatego suma wyników osiąga łącznie znacznie więcej niż 100%. Największy sprzeciw wzbudził wariant W3 - czerwony.
Kto głosował? Najwięcej ankiet złożyli mieszkańcy miasta i gminy Lubawa - łącznie to ponad 50%. Nie jest to zaskoczeniem - na portalu już pisaliśmy o intensywnej kampanii Lubawy, zachęcającej mieszkańców do złożenia ankiety i poparcia wariantu "lubawskiego". Z Iławy pochodzi 12,5% ankiet.
Wyniki głosowania z podziałem na gminy. Głosowanie "za". Ujęte są poniżej te gminy, na terenie których są planowane przebiegi drogi S5.
Wyniki głosowania z podziałem na gminy. Głosowanie "przeciw". Ujęte są poniżej te gminy, na terenie których są planowane przebiegi drogi S5. Uwagę zwracają podzielone opinie mieszkańców gminy wiejskiej Lubawa. Prawie 20% uczestników ankiety z tej gminy było za wariantem zielonym, ponad 22,5% - przeciwko. Droga w tym wariancie przetnie wiele pól, ojcowizn.
Tak wypowiedzieli się w sprawie przebiegu S5 mieszkańcy gmin, przez które co prawda nie przebiegnie S5, ale które znajdują się w sąsiedztwie planowanych wariantów i droga będzie na te gminy oddziaływać. W tej grupie jest m.in. Iława. W głosowaniu "za" wśród iławian wygrał wariant W1 - fioletowy, biegnący najbliższej naszego miasta, ale nie uzyskał on znaczącej przewagi nad innymi opcjami. Za to Lubawa - co nie może być zaskoczeniem - wypowiedziała się bardzo jednoznacznie za wariantem zielonym, biegnącym najbliżej tego miasta.
Głosowanie "przeciw". I znowu niejednoznaczne, podzielone wskazania mieszkańców - z jednym wyjątkiem - Lubawa przeciwko wszystkim wariantom poza zielonym wskazanym wyżej jako preferowany.
Ponadto, jak podaje Trakt, "wnioskujący postulowali za wprowadzeniem do dalszej analizy wariantu społecznego na odcinku od Wirwajd do Iławy. Postulat pojawił się w 696 ankietach (495 ankiet z miasta Iława i 201 ankiet z gminy Iława)". Chodzi o warianty społeczne W1A i W1B proponowane przez Tomasza Kiejstuta Dąbrowskiego. Pomimo istotnego poparcia w ankietach, Trakt poddaje te warianty krytyce i ocenia, że nie ma zasadności ich procedowania.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
51Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
po co pretensje do Lubawiaków a nie do władzy gmin?zwłaszcza NML?durnie in blanco krzyczeli o wariant zielony nawet w wersji oddzielającej Skarlin od jeziora Skarlińskiego.Zaprzeczali publicznie,że nie chcieli dopóki nie zobaczyli swoich głosowań.Polecam zabezpieczyć skany tych imiennych głosowań na wypadek jak trzeba będzie komuś " osobiście podziękować" za zniszczenie dorobku zycia czy planów życiowych.
Powtórzę jeszcze raz. W Iławie nie będzie ani wiaduktu ani obwodnicy i tym bardziej ekspresówki. A czemu a temu że ilawą rządzą ludzie niekompetentni
O czym wy piszecie, od ponad 20-stu lat jeżdżę do pracy do Lubawy, zajmuje mi to 15-20 minut. W dużych miastach często jedzie się 1-2 godziny do pracy. Nich będzie gdzie kolwiek, aby szybko, nie za 20 lat.A pomysł z blokowaniem kogoś poniżej jak nie będzie po jego myśli, to już szczyt chamstwa i policzek dla całego powiatu.GŁOSUJĘ ZA SZYBKĄ REALIZACJĄ gdziekolwiek by ona miała być.
