Poszkodowana w wyniku tego zdarzenia została kierująca skodą, która doznała urazu głowy. (Fot. Info Iława.)
Ciężarówka uderzyła w tył auta osobowego marki Skoda, gdy osobówka... miała cofać, chcąc zatrzymać się do policyjnej kontroli. Znamy pierwsze szczegóły wypadku, który w środę w godzinach przedpołudniowych zablokował wojewódzką trasę pod Iławą.
Na drodze numer 536 z Iławy w kierunku Sampławy, na wysokości miejscowości Smolniki (gmina Iława) przed godziną 10:00 w tył auta osobowego marki Skoda uderzyła ciężarówka.
Ze wstępnych informacji z miejsca zdarzenia wynika, że w pobliżu Smolnik ustawiony był policyjny punkt kontroli prędkości. Funkcjonariusz dał sygnał do zatrzymania się do kontroli kierującej skodą. Pojazd ten miał cofać na jezdni, aby podjechać do funkcjonariuszy; wówczas w tył skody uderzyła jadąca w tym samym kierunku (na Sampławę) ciężarówka.
Poszkodowana w wyniku tego zdarzenia została kierująca skodą, która doznała urazu głowy.
Wstępne ustalenia wskazują też na udział w wypadku jeszcze jednego pojazdu - busa. Szczegóły są obecnie wyjaśniane przez policję; na miejscu pracują technicy.
Według stanu na godzinę 10:45 droga pozostaje zablokowana.
AKTUALIZACJA
Skontaktował się z nami świadek zdarzenia, który jechał autem za kierującą skodą. W jego ocenie policjant późno dał sygnał do zatrzymania się - tak że nie było już możliwości zjechania do zatoczki, gdzie był policyjny radiowóz, tylko dwa samochody (jego auto oraz skoda) zatrzymały się na jezdni. Wówczas, jak relacjonuje świadek, skoda zaczęła cofać, a on ominął ją. Wtedy w tył skody uderzyła jadąca w tym samym kierunku ciężarówka. Jadący drugą osobówką mężczyzna wrócił na miejsce, aby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
Ciężarówka uderzyła w tył skody, gdy ta cofała na jezdni.
Na drodze odbywała się policyjna kontrola prędkości.
Droga została zablokowana.
66Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
oczywiście pieski nie mają mózgu
Nasi dzielni niebiescy ustawiają się nie tam gdzie jest niebezpiecznie, tylko tam gdzie można łatwo zapisać bloczek z mandatami. No i jeszcze teraz (latem) koniecznie musi być cień. A że stwarzają przy tym sytuacje niebezpieczne... Przecież oni od prewencji są tylko na papierze. Kolejne takie "cudowne i bezpieczne" miejsce to skrzyżowanie drogi Iława - Susz z drogą do Kamionki...
artykuł o wypadku na drodze a powieściopisarz trochę niżej pisze merytorycznie o sprzedaży na poczcie gaci, gorzały, rąbanki , porąbany jak rąbanka .
Moze mandacik nauczy plebs trzymac prawidlowa odleglosc za autem poprzedzajacym szczegolnie jesli jedzie sie ciezarowym bardzo dobrze 2 pieczenie ma jednym ogniu
Naucz się czytać ze zrozumieniem to może skumasz że skoda cofała to niby kto jest winien?
Bocian ktoś Ci leksusa zarysowal
Nie mam wolnego wieczoru. Oglądam tefałen
żaba przestała rechotać ?
och , żabo ! czy masz wolny wieczór ?
Bocian mieszkasz na Ziemowita?
ŻABO ja ciebie widzę ze stu metrów , JAK cię palnę dziobem , to jak się poczujesz ? głupio ? czy inaczej ?
A tak w ogóle to odległość 50 m obowiązuje na trasach szybkiego ruchu. Głupio Ci?
Bez sensu piszesz. Przecież jak cofała to skróciła dystans . Prawa fizyki
Linia ciągła przy poboczu, wąska droga, a ci wymuszają do zatrzymania,. Policja powoduje śmiertelne niebezpieczeństwo na Polskich drogach. niech ktoś sie weźmie za tych cyrkowców bo już setki razy był taki przypadek jak widać bez konsekwencji dla policjanta.
