I LIGA PIŁKI RĘCZNEJ:

Aqua-Instal Jeziorak Iława – PGE KPR Gryfino 36:27 (14:16)

Po dwóch wygranych z rzędu (derby z olsztyńską Warmią i wyjazdowa wiktoria na terenie Usaru Kwidzyn) zespół grającego trenera Kamila Kriegera o ligowe punkty walczył tym razem z drużyną z miasta położonego tuż przy zachodniej granicy Polski. Z Gryfina do Iławy jest kawał drogi, dla drużyny znad Jezioraka to najdalszy wyjazd w sezonie.

Tym razem jednak spotkanie było rozegrane w Iławie. Za faworytów do wygrania tego pojedynku uchodzili gospodarze, którzy przed tą kolejką zajmowali 3. miejsce w tabeli I ligi (KPR był 7. w klasyfikacji).

Początek meczu nie wskazywał bynajmniej na to, że zespół z Gryfina jest zmęczony podróżą i ma to wpływ na jego grę. Goście dobrze radzili sobie z iławską drużyną, która z kolei była nieskuteczna w ataku. Kolejne dobre zawody grał bramkarz Jezioraka, Michał Pająk, bohater wyjazdowego meczu z Usarem, jednak tym razem to było za mało. Przynajmniej w pierwszej połowie, która zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem gości.

Po zmianie stron wszystko wróciło do normy, tzn. faworyt grał tak, jak na faworyta przystało. Iławianie zbudowali solidną przewagę bramkową, której nie roztrwonili już do ostatniej syreny. Aqua-Instal Jeziorak zapisał na swoje konto kolejne zwycięstwo (już siódme w sezonie, na dziewięć rozegranych kolejek) i komplet punktów.

Za tydzień ekipa grającego trenera Kamila Kriegera zagra na wyjeździe z AZS UKW Bydgoszcz (sobota 9 grudnia, o 16.00). Jutro na naszym portalu opublikujemy artykuł ze zdjęciami z dzisiejszego meczu. 

Sport

zico

kontakt@infoilawa.pl