Jak jeździsz do pracy do Lubawy jakie znaczenie ma S5? Żadne. S5 do tego nie ma służyć i z S5 realisto nie skorzystasz w dojeżdzie do pracy.
ekolodzy zaczną płakać , że szkoda drzew a fatalna opozycja , że to za NASZE pieniądze.
Nic nie jest za późno. Na S19 w okolicach Białegostoku GDDKIA miała już wyłonionych wykonawców prac budowlanych. Rozwiązano z nimi umowy ponieważ wyrok NSA anulował decyzję środowiskową na budowę S19. Dlaczego, a no dlatego że GDDKIA nieprawidłowo zaprojektowała drogę i teraz poprawiają projekt. Pan z Rożentala który w 2018r został Dyrektorem GDDKIA w Warszawie jeszcze się przekona jaka jest siła głosu społecznego. O oszustwach związanych z W2 dowie się cała Polska. Sprawa będzie nagłaśniana do granic możliwości i do skutku. Wszyscy przeciwni W2 jednoczmy się i stwórzmy silną grupę. Będzie skuteczniej.
Jestem za tym, aby wariant W2 zielony powstał. Wiele mieszkańców Nowego Miasta Lubawskiego tego oczekuje. Jest to dla nas szansa, że coś w tym mieście zmieni się na lepsze. Nie mamy dostępu do kolei jak Iława. Wraz z sąsiadami czy znajomymi też tak uważamy i nas głos w tej sprawie się nie zmienia.
Do żyd. Jest na fb stronka Obwodnica dla Iławy. Warto się z nimi skontaktować. To chyba jedyni goście, którzy w sprawie S5 przynajmniej próbują robić coś konkretnego dla Iławy. Ci z Lubawy i dyrekcji dróg z Olsztyna walą nas w kakao aż wióry lecą. Pora się wk...ć i pogonić tą skorumpowaną bandę
Na Waruszewskiego bym nie liczył, sprzedał się lubawiakom a nas mieszkańców gminy NML ma za nic. Na Dobka też bym nie liczył bo również kilka lat temu również się sprzedał lubawiakom. Nieświadom tego co zrobił dostał w nagrodę W2 w Łąkorzu 100metrów od swojego domu!!! Po cichu "załatwił" zmianę przebiegu W2 z północy Łąkorza na południe od Łąkorza i ma do W2 ok. kilometr. Załatwił tym samym ludzi z Podlaszewa. Teraz siedzi cicho i się nie wychyla.
Jestem za a nawet przeciw.
Jestem gotowy. Jak sie jednoczyć?
A jaki to interesowny tzw. działacz, właściciel gruntów, forsujący pomysł z wariantem zielonym, mieszka we wspominanym niżej Rożentalu?
Nie mieszka obecnie, ale pochodzi stamtąd. To p.o. dyrektora generalnego GDDKiA na Polskę
Będziemy wnioskować o wykluczenie głosów z Lubawy, bo mieszkańcy tego miasta nie mogą być stroną zainteresowaną ponieważ granice administracyjne tego miasta leżą ponad 1km nawet od najbliższego wariantu czyli W2. Oczywiście same ankiety to pic na wodę, ale będą służyć jako rzekomy dowód na poparie społeczne. Konsultacje przeprowadzono wadliwie, zbyt późno, bo już po tym jak narzucono z góry 3 korytarze rysowane w tajemnicy przed opinią publiczną, a także z pominięciem gmin Iława, Ostróda i Lubawa. Jeśli chcecie zrobić coś więcej niż tylko płakać na forum i dawać się dymać bez mydła bezczelnym urzędaskom z Rożentala to zapraszam na "obwodnica dla Iławy" na fb. W odróżnieniu od iławskich samorządów prężnie działamy, lobbujemy, z naszej inicjatywy powstała m.in. interpelacja poselska w tej sprawie, dążymy do powołania wspólnej komórki organizacyjnej gmin i miast wzdłuż DK16 poszkodowanych szachrajstwami Gdaki i chorobliwymi ambicjami garstki cwaniaczków z malutkiego miasteczka.