Przeczytałem te wasze mądrości i powiem wam jedno szkoda waszego czasu, bez pomocy adwokatów nic z tym nie zrobicie oni i tak będą szli w kierunku winy kierującego ciężarówką.
Dzień Dobry. Myślę że wszyscy Państwo komentujący wydarzenie jesteście po prostu kierowcami.Wiecie jak się w takiej sytuacji zachować.Kierujący pojazdem ma się zatrzymać i grzecznie czekać, nie wyłączając silnika, nie wychodząc z samochodu, na podejście funkcjonariusza i wykonanie jego poleceń. Nie ma znaczenia prędkość,miejsce zatrzymania się, może być pobocze drogi. Czekamy i koniec. Takie są przepisy o ruchu drogowym. Czy ktoś z Państwa, wpadłby na pomysł cofania na drodze, bo wypadła prze uchylone okno chusteczka????? Miejsce zatrzymania pojazdu zabezpiecza Policja, wskazując sposób dalszego postępowania, podjazd radiowozem ze znakami świetlnymi w odpowiedniej odległości, polecenie zjazdu na bezpieczne miejsce, itd.Szanowni Państwo.Jesteśmy użytkownikami dróg publicznych, poruszamy się pojazdami, którymi kierujemy.Jak zareagowała by osoba która cofała, gdyby przed nią ktoś się tak zachował. To po prostu kamikadze.
a ilość minusów pod twoim komentarzem świadczy o tobie
Ilość minusów (kciuk w dół) Twojego komentarza budzi grozę i świadczy o poziomie wiedzy komentujących.
W komentarzach to sami eksperci, a Pan RadcaP to jeszcze do tego próbuje cenzurę wprowadzić. Sąd roztrzygnie sprawę.
UWAGA WAŻNEBardzo proszę o kontakt telefoniczny wszystkich świadków dzisiejszego zdarzenia. Policjant eweidentnie nie zadbał o bezpieczeństwo, gubił się w zeznaniach. Raz twierdził, że zatrzymywał skodę, za parę minut nie pamiętał, że zatrzymywał. Potem nie pamiętał , że zatrzymywał cieżarówkę, a za chwil parę sobie przypomniał. To nie jest miejsce do takich działań Policji. Poza tym NIE ZOSTAŁA udzielona pierwsza pomoc przez Policjanta bo jak sam twierdzi, to sprawa Pogotowia. Gdybym ja nie udzielił pomocy na drodze to siedziałbym za kratami. Sprawą zajmuje się już Kancelaria Prawna. Policja nie może być bezkarna.PROSZĘ JESZCZE RAZ O POMOC WSZYSTKICH ŚWIADKÓW WYPADKU.
Edytowany: ponad rok temu
Wystarczy, że zadzwonił na 112 to już udzielil pomocy
Świadków
Była spisana kartka z numerami wszystkich swiatkow , mąż poszkodowanej miał, kierowca dafa też robił zdjęcie tej kartki
Nic Ci to nie da. Bo chciał zatrzymać oba. I po prostu jak to się mówi zglupiał
Tu niema co deliberować wina skody miał się zatrzymać przepuścić i dopiero cofać, to o jechał pod prąd, prawko zatrzymać dożywotnio i szkody pokryć
W tym miejscu pragnę gorąco podziękować policji za dbałość o zwierzęta leśne które na tym odcinku drogi mogą wtargnąć na jezdnie .Dzięki ich obecności każdy kierowca który codziennie jeździ tą trasa zwalnia do 70 km/h.Szacunek za poświęcenie i oddanie służbie .
W tym miejscu jest ograniczenie do 90 . Nie jest to bezpieczne miejsce do przeprowadzenia kontroli.
Winien jest tylko kierowca samochodu ciężarowego który wjechał w tył osobówki. Spał lub pisał smsa.
Proszę o usunięcie komentarza ... Czy Pan/Pani widział zdarzenie. Gdyby tak było jak Pisze tu kto to faktycznie uderzył by w tył a jak widzimy zachowanie i reakcja kierowcy była i to odpowiednia. A więc żenił zajmij sie lepiej żona a ni głupotami. Administrator proszę usunąć i zbanować.
