Duże nerwy właściciela, szczęśliwy finał...
Okradziony właściciel przewidział nagrodę, ale jej wypłacenie nie będzie konieczne. E-hulajnogę, której w miniony weekend szukał iławski Internet, znaleźli na początku nowego tygodnia policjanci.
- Proszę o pomoc, jakaś (tu niecenzuralne słowa) dziś o 23:20 ukradła mojemu synowi hulajnogę elektryczną - napisał iławianin, zwracając się do internautów o wsparcie. - Znak szczególny: brak świateł bocznych.
f
- Przewidziana nagroda. Zostało to zgłoszone na policję, ale wierzę w Was - dodał właściciel.
Post chętnie udostępniano, ale tym razem zadziałała nie siła Internetu, tylko... codzienna policyjna praca.
Funkcjonariusze, wiedząc, jak wygląda skradzione urządzenie... już w poniedziałek zauważyli hulajnogę elektryczną na ulicach Iławy. "Urządzeniem transportu osobistego" jechał beztrosko nowy "właściciel" w wieku 15 lat. Długo nie cieszył się hulajnogą, która wróciła już do prawowitego właściciela.
Chłopakowi, jak się okazało, pozostawiona na klatce schodowej jednego z bloków hulajnoga "wpadła w oko". Przyznał, że zamierzał ją sprzedać, aby mieć pieniądze na własne wydatki. O karze dla 15-latka (który okradł własnych sąsiadów) zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zamazana nazwa producenta hulajnogi, skuteczność anonimiazcji -100% :)