Nsuczyciele nie zarabiają dużo naprawdę. Jedna z pań mianowanych jako laborantka zarobiłaby teraz dużo więcej. Jej wybór.

Nie becz, nie pluj, nie zaczepiaj po chamsku. Wtedy nikt nie będzie ciebie ćwoku ruszał. Pisz na poruszany temat, a nie zajmuj się tylko opluwaniem ciągle jednego autora tekstów. Jeśli masz z tym jakieś problemy psychiczne, to się lecz. A teraz pustostanie umysłowy sprawdź sobie następstwo wydarzeń w czasie. Ja wczoraj napisałem swój tekst o godzinie 10.58. Widzisz go wyżej. Czy są w nim jakieś obraźliwe elementy pod adresem twojej osoby? Nie widać. Tekst mógł ci się nie spodobać. Twoja sprawa. Mogłeś napisać jakąś polemikę. Ale na temat oświaty. Ale ty wczoraj o godz. zacząłeś swoją symfonię bzdur o godz. 12.58. Oczywiście jak zwykle od opluwania mojej osoby. A później jak zwykle zacząłeś wydalać ciurkiem kolejne swoje bzdety pod moim adresem. Ale ani słowem nie zająknąłeś się na temat sytuacji oświaty. Bo jesteś na to po prostu zbyt głupi. Więc jakiej odpowiedzi spodziewałeś się chamie na swoje tradycyjne obelgi? Myślisz tępy obszczymurze, że tylko tobie wolno ciągle kogoś obrażać?

absolwent uniwersytetu poniżej utrzymuje swy poziom wyzwisk . Widać , że w jego głowie nie ma postępu i nie będzie , chociaż nowym elementem w jego tekście są druty i wełniane onuce ... W szkole i w domu też tak wyzywasz i ubliżasz ? bo na forum oplułeś już tysiące razy i ..... nie tylko mnie .

Nie trzeba było kretynie tradycyjnie w swoim prymitywnym stylu niżej pyskować bez żadnego sensu. Nikt czegoś takiego jak ty przecież pierwszy nie zaczepiał. Bo i po co? Sam zacząłeś głupie poszczekiwanie, to dostałeś ćwoku odpowiedź. I nie wtykaj się imbecylu do dyskusji poważnych osób, skoro jak zwykle nie masz nic do napisania w poruszanym poważnym zagadnieniu. Siedź w swojej spisiałej trollowej budzie i nie ośmieszaj się swoimi tradycyjnie głupimi banialukami. Jeśli nie masz tępy pacanie czym się zająć, to szydełkuj sobie na drutach wełniane onuce lub rób kompoty ze swych ulubionych mirabelek i szczawiu. Albo szukaj swoich "nimanych pinindzy od vincenta" w norze smoka z wyspy starej Kryspinowej. Bowiem ponad te swoje wieczne kretynizmy nigdy nie wyrośniesz...Na kolejne darcie japy możesz już się na tym forum nie silić, ponieważ co najwyższej znów tradycyjnie zrobisz z siebie idiotę z galopującą wścieklizną. Ale znając już nieco twoją wrodzoną tępą głupotę, można liczyć na więcej...

ormowiec poplusował sam siebie, to chyba zaśnie bez smoczka

nie popłacz się bolszewiku

za wyzwiska i obrażanie innych grozi poprawczak .

siadaj, pała !

a czego może nauczyć nauczyciel np. na wos jeżeli ma gigantyczny problem ze swą głową .

a poniżej plucie pedagogiczne absolwenta uniwersytetu .

Najlepszym przykładem przedstawiciela głupiego, debilnego, niewykształconego spłeczeństwa, podatnego na manipulacje ciemnogrodzkiej, chamskiej władzy, jesteś właśnie ty tępy tłuku. Można by cię wsadzić do klatki i obwozić po kraju jako egzemplarz wzorcowy i jednocześnie poglądowy takiego bezmyślnego, zaślepionego pisuarową prymitywną propagandą, idioty.

Jaki problem się rozwiąże? Myślisz że jak pogonisz nauczycieli swoim głupim batem, to nagle zwiększy się ich ilość? Co to znaczy "wymagać od nauczycieli efektów pracy"? Efekty to mają mieć uczniowie. Tylko że nawet najlepszy nauczyciel nic nie osiągnie, gdy uczeń jest kompletnym,często rozwydrzonym leniem i nie został przez rodziców wdrożony do wykonywania jakichkolwiek obowiązków. A nauczenie tego jest obowiązkiem właśnie domu rodzinnego. W sumie można odnieść wrażenie, ty byś się najlepiej nadawał za poganiacza za pomocą bata, a problem do rozwiązania to masz ze swoją głową.

to raczej ty skutecznie i szybciutko plusujesz własne wpisy 37

Widzę, że grono pedagogiczne skutecznie "minusuje" głos społeczeństwa. Niewygodne komentarze niedawnych uczniów. Żeby nauczać w podstawówce nie trzeba być specjalnie zdolnym - poza klasami 1-3 gdzie trzeba mieć cierpliwość do dzieci - każdego nauczyciela można by zastąpić średnio-zdolnym studentem II roku. Przecież przeczytać podręcznik umie nawet automat - a do tego niestety sprowadza się znaczna część zajęć.

Skoro nauczciele mają tak wspaniale, to dlaczego jeszcze nie pracujesz w szkole? Goń w te pędy.

Zlikwidować Kartę Nauczyciela, komunistyczny relikt, zacząć rozliczać i wymagać od nauczycieli efektów pracy (coraz niższy poziom nauczania), a problem sam się rozwiąże.

to dziś nie udajesz kobiety ormowcu? Ostatnio byłeś anią dewotką...

a wszechkomentator obraża tu wszystkich jak wyżej ((( " tępego , głupie, niewykształcone społeczeństwo " ))) etos ma wulgarny i obraża innych . Brakuje 60 tyś nauczycieli ? ? ? Nie będzie brakować , bo dzieci będzie mniej od tych wrzeszczących na ulicach .

ty sobie kredki i plastelinę zakup , bo w poniedziałek czas do szkoły . Jak tak bardzo się nie widzi to wybywaj mędrcze i skończą się twe pouczające jasnogrodzkie wykłady .

"Co ma przekonać młodego człowieka po studiach do pracy w szkole"? - dłuższe wakacje, brak rozliczania z wyników pracy - jak w korpo, mniej h pracy w roku niż na normalnym etacie, mniejsze oczekiwania i mniejsze wymagania. Znajdzie się trochę "ZA" tak samo jak znajdzie się trochę "PRZECIW"

Problem jest w dużych miastach, bo jest wiele lepiej płatnych ofert pracy i na wsiach, bo trzeba dojeżdżać i często są to niepełne etaty. W takim miasteczkach jak Iława praca w szkole nadal jest atrakcyjna. U nas problem jest lub będzie z nauczycielami przedmiotów ścisłych. Co ma przekonać młodego człowieka po studiach do pracy w szkole w Iławie skoro już na studiach może zarabiać 2-3 razy więcej niż początkujący nauczyciel?

a ja tam bym chciała 7500 brutto zarabiać - poza tym zawsze można iść uczyć w szkole prywatnej, tylko tam od nauczyciela się wymaga