Powinniście wnioskować o unieważnienie spotkań informacyjnych i ich przeprowadzenie ponownie. Lubawski przekręt jak wuj. 16-stka łączy po obu stronach S5, ruch tranzytowy przez Iławę wzrasta z miesiąca na miesiąc a lubawiacy ze swoim guru z Rożentala traktują S5 jako swoją. Oni po prostu w białych rękawiczkach chcą S5 zaje...ć Iławie. Do tego wykorzystali Gontarza i Orzechowską którzy oficjalnie poparli W2. Niedługo wybory, pogonić tych prawych i sprawiedliwych. Wyborców jest 3x więcej w Iławie i Iława powinna się w im oddzwięczyć.
Człowieku nie siej nie nawisci wiemy że masz ziemię na sprzedaż pod drogę
~do Oko. I do kogo te pretensje, że na razie idzie to jak idzie? Samorządowcy mają to gdzieś, bo ich to przerasta intekektualnie. Na nich nie możemy liczyć, przynajmniej w obecnej kadencji, ale walka wciąż trwa. Frontów, które można jeszcze otworzyć jest wiele. W najgorszym razie rozpętamy awanturę wokół Drwęcy na miarę tej wokół Rospudy i wtedy W2 polegnie z kretesem. Stracimy przy tym mnóstwo czasu, ale zrobimy wszystko co konieczne, żeby S5 powstała w jedynie sensownym merytorycznie wariancie "szesnastkowym". Jako zwykły obywatel też możesz coś tutaj zrobić. Naciskaj na radnych, burmistrza, wójta, starostę, uświadamiaj swoich znajomych. Głos społeczny ma znaczenie, tylko społeczeństwo musi wyzbyć się niedasizmu, malkontenctwa i zacząć walczyć o swoje. Ja już to robię od kilku lat. Robię co w mojej mocy. Chcecie pomóc? Super. Możliwości skutecznego naciskania na decydentów jest mnóstwo. Trzeba tylko chcieć
Dużo krzyku, a jakoś efektów zero. Wszystko pozamiatane, a wy sobie robicie zabawę przedwyborczą. I jajko z tego będzie.
Pracuje w wiekszej fabryce w Rodzonym i rozdawano tam gotowe wypelnione ankiety oczywiscie z wariantem Lubawskim do podpisu. Mocno lobbowano żeby je oddawać i podpisywać.
Cóż, zapowiada się, że miasto zostanie pięknie wyrolowane na tym projekcie. Ale co się dziwić, jeśli przy poprzednich artykułach widziałem komentarze w stylu "nie chcemy tranzytu pod miastem, trzeba jak najdalej odsunąć tę drogę". Jak się całe życie spędziło jeżdżąc w koło komina, to może taka perspektywa ma sens, ale przerażające jest jak ludzie nie są świadomi tego, jaka zapaść czeka to miasto, jeśli ten scenariusz się sprawdzi. Szczególnie, że na mapie kolejowej dni Iławy też są już policzone, gdy kolej szybkich prędkości Gdańsk-Warszawa będzie jeździć z pominięciem naszego regionu. Gratulacje dla lubawiaków za piękne rozegranie tego. Za 20 lat będzie "Iława? To gdzieś tam koło Lubawy?". A potem zdziwienie, że "dlaczego nie ma pracy", albo "ale jak to synuś/córuś przeprowadzasz się na drugi koniec Polski. A kto nam szklankę na starość poda".
jeden chyba ma przywidzenia bo pisze ciągle że ~„Lubawę widzi "a nawet "ogromną”
nie wiedziałam/łem , że łapki zielone mogą być "prawdziwe" a fałszywe to może u was w Ilawie mata ?
