Marcinku, najwyraźniej trochę się zmieszałeś i nie wiedząc za bardzo co napisać, zaczynasz odgrywać pociesznego filuta. Co prawda starasz się usilnie, ale dość marnie Ci to wychodzi. I po co Ci to? Oczywiście, że podpisując się jako Marcin, jesteś kobietą. To oczywista oczywistość, jak mawiał pewien, upadły 15 października, gderliwy i opasły klasyk marnego wzrostu. Tylko dlaczego nie podpisałaś się Marcinie jako Marcinowa? I tak dobrze, że nie sugerujesz, że jesteś np. istotą dwupłciową, przybyłą taksówą z Mgławicy Magellana... A ten żalący się Starszy Pan to zapewne albo jakiś robot sterowany przez zardzewiałą sztuczną inteligencję, albo też jakiś młodzieniaszek z sieczką we łbie, robiący sobie ze wszystkich tzw. jaja. Na pewno masz w tym wszystkim Marcinowo słuszną rację... A skoro już tak Ci na tym zależy, to wędkuj sobie Marcinowo ile dusza zapragnie. Życzę powodzenia. Czas spać i śnić duperele o ananasach w eterze nadziewanych sztuczną inteligencją. Dobranoc!

Niezły z Ciebie ananas jak wierzysz we wszystko co przeczytasz w internecie. A co Ty na to, że nie jestem chłopcem, nawet nie mężczyzną, a jestem kobietą? "Starszy Pan" to może być jakikolwiek człowiek, choć sztucznej inteligencji coraz więcej w eterze, to też może nią być. Ja wciąż będę trzymać się tej zasady z wędką. Masz rację, coraz więcej jest "dziennikarzy" którzy chcą się wbić w klikalnośc artykułu, używając określeń pasujących do młodego odbiorcy, chociaż na portalu sami podają jaki wiek plasuje się na pierwszym miejscu w regionie.

Chłopcze, (bo chyba nim jesteś), ten Pan ma już 70 lat. Dosyć już się w swoim życiu sam nawędkował wobec innych. A jakiego języka używać? Oczywiście języka języka normalnego. On zrozumie. Język ten, jak wynika z Twoich wpisów, i Tobie nie jest obcy. Więc chociażby za to należy Ci się szacunek. Tym bardziej, że taki język niestety nie regułą u młodych ludzi. On w sumie nie pytał jak używać Facebooka czy Googla. Poruszył na forum zupełnie inny problem - wykluczenia z sieci osób starszych i tych, którzy nie zabawiają się ciągle grami. Oraz używania przez tzw. dziennikarzy "specyficznego" żargonu. I może nie rób z Niego niezdarę i zramolałego staruszka niepotrafiącego poruszać się w internecie. Być może miał do czynienia z komputerami o wiele wcześniej niż Ty to sobie wyobrażasz. Skoro napisał post na tutejszym forum i to jakim wspaniałym językiem, to wszystko z Nim w porządku. Ale i tak dziękuję za chęć udzielenia Mu jakiejś pomocy. Pozdrawiam.

Proszę Pana, moja postawa to, dać wędkę, nie rybę. Ja nie wiem jak "Starszy Pan" przyswaja wiedzę, i jakiego języka wobec niego używać, potocznego czy oficjalnego, żebym został dobrze zrozumiany. Gdyby "Starszy Pan" wykorzystał moją wskazówkę i przyswoił wiedzę we własnym zakresie, to w niczym by mu to nie ujęło. Ludzie całe życie się uczą.

Panowie z dołu. Reprezentowana przez was postawa popularnie nazywa się nadęciem i arogancją. Starszy Człowiek o coś pyta, a wy Go traktujecie w sposób obcesowy, pogardliwy i z nieuprzejmą wyniosłością. Użyliśmy do tego określonej ilości liter z waszych klawiatur. Ale prawdopodobnie tyle samo wystarczyłoby, aby Mu grzecznie wyjaśnić znaczenie skrótu GTA. Ale wy musieliście udzielić Mu swoich aroganckich porad. Czujecie pewnie ogromną satysfakcję, ze daliście starszej Osobie do wiwatu. Chyba raczej niesłusznie. Kiedy ten Pan nabywał swoich umiejętności, kiedy budował świat, z którego wy dzisiaj korzystacie, to was smarki, albo jeszcze zupełnie na tym świecie nie było, albo waliliście wtedy gęsto i często w swoje pieluchy. I prawdpodobnie o wielu rzeczach, które On potrafi robić, wy nie macie nawet bladego pojęcia...

Skoro obsługuje pan fb i stronę informacyjną Iławy to myślę, że używanie Google w celu wyszukania informacji czym jest gta nie będzie stanowić dla Pana problemu.

Starszy Panie, pisząc ten komentarz użył Pan internetu. Wynalazek ten służy nie tylko do pisania komentarzy i czytania wypocin pseudoredaktorów. Można w nim również wyszukiwać interesujące nas rzeczy, hasła, zjawiska.