Gdyby uderzył w stojąca skodę to Ok ale skoda cofała a przy cofaniu należy wszystkim ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
To nie Panią ze skody zatrzymano a kierowcę ciężarówki z naczepa który jechał w stronę Iławy, Pani cofała bo myślała że Ja zatrzymali , bo policjant z relacji sam nie wie kogo zatrzymał....
Co ciekawe kierowcę ciężarówki policjant puścił po zdarzeniu a był świadkiem.
Ciekawe kto będzie winny za to zdarzenie, przecież ona cofała z polecenia.
nie ma czegoś takiego jak cofanie z polecenia
Jej wina, bo z jakiego polecenia? Zanim zaczęła cofać powinna się upewnić w lusterku wstecznym w która stronę patrzył policjant, skoro owy twierdzi , że zatrzymywał ciezarowke
Jeszcze po 12 godzinie jeden radiowóz stał a w nim ci co mieli słuzbe.Pisali pewnie "właściwy" raport przed zdaniem służby.Ogarnijcie się,bo przez komendanta statystyki ktoś może stracić życie!!!
Teraz stoją w kukurydzy na odcinku Ząbrowo - Segnowy
Stoją tam codziennie, już nie raz myślałem sobie że w końcu dojdzie tam do wypadku.Oj Panie Nastaj to już chyba czas na emeryturę na prawdę...
To na pewno nie jest miejsce zjazdu na Smolniki. Ze zdjęć wynika, że kontrola był przeprowadzana ok 400-500 metrów dalej w kierunku Sampławy. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 90km/h a jedynym zagrożeniem do tej pory były zwierzęta leśne (jak się teraz okazuje również funkcjonariusze policji).
Państwo policjanci nie powinni czaić się w krzakach i wyskakiwać nagle na jezdnię ze swoimi lizakami tuż przed jadącymi samochodami. Ale cóż zrobić skoro Policja obecnie, tak jak szereg innych instytucji użyteczności publicznej, stała się w państwie tzw. dobrej zmiany głównie służbą komercyjną mającą za główne zadanie... zarabianie forsy dla centrali w Warszawie. Podobna sytuacja jest np. w placówkach Poczty Polskiej, gdzie personel obłożony jest wszelkim badziewiem (w tym "literaturą" super narodową) mającym być obowiązkowo sprzedanym. Niedługo pewnie na pocztach będą musieli sprzedawać gacie, gorzałę, a może także rąbankę. Przecież za coś trzeba sfinansować np. tzw. bezpartyjne, pisowskie pikniki "rodzinne" z przemawiającymi do pustych placów pisuarowymi kandydatami do parlamentu.I szereg innych podobnych przedwyborczych oszustw. A więc państwo policjanci otrzymują od swoich szefów w komendach polecenia wypełnienia dziennej normy wlepionych mandatów. I dlatego czają się krzakach..
a co co rdzewieje ? że głupio piszesz o rdzy , której nie widziałeś ?
Nikt już nie korzysta z usług Poczty? To dlaczego przed jej okienkami stoją ciągle kolejki? Stoją tam same "nikty"? Z twojej uwagi wynika także jednoznacznie, że więcej mandatów płacisz po złapaniu cię przez fotoradary, niż przez policjantów. To może podaj jeszcze numer rejestracyjny twojego zardzewiałego krążownika szos, aby inni kierowcy mogli ciebie skutecznie unikać na drogach. A o bredniach tego niżej "porąbanego" nawet nie warto wspominać. Szkoda czasu na kogoś tak głupiego. Zupełnie nic nie rozumie co się także do niego pisze. Taki "Zysio z malutkim rozumkiem"...
artykuł o wypadku na drodze a powieściopisarz ni z gruszki ni z pietruszki pisze merytorycznie o sprzedaży na poczcie gaci, gorzały, rąbanki
Gościu co ty gadasz. Na poczcie już za twojej Partii Oszustów było pełno badziewia bo nikt już prawie z usług tej instytucji nie korzysta. A co do mandatów to więcej płacisz na fotoradarach.
Laska wcale nie musiała cofać ani nawet się zatrzymać w tamtym miejscy tylko jechać do najbliższego bezpiecznego miejsca. Długa prosta, biała skoda, 140 na liczniku i niedouczeni policjanci. Ot Polska...
Proponuję geniuszom z drogówki jeszcze bardziej schować się w krzaki.