"Ty też jesteś "miszczem" w czytaniu ze zrozumieniem. Podobnie jak i w logicznym i gramatycznym wysławianiu się. Możesz podać rączkę poniższemu onemu. Stanowicie znakomicie dobraną parę. Tak bardzo podobną, że można odnieść wręcz nieodparte wrażenie, jesteście wręcz jedną osobą. A teraz dość twojego bełkotu. Szkoda na ciebie czasu... PS. A te liczne zielone łapki, które postawiłeś sobie pod swoim bełkocikiem w godzinach nocnych, są na pewno bardzo "prawdziwe"...
poczytałem trochę i widzę , że "on" ma rację . Bo krótkiego tekstu o jęczeniu tak naprawdę to nie pisała żadna Lubawianka , bo tak naprawdę to pisało ja , czyli ono nie wiadomo , a mieszkam w NML. a poniżej komentator , który się zamotał w logicznym myśleniu ucieka spać , a "onemu" imputuje picie . To kto tu bełkocze i nielogicznie myśli ?
Jedna dobra rada - gdy chlasz, to nie siadaj do klawiatury. Gdyż w przeciwnym razie powstaje taki kompletny i niezrozumiały bełkot jak twój poniższy wykwit. Gdy wytrzeźwiejesz, to spróbuj przeczytać to co niżej wymęczyłeś i coś z tego zrozumieć. Szczególnie pierwsze swoje trzy, dość "swoiste" pod względem logiki, zdania. Poćwicz także ortografię, ponieważ z nią jest u ciebie coraz gorzej. I zastanów się wreszcie a-logiczny gamoniu umysłowy, czy Ostróda już korzysta, podobno cywilizacyjnie, z sieci dróg, czy też dopiero, być może z nich korzystać kiedyś zacznie, mimo, że ma do nich dostęp już od dość dawna. Za każdym razie bełkoczesz bowiem zupełnie coś innego. A rzekomy "kombinat" jachtowy namierzaj sobie ćwoku już sam, skoro cię to tak bawi. PS. Idź już spać, dzięki czemu procenty może ci trochę wparują z twojej zmęczonej "myśleniem" głowy. A rano być może, choć nie ma w twoim przypadku raczej zbyt wielkich nadziei, odzyskasz zdolność choćby umiarkowanego, logicznego myślenia.
Nie, nie wywnioskowałem, że jesteś Lubawianką? A jak Ty wywnioskowałeś, że ktoś, kto tylko karze tobie przestać jęczeć, jest Lubawianką? Skoro Ty sobie kogoś nazywasz lubawianką, to ja postanowiłem to samo zrobić z Tobą. Ale widzę, że masz trudności z wyczuwaniem sarkazmu. Może rzeczywiście przeceniłem Twoje umiejętności, więc teraz będę się wyrażał prostszym językiem. Tłumaczę ci kre tynie, że Ostróda nawet na dobre nie zaczęła korzystać z sieci dróg, bo dobre połączenia dopiero powstają i jest to inwestycja na dziesięciolecia. A firmę od jachtów sprawdź sobie na mapach tutaj i zobacz, jak daleko jest S7. 53.709633697205334, 19.98487792769515 Ode mnie tyle, szkoda strzępić języka na takiego rozmócę.
Czy Ty człowieku naprawdę jesteś kompletnie tępy, czy tylko takiego głupka udajesz? Z dość prześmiewczego tytułu "Lubawę widzę ogromną chyba w kabarecie" naprawdę wywnioskowałeś, że jestem jaką lubawianką i wychwalam swoje miasto? A nie zastanowił Cię kontekst mojej wypowiedzi, w której raczej niepochlebnie piszę o lubawskiej "potędze"? Z człowiekiem o takiej mikroskopijnej inteligencji jak w Twoim przypadku, naprawdę trudno się dyskutuje. Lub jest to wręcz niemożliwe. Wracając do wspomnianej "cywilizacji... I co z tego, że Ostróda podobno "radośnie" korzysta z sieci dróg? Jakie z tego korzyści ma to zapleśniałe miasto i jego mieszkańcy? Że mogą przejechać się do Gdańska czy Warszawy? My iławianie też możemy tam pojechać, choć trwa to o kilkadziesiąt minut dłużej. I co z tego? A jeśli chodzi o "kombinat" jachtowy, to jakaś ich fabryczka powstała kiedyś na trasie z Iławy do Ostródy, ale w... Morlinach. Więc kawałek od Ostródy i wcale nie przy S7. Dawno tamtędy nie jechałem, bo i po co?
