Zatrzymane prawo jazdy, 29 punktów karnych i sprawa przed sądem. Są konsekwencje wobec 71-latka z Iławy, który, wioząc dzieci, wjechał pod prąd na S7! (Fot. kadr z nagrania.)
Jeden zakręt i aż 29 punktów! Tyle właśnie uzbierał pewien kierowca, który busem z dziećmi na pokładzie wjechał pod prąd na drogę ekspresową S7 i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu audi, po czym zawrócił, dalej jadąc pod prąd!
"Słyszałaś? Kierowca busa z chłopakami wjechał na S-7 pod prąd!", taki telefon otrzymała jedna z policjantek iławskiej jednostki. Wszystko się potwierdziło, a całość dokumentuje zamieszczone w sieci nagranie.
Jak wynika z zapisu z samochodowego rejestratora, pochodzi ono z 16 września. Krótko przed godziną 12:30 auto, w którym znajduje się wideorejestrator, zbliża się z prędkością około 120 km/h do węzła drogi S22 (jest to droga ekspresowa z Elbląga w kierunku Królewca; wszystko dzieje się w okolicy Elbląga). Jest jednak zmuszony hamować, gdy widzi busa, który... wjeżdża na "ekspresówkę" pod prąd.
Jak się okazało, busa prowadził 71-letni mieszkaniec Iławy, który wiózł grupę młodych piłkarzy po rozegranym w Elblągu meczu z powrotem do Iławy. Pomylił zjazdy i wjechał pod prąd na drogę ekspresową!
Ponieważ popełnił szereg wykroczeń, iławska policja wszczęła wobec niego postępowanie.
- Jak się okazało, 71-latek kierujący busem, którym jechali piłkarze z trenerem, nie zastosował się do znaków "nakaz jazdy prosto" i "powierzchnia wyłączona z ruchu", a także nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu audi, czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zarówno względem kierującego audi, jak i przewożonych małych pasażerów. Mieszkaniec Iławy naruszył również zakaz zawracania na drodze ekspresowej oraz zakaz jazdy w kierunku przeciwnym niż wynikający ze znaku "droga jednokierunkowa" - wylicza iławska policja i podsumowuje: Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów, do których się przyznał.
Jak dodaje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Suma punktów karnych, które uzbierał podczas tej "pomyłki", to aż 29. 71-latek stanie przed sądem.
Red. kontakt@infoilawa.pl na podstawie informacji KPP w Iławie.
Wideo: "Bandyci drogowi"/YouTube.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Też jestem kierowcą zawodowym autobusu. Pomylił się, po ludzku się pomylił, lub pogubił, popełnił wykroczenie ale nie 5 wykroczeń bo to przesada i zwykła nadgorliwość policji.Jako kierowcy autobusów mamy coś takiego jak Art. 16 ustawy kodeksu wykroczeń który mówi: Nie popełnia wykroczenia ten, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przekracza wartości większej niż dobro ratowane. Czy ten człowiek po popełnieniu błędu miał tam stać i czekać aż coś w niego strzeli ? Czy miał nie przejechać po powierzchni wyłączonej z ruchu bo przepis tego zabrania ? Czy miał jechać dalej pod prąd bo na ekspresówce jest zakaz zawracania ? Czy miał kołować tak długim busem przynajmniej dwa razy dłużej, blokując ruch tworząc zator żeby pojechać ekspresówką dalej ? Jedyna nadzieja w sądzie który logicznie podejdzie do sprawy a nie będzie kierował się emocjami.
Mieli wszyscy szczęście, że nic się nie stało
71 lat i za kierownicę busa z dziećmi ???? Ma emeryturę to pewnie jeździ za niższe stawki.
To są realia tej branży. I wierz mi że gdyby nie takie dziadki to wszystko by stało już kilka ładnych lat temu.
Tragedia, ale napewno kierowca zawodowy, pierdyliard kilometrow na koncie, trilion lat za kierownicą...