Wywrotki trzepać bez plandek
Elemelek ma rację, tam jest ograniczenie 70. Od parkingu do skrzyżowania z drogą na Smolniki jest ograniczenie 70. A pani skodą jak widać po zdjęciach jechała z kierunku Iławy. Czyli ususzyli panią na 70tce.
A rzeczywiście, częściowo utwardzony wjazd mnie zmylił, ale widoczne dalej płyty betonowe potwierdzają, że stali przy tym wjeździe do starej oczyszczalni ścieków, czyli na środku tej długiej prostej z ograniczeniem do 90 km/h. W takim przypadku chowanie radiowozu za drzewami na takiej prostej i wyskakiwanie zza drzew z lizakiem nie jest mądrym zachowaniem z ich strony.
Tyle ,że oni stali na tej prostej(wczoraj też tam stali przed 16), około 1km od drogi na Smolniki w stronę Sampławy, po lewej stronie jest wycięty las, jadąc od Iławy, Policja stała po prawej
Heniek pamiętaj że za skrzyżowaniem na Smolniki kończy się ograniczenie a oni stali 800m dalej grze kiedyś była tablica "oczyszczalnia ziemniaczanymi" , i jeszcze jedno do Smolnik skręca się przed wierzchołkiem tak że nie mogli suszyć na 70.
Stali w drodze na Smolniki, a skoro jechała od Ilawy to mierzyli prędkość na odcinku przed skrzyżowaniem, Kobieta pewnie nie dała rady wyhamować, dlatego też cofała do nich. A jeśli stali na skrzyżowaniu to machali do niej lizakiem pewnie, gdy była przed skrzyżowaniem. No bo jak mieli zatrzymywać kogoś, jak ten ktoś przejechał obok nich. Kierowca wówczas musiałby patrzeć w lusterko wsteczne...
Tak, tylko że zatrzymywali ją za skrzyżowaniem na Smolniki
Z opisu wynika że to ewidentna wina policji - powinni zabezpieczyć drogę- stanąć az samochodem i zatrzymać ruch podczas cofania skody.
Przede wszystkim nie powinni chować się po krzakach i wyskakiwać z nich przed samochodem.
Byłem świadkiem zdarzenia Policjant tak zatrzymywał że zatrzymały się dwie osobówki jadące w kierunku Sampławy i ciężarówkę jadąca w stronę Iławy i nie wiadomo kogo zatrzymywał
W tym przypadku sprawcą tego zdarzenia jest Policja. Ustawiają się w miejscach niebezpiecznych gdzie nie ma możliwości bezpiecznie zjechać na pobocze, żadnej zatoki, to że odcinek jest prosty to niczego nie tłumaczy przy tak dużym natężeniu ruchu na tym odcinku. Na tej drodze jest kilka miejsc gdzie można bezpieczniej zatrzymywać pojazdy.
Zgadzam się...pajace się chowają po krzakch i w ostatniej chwili wyskakują...teraz psy powinni odpowiadać za ten wypadek... dbają tylko o swoje 4 litery...
Gówno zrobią policjantom z drogówki
"Szczegóły są obecnie wyjaśniane przez policję; na miejscu pracują technicy. " A co tam oni badają i co tam ustalają? Przecież ich koledzy z drogówki byli naocznymi świadkami zdarzenia przyczyniając się w pewien sposób do niego... A nie mogli stanąć radiowozem na zatoce autobusowej przed skrzyżowaniem do Smolnik? No tak, lepiej się zakonspirować i schować w drzewach. A potem takie zdarzenia... Brawo policja od granatników (głośników) i śmigłowców zagrażających ludziom...
Do Tadka. Naprawdę... Czasem lepiej nie pisać niż się kompromitować.
Szczekasz tym pyskiem na prawo i lewo a nawet nie wiesz czym technicy tak na prawdę się zajmują i co robią na miejscu takich wypadków xD. Czasem lepiej zamknąć gębę jak się na czymś nie znasz.
To jest właśnie dbanie o nasze bezpieczeństwo..... W krzakach żeby bloczek zapisać.
Tak to jest jak patrole ustawiają się w środku lasu gdzie ograniczenie prędkości jest do 90
Elemelek mylisz się w tym miejscu jest 90/h
Tam akurat jest ograniczenie prędkości do 70km/h