"Gdzie tam ta "cywilizacja"?" - zadałem pytanie - ile lat Ostróda już radośnie korzysta z sieci dróg? Dziesięciolecia? "Jedna fabryka jachtów, która zresztą leży za miastem chyba dość daleko od S7." - sprawdź na mapie, wróć i przeproś. Nudzi mnie już ta dyskusja.
No i jak widzisz "lubawę widzę ogromną" to jedyna osoba, która ma w nicku Lubawę. Druga osoba, do której wg Ciebie nagle zacząłem się zwracać, nazywa się "ona" i nie ma tam nic o Lubawie, więc kto ma problemy z czytaniem?
"Onie" , a o czym ty właściwie bredzisz? O "drzewnianych fabryczkach" nie pisała żadna lubawianka, tylko zupełnie ktoś inny spod nicku "Lubawę widzę ogromną". Naucz się czytać choć z minimalnym zrozumieniem, ponieważ wszystko Ci się pokićkało. I nic z kontekstu tamtego wpisu nie zrozumiałeś. A teraz do rzeczy... Czym tak naprawdę Ostróda może cieszyć dzięki sąsiedztwu z S7? Faktycznie, pozbyła się ruchu tranzytowego. i tyle. Przejdź się po jej ulicach i zobacz jak ona fatalnie wygląda. Gdzie tam ta "cywilizacja"? I Może na spleśniałej ulicy prowadzącej na tamtą tzw. stację kolejową? Gdzie w niej "wielki przemysł" przyciągnięty przez ekspresówkę? Jedna fabryka jachtów, która zresztą leży za miastem chyba dość daleko od S7. A w Lubawie co może powstać dodatkowego poza już istniejącymi "drzewnianymi" fabryczkami? Jakaś kolejna zlewnia mleka od okolicznych krów? Człowieku, zejdź na ziemię i przestań żyć w jakiejś wydumanej, nieistniejącej i nierealnej na przyszłość rzeczywistości...
I jeszcze żeby może było jasne. Miasta powiatowe, które osiągną sukces dzięki m.in. podłączeniu ich do cywilizacji jak Ostróda i miasto sąsiadujące z S5, którekolwiek to będzie. Jako sukces, rozumiem to, że da się jeszcze w tych miastach żyć. Bo nie oszukujmy się. Polska powiatowa w najbliższych dziesięcioleciach ma przerąbane i tylko miasta z najlepszymi perspektywami będą miastami znośnie nadającymi się do życia. Reszta, to będzie geriatria, z której młode pokolenia wyemigrowały do dużych miast i za granicę.
Lubawianko. Jakbyś zamiast sączyć jadem, spróbowała myśleć logicznie, to może byś do jakiś wniosków doszła. Ostróda zyskała praktycznie całkowite wyciągnięcie tranzytu z miasta. Tuż przy ekspresówce mocno rozwija się np. największa w Polsce produkcja jachtów. I doprecyzujmy. Jak długo Ostróda cieszy się siecią dobrych dróg ekspresowych? Bo wiesz, że te zmiany nie dzieją się w 2 lata? Od jak dawna można sprawnie dojechać do Gdańska, do portu? Kiedy oddano odcinki Gdańsk-Elbląg, czy Miłomłyn-Ostróda? Od jak dawna można sprawnie dojechać do Warszawy? Kiedy będzie można sprawnie dojechać na zachód kraju S5? Ostróda jest na początku dziesięcioleci korzystania z dobrego tranzytu drogowego, gdzie połączeniem z dwoma większymi ośrodkami miejskimi cieszy się ledwo od paru lat. A co Lubawa zyska, skoro obecnie ma tylko "drzewniane fabryczki". No widzisz, znowu nie myślisz logicznie. Lubawa ma swoje "drzewniane fabryczki" POMIMO tego, że jeszcze nie ma dobrej sieci drogowej.
