(Wideo, zdjęcia: "Rolnik szuka żony" TVP.)
Poezyje, czułe słówka... "Nie tędy droga do mojego serca!" - śmiała się Agnieszka z pobliskiego Biskupca po lekturze listów, które dotarły do niej od kandydatów w programie "Rolnik szuka żony". 40-letnia rolniczka i przedsiębiorczyni z sąsiedniej gminy odnosiła się do nich z uśmiechem i szczerze. Internauci odebrali ją jako osobę wymagającą, ale z poczuciem humoru.
"Mam nadzieję, że ta przygoda zmieni moje życie". Agnieszka z Biskupca szuka miłości w programie "Rolnik szuka żony" TVP.
Ilość zdjęć 5
Agnieszka z Biskupca szuka miłości w programie "Rolnik szuka żony" TVP. To zapracowana kobieta sukcesu.
- Samodzielnie gospodaruje na 17 hektarach, hoduje konie, prowadzi ośrodek jeździecki, hotel i restaurację - przybliża jej sylwetkę produkcja programu. - Lubi jazdę konną, na rowerze i nartach, spacery, podróże, dobre książki i ciekawe filmy. W programie poszukuje wysokiego mężczyzny w wieku 35-47 lat, z uporządkowanym życiem zawodowym, poczuciem humoru, dystansem do siebie i cierpliwością do niej.
To telewizyjna wizytówka, a jak Agnieszka zaprezentowała się widzom podczas pierwszego odcinka nowej serii, wyemitowanego przez Telewizję Publiczną w niedzielę, 17 września? Otworzyła się, mówiąc o swoich dotychczasowych doświadczeniach i marzeniach na przyszłość.
- Jest to niebywałe wyjście z mojej strefy komfortu - przyznała przed kamerą TVP. - Ale pora wreszcie zrobić coś dla siebie. Mam nadzieję, że ta przygoda zmieni moje życie - dodała, ujawniając, że bardzo pragnie rodziny, dzieci. - Zatraciłam się w pracy - mówiła o swoim dotychczasowym życiu rolniczka, dodając, że w poprzednich związkach często poddawała się po pierwszych trudnościach, bo zwyczajnie nie miała czasu zająć się rozwiązywaniem tych problemów.
Dziś szuka mężczyzny rodzinnego, opiekuńczego.
- Chciałbym się w końcu poczuć dla kogoś wystarczająca - zwierzyła się Marcie Manowskiej, którą poruszyło to wyznanie.
A jak było z listami? Agnieszka wykazała się poczuciem humoru, komentując niektóre z nich.
- "Te czarne jak węgielki, błyszczące jak diamenty oczy uwiodły mnie..." O Jezu... - czytała i komentowała. - Gdzie tam czarne? Ja mam brązowe. "Teraz w dalszą drogę musimy wyruszyć wspólnie, na co bardzo czekam" - zadeklarował kandydat, co Agnieszka skwitowała: No, wyruszymy osobno.
"Oczarowałaś mnie swoim blaskiem, bardziej niż cekinowa suknia" - ten komplement także nie zrobił wrażenia na kobiecie.
- To takie mydlenie oczu. "Lśnisz jak miliony monet"... Nie tędy droga do mego serca! - śmiała się później, komentując listy przed kamerą.
Także co do wieku Agnieszka była szczera. "Oj, Zdzisiu", powiedziała o Zdzisławie w wieku 52 lat, który do niej napisał.
Na koniec Agnieszka przyznała, że wybrała "bardzo wąskie grono osób, które ją zainteresowały". Sylwetki tych panów są na razie trzymane przez produkcję programu w tajemnicy - o kandydatach, którzy zrobili na 40-latce z Biskupca dobre pierwsze wrażenie, powinniśmy dowiedzieć się więcej za tydzień.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: materiały programu "Rolnik szuka żony" TVP.
Agnieszka wykazała się poczuciem humoru, komentując niektóre listy.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
"Lśnisz jak miliony monet... Nie tędy droga do mojego serca! - śmieje się Agnieszka.
"Oj, Zdzisiu... Myślę, że 52-lata to jest za dużo" :-).
14Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Lubię mięsko
To chyba samica chomika i aktualnie coś przeżuwa bo policzki pełne jadła , no księcia to raczej nie będzie .
to przedstaw swoją wybrankę Tomi ............ to ocenimy ile ma z chomika ,,, jeżeli ta wybranka jest np. gejem ,,,,,,,,,,,,, to spadówa .
a ty jesteś samiec bzika ? ? ?
a ty przeżuwasz i przeżywasz jak policzki twoje dupne żują jadło twe żółcią przesiąknięte .
księciu Tomi ,,,,,, wolisz doo*********zo ? jak biedronie i lamparty , to zamilcz ! palancie >
Chore te programy. Sanatorium czy ten rolnik, kto normalny w ten sposób szuka swojej drugiej połówki.
jak nie masz nic mądrego do powiedzenia ,,,,,,,,,,, to nie pisz .
chyba ty jesteś bardziej chory !!!!! programów NIE MUSISZ oglądać... ale wstawiać swoich durnot też nie musisz .
podaj zatem zdrowy scenariusz . jako wzorzec możesz podać swoje przykłady jak zdrowo i w normalny sposób poznawałeś swoje połówki .Szukać pewnie wcale nie musiałeś .....................
to udowodnij , że ty jesteś zdrowy i normalny i dlaczego twoja opinia jest wiążąca i obowiązująca . Czy masz odpowiednie kwalifikacje , żeby nazywać coś normalnym , albo chorym . ?????????????
Może bardziej chodzi o siano czy "sławę"?
Kicia kicia
Prostak, prostak...