Pewien mieszkaniec Iławy poznał w sieci kobietę, która przedstawiła mu się jako żołnierka z Syrii. Na szczęście mężczyzna zachował zdrowy rozsądek. Poproszony o "opłatę celną" na poczet paczki pełnej dolarów, nie wysłał żadnych pieniędzy, tylko od razu przejrzał prawdziwe zamiary internetowej "znajomej".

Iławianin osobiście zgłosił się na komendę policji w Iławie w poniedziałek (18 marca). Opowiedział, co przytrafiło mu się w sieci.

- Oświadczył, że przez Internet poznał kobietę, która przedstawiła mu się jako żołnierz w Syrii. W trakcie rozmowy dodała, że na adres mężczyzny przyjdzie paczka, w której będzie 1,5 mln dolarów, gdyż ona "nie może trzymać takich pieniędzy". Poinformowała przy tym mężczyznę, że ma wpłacić jedyne 8 000 zł jako opłatę celną - relacjonuje przeprowadzoną online rozmowę asp. szt. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.

Na szczęście mieszkaniec Iławy zorientował się, że to próba oszustwa. O wszystkim opowiedział policjantom, a ci - ku przestrodze - podają szczegóły sprawy do publicznej wiadomości. 

- Zachowajmy ostrożność, czujność i zdrowy rozsądek, jeśli chodzi o przelewanie pieniędzy osobom, które poznaliśmy za pośrednictwem portali społecznościowych - apeluje rzeczniczka iławskiej policji. - Przestrzegajmy też naszych bliskich i znajomych przed tego typu oszustwami!

Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.