Zagorzała lubawianko, ja nie jęczę, bo nie mam ku temu żadnych powodów. Ja tylko stwierdzam fakty. A Ciebie realia rzeczywistości najwyraźniej bardzo dotknęły. Ale może dalej sobie śnij o lubawskiej potędze...
to ty niżej przestań jęczeć .
I co takiego wielkiego uzyska pipidówka Lubawa z faktu, że bliżej lub dalej od niej będzie przebiegała jakaś droga? Pies z kulawą nogą nie zjedzie z eskpresówki, by nawiedzić tę mieścinkę. Bo i po co? Przecież nie stanie się nagle żadną metropolią. Bo w żaden sposób takiego statutu nie osiągnie dzięki dwóm „drzewnianym” zacofanym technologicznie fabryczkom, przerabiającym na wersalki, stołki i komody okoliczne lasy. I wysyłane później za granicę za grosze do państw chroniących swoje własne powierzchnie leśne. Takie fabryczki jak lubawskie, wykorzystujące miejscowy, pozyskiwany w rabunkowy dla środowiska sposób surowiec, zatrudniające mało kwalifikowaną kadrę pracowniczą tzw. młotkowych, to dziś symbol zacofania i zaniedbania gospodarczego charakterystycznego dla tzw. III świata. I to mają być „drożdże” rozwijające potęgę gospodarczą, inwestycyjną i wszelką inną „potężnej metropolii lubawskiej”, przy której Iława nagle stanie się marnym cieniem? Faktycznie, dobry dowcip…
Człowieku, przestań jęczeć...Z faktu, że jakaś droga będzie przebiegała parę kilometrów w tę, czy tamtą stronę, nic nie wynika. Co np. wynikło z tego, że Ostróda ma pod nosem swoją S7? Dokładnie nic. Miasto, poza jednym miejscem nad jeziorem, jest nadal zapleśniałe, zaniedbane, z wieloma zatęchłymi ruderami, które np. w Iławie można policzyć na palcach jednej ręki. I o jakiej linii kolejowej szybkiej prędkości omijającej Iławę bredzisz? To tylko ściema dla tych, którzy wierzą, że ktoś kiedyś wybuduje lotnisko na pastwisku dla Baranów pod Łodzią. I że do niego będzie dochodziło 1800 km linii tzw. kolejowych szprych. Akurat… Cały ten poroniony pomysł dla to tylko dojna krowa służąca pasieniu się na niej kilkuset pisowskich pociotków, którzy już z niej wydoili pół miliarda zł. A PKP od 1989 r. z trudem zbudowała w całym kraju... ok. 37 km nowych linii kolejowych. A np. remont linii z Warszawy do Poznania czy Wrocławia trwa już kilkadziesiąt lat z marnym skutkiem. Więc bez żartów proszę...
"Iława i Lubawa to tylko 20 minut jazdy. Czy będzie bliżej Lubawy czy Iławy to już nie będzie grało takiej roli." - tutaj chyba pozostaje nam się zgodzić, że się nie zgadzamy. To jest 20 minut po lokalnej drodze służącej tylko temu celowi - obecnie. Węzeł umożliwiający sprowadzenie w jego okolice sporego ruchu z całej Polski i uatrakcyjniający teren dla biznesu spowoduje, że ten konkretny łącznik już nie będzie pokonywalny w 20 minut zapewne niezależnie od tego po której jego stronie ten węzeł powstanie. I wtedy każdy kilometr mniej odległości osiedlającego się biznesu od węzła będzie na wagę złota. Moim zdaniem miasto najbliższe węzłowi będzie ogromnym wygranym, a reszta okolicy stanie się co najwyżej "sypialnią" dla ludzi, którzy będą w tym najbliższym węzłowi rejonie pracować i codziennie próbować tam dotrzeć w sporo więcej niż 20 minut.
