Wielkie było zdziwienie mężczyzny - relacjonują iławscy policjanci. (Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Tylko jedna ulica - tyle brakowało, żeby mu się „upiekło”! Mieszkaniec Iławy w wieku 36 lat został zatrzymany przez policję w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów od swojego domu.
Mężczyzna był bardzo zdziwiony wynikiem badania urządzeniem iBlow, gdyż, jak zapewniał, w ogóle "nic nie pił".
Iławscy policjanci we wtorek (24.10.2023 r.) kilka minut po godzinie 1:00, podczas patrolu miasta i gminy, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem.
- Tak jak w każdej takiej sytuacji wylegitymowali kierowcę, sprawdzili go w policyjnych systemach oraz skontrolowali stan trzeźwości - podaje st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Kiedy policjanci, podając mu i-Blow do badania, zapytali 36-latka, czy jest trzeźwy, ten oświadczył, że nic nie pił - dodaje policjantka. - Wielkie było zdziwienie mężczyzny, gdy urządzenie wskazało... 2,3 promila alkoholu w organizmie!
Okazało się, że iławianinowi zabrakło kilkudziesięciu metrów, aby dojechać do domu.
- Policjanci sporządzili dokumentację z czynności, po czym zwolnili mieszkańca Iławy. 36-latek w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem - kończy policjantka.
Kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat i grzywna w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych; to konsekwencje, z jakimi musi liczyć się 36-letni iławianin.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Brawo policja tak dalej