Zderzenie osobówki z dzikami na krajowej "szesnastce" pod Iławą. (Fot. Info Iława.)
Nasze miasto położone jest wśród lasów, niedaleko parku krajobrazowego. To wielki atut Iławy, ale są też negatywne skutki...
W okolicach naszego miasta odnotowuje się dość liczne zdarzenia drogowe z udziałem dzikiej zwierzyny. Kolejny przykład mieliśmy w niedzielny wieczór.
25 lutego w godzinach wieczornych na lokalnym odcinku drogi krajowej numer 16 (za Karczmą Łabędź w Nowej Wsi) doszło do zderzenia osobówki z dzikami.
Locha i para warchlaków nagle wtargnęły na jezdnię pod koła nadjeżdżającego renault; kierujący nie miał szans uniknąć zderzenia. W jego wyniku młode dziki padły na miejscu, locha natomiast uciekła.
Pechowy kierowca jechał sam; na szczęście nic mu się nie stało.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
za wtargnięcie pod koła , to przysolić dzikom taki mandat , że ho ho !
Mam tylko nadzieję że kierowca NIE dostał mandatu! Wszyscy płacimy niegodziwe podatki i daniny. Kierowcy poza podatkami płacą jeszcze dodatkowo podatki drogowe i opłaty za korzystanie z dróg wliczone w paliwo. Więc jeżeli nie z winy kierowcy coś takiego się zdarzy powinien odpowiedni organ płacić za nie zabezpieczenie drogi lub mieć ubezpieczenia na takie zdarzenia. A nie wmawiać winę kierowcy że nie dostosował prędkości do warunków itp.To znaczy że kierowca ma przewidywać przyszlość według nie których regulacji.
wina ekologów ewidentna. Skoro bronią zwierzyny , to niech bronią . Nic nie robią a ich zwierzaki nieubezpieczone hasają gdzie chcą i jeszcze auta uszkadzają.
Czy ktoś jest odpowiedzialny, oprócz kierowcy za to , że dzika zwierzyna nagle wbiega pod koła naszych samochodów ?
A podobno nie ma dzików, tak pseudo myśliwi mówią,którzy przy pasnikach strzelaja
a ekolodzy twierdzą , że myśliwi w barbarzyński sposób mordują zwierzynę . Tymczasem dzikie samobójcy rzucają się sami pod jadące auta, albo pociągi ,,, i to bez udziału myśliwych.