zakładam, że w dzisiejszych czasach to niekoniecznie wpływa na rozwój regionu - Iława i Lubawa to tylko 20 minut jazdy. Czy będzie bliżej Lubawy czy Iławy to już nie będzie grało takiej roli. Dobrze żeby jak najszybciej coś powstało, a nie za jakieś 10 lat. Grunt by faktycznie przełożyło tranzyt czy w Iławie czy Lubawie z miasta na s-kę. Bo jeżeli dojazd do innych ekspresówek lub autostrady dalej będzie prowadził przez któreś z tych miast to znaczy, że zrobione to będzie bez sensu - i niekoniecznie należy patrzeć na jakieś ankiety.
Tak, drogami ekspresowymi się leci do celu. Tylko nie wiem, może źle rozumiem Twoją wypowiedź, ale czy Ty zakładasz, że cel każdego znajdującego się na takiej S'ce jest tylko w jednym miejscu? Nie wiem, dlaczego niby na Grudziądzu miała się kończyć użyteczność tej S'ki dla naszego regionu, chyba że mówimy o wspomnianych osobach jeżdżących w koło komina. W Grudziądzu (czy w przeciwnym kierunku w Ostródzie) dopiero zaczyna się jej prawdziwa wartość, gdzie węzeł z A1 oznacza, że spora część kraju będzie znajdować się w o wiele rozsądniejszym zasięgu czasowym. A cel jest na każdym węźle sieci dróg, którego okolica staje się o wiele dostępniejszym regionem dla całego kraju.
Żeby korzystać z obwodnicy to musi też być po co tam zjechać. Tak - będą tam zjeżdżać auta do Iławy :) I tyle. Nie wiem czy ktoś wierzy, że to rozwinie Lubawę. Popatrzyć warto na s5 do Grudziądza. Tą drogą się tylko leci do celu, a nie rozgląda. Przemysłu w Iławie jak i okolicach (i nie tylko nasz region) już nie będzie, szczególnie dużych rozmiarów.
Iława komusze miasto, rozdrobnione naleciałością z różnych są stron. Natomiast Lubawa to stare polskie miasteczko, patrotyczne z sobą sprzymierzone
:-)
Czyli według ciebie chamowaty bęcwale, iławianie to tylko komuchy, zdrajcy, zaprzańcy i zbieranina z naleciałościami nawet 78 lat po wojnie? I tylko wy sprzymierzeni (w czym?) "z sobą" (chyba raczej - ze sobą) w Lubawie, "mawa" prawo uznawać się za jedynych tzw. "patrotów" w całej okolicy? PS. Prawdziwy patriota nauczyłby się przynajmniej poprawnie pisać w swoim "patrotycznym" języku...
GDDKiA i tak poprowadzi drogę tam, gdzie tylko jej będzie pasowało. Wszelkie ankiety i konsultacje to tylko ściema dla ludu.
Bo ktos zarobi na działkach. Np w rożentalu;)
Możecie zebrać 20 tys. ankiet za wariantem iławskim nic to nie pomoże dopóki rządzi wiadomo kto
a ile osób głosowało? bo nie mogę znaleźc
a przepraszam - już 4,6% mieszkańców :) brawo - i to ktoś będzie brał pod uwagę???? to jakiś żart
Widać, że akcję przeprowadzono idealnie pod wariant, który miał być wybrany. Dziwne, że taka akcja była z Lubawie, a nie w Iławie bo gdyby tak się stało to wyniki byłyby całkiem inne, a logiki tego wariantu wcale nie widać i dostrzeże to każdy laik.
Widać jakie jest lobby w Lubawie.
KIŁAWA myślała że ugra coś na koniec. Idealnie pasuje piosenka Kayah- Za późno