Przed dzisiejszym meczem - po 5. kolejce III-ligowych rozgrywek - "Gieksa" zajmowała 5. miejsce w tabeli z 5 punktami na koncie. Natomiast rywal podopiecznych trenera Damiana Jarzembowskiego, ŁKS 1926 Łomża, był o dwie lokaty niżej, mając o jeden punkt mniej. 

Jak podkreślał klub z gminy Iława, zespoły, chociaż są beniaminkami, mają odmienne cele. Dla "Gieksy" to utrzymanie się w III lidze, natomiast dla ŁKS-u, rozwój - tak, by do 2026 roku, na 100-lecie istnienia, awansować do II ligi.

6. kolejka III ligi
ŁKS 1926 Łomża - GKS Wikielec 2-1 (1-0)
Bramki: 
1:0 - Szymon Kuźma (30')
2:0 - Szymon Kuźma (60')
2:1 - Mateusz Jajkowski (89') 

Łomżyński Klub Sportowy wyszedł na prowadzenie w 30. minucie - do bramki GKS-u trafił Szymon Kuźma. Po stronie gości świetną okazję miał w 39. minucie Uladzislau Krasouski; niestety nie wykorzystał jej. Za to skutecznością popisał się ponownie Szymon Kuźma, który jeszcze raz wpisał się na listę strzelców swojego zespołu, w 60. minucie zdobywając gola na 2:0. GKS odpowiedział jednym trafieniem. W samej końcówce spotkania, w 89. minucie bramkę kontaktową na 2:1 zdobył Mateusz Jajkowski, strzelając pięknie z rzutu wolnego. To niestety było za mało na ŁKS; Wikielec dziś bez punktów.

GKS Wikielec: Rutkowski - Krasovskiy, Szypulski, Kacperek, Sobociński, Jajkowski, Kordykiewicz, Otręba, Jankowski, Licznerski, Kalisz. Rezerwa: Wąsowski, Wacławski, Klimek, Filipczyk, Sobotka, Jackowski, Nowicki, Dąbrowski, Sagan.

W 7. kolejce III ligi GKS podejmie u siebie Victorię Sulejówek.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. GKS Wikielec.