Pojazd wypadł poza jezdnię i znalazł się na dachu w przydrożnym rowie. (Fot. nadesłane.)
Do dachowania samochodu osobowego doszło w czwartkowe popołudnie na trasie z Iławy w kierunku Radomna.
Na szczęście, nikt poważnie nie ucierpiał.
Osobówka wypadła z jezdni i dachowała w rowie tuż przed Katarzynkami (gmina Iława). Zdarzenie to odnotowano po godzinie 14:00 w czwartek, 18 stycznia.
- Autem podróżowała tylko jedna osoba; kierujący wyszedł ze zdarzenia bez szwanku - przekazuje pierwsze informacje mł. bryg. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Początkowo zadysponowano dwa nasze wozy, ale jeden został zawrócony.
W związku ze zdarzeniem na drodze do Radomna trzeba się liczyć z utrudnieniami, ale trasa jest przejezdna.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: nadesłane.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie wszystkie informacje w artykule zostały przekazane w sposób rzetelny. Byłem na miejscu przejazdem ok. godz. 15:30 i stan na tą godzinę wyglądał następująco:1) pojazd marki BMW (oczywiście Będziesz Miał Wypadek...),2) laweta pomocy drogowej,3) brak PSP,4) jeden pojazd policji (ruch wahadłowy).
Straż była o 14:40 przejechać było ciężko nikt nie kierował ruchem.
Szalał codziennie na tej drodze było wiadomo, że się Rudy doigra.
Wszystko dla tego, że kierowca był rudy.
Co to za ciamajda jechała, inni potrafili przejechać normalnie a ten nie.
Po co tam straż , bo za darmo postawią na koła a laweta kosztuje .
Można wykorzystać sytuację i wykonać kompleksowy przegląd podwozia.
Bo nawierzchnia była w zbyt dobrym stanie, a kierowca jechał za wolno.