To duchowe, ale i fizyczne wyzwanie. To dzisiaj iławscy pątnicy pokonają 22 km jedynej takiej drogi krzyżowej - z kajaków.
Powstała w 2018 roku i od tego czasu w okresie poprzedzającym Święta Wielkiej Nocy staje się celem lokalnych pielgrzymów. Mowa o Papieskiej Kalwarii Pojezierza Iławskiego, czyli szlaku, którym dzisiaj przejdą uczestnicy tzw. ekstremalnej drogi krzyżowej.
Organizatorem jest parafia p.w. Św. Andrzeja Boboli.
To z inicjatywy duchownych tego kościoła powstała "droga krzyżowa z kajaków". Jest ona poświęcona Św. Janowi Pawłowi II i mierzy 22 km.
Pierwsza stacja znajduje się przy parafii na Lipowym Dworze. Następnie trasa Papieskiej Kalwarii Pojezierza Iławskiego prowadzi wiernych trasą przez Kamień Duży, Kamień Mały, Windyki, Wolę Kamieńską i dalej w kierunku Tynwałdu i Jażdżówek, Gizerka, Kwir, Szałkowa z powrotem na Lipowy Dwór w Iławie. Ostatnia stacja mieści się w tutejszym parku.
Wszystkie stacje są zbudowane w ten sam sposób. Bazą są wykonane w Małdytach odlewy z kajaka, którym po Jezioraku pływał kardynał Karol Wojtyła.
Wszystkich chętnych, aby pokonać tę ekstremalną drogę krzyżową, parafia z siedzibą na Lipowym Dworze zaprasza dzisiaj (22 marca - w piątek przed Niedzielą Palmową) na mszę świętą o godzinie 17:00. Uczestnicy drogi krzyżowej wyruszą sprzed kościoła około godziny 17:30.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
14Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
jak sie nie podoba to do ruskich kacapów
plemię żmijowe i tęczowe niech lepiej milczy 3035 lat , do kacapów do Pekinu i do barłogu SWEGO
Co za patrioci wybrali kolor tych kajaków? Polaki pływają przeca w biało-czerwonych...
Chcesz idziesz nie chcesz nie idziesz,więc problemu nie ma
I te w odpustowym guście tandetne kajako/ołtarzyli :):) KTO POZWOLIŁ postawić TAKI CHŁAM w publicznej przestrzeni??? KTO?
NAS jest mnóstwo , a ty bidulku sam
My? A ilu was tam siędzi przed kompem/telefonem? Jakieś rozdwojenie jaźni?
A myslisz że sie pytali? postawili i tyle. A że niebiesko-żółte kajaki są "święte" nikt nie osmielił sie zaprotestowac. I tyle.
mogiłę to możesz sobie wykopać a nie postawić.
W publicznej przestrzeni stawiają też mogiły z okazji wypadków komunikacyjnych. Na pewno nikt za to nie odpowiada, to się po prostu dzieje w państwie z dykty i kartonu.
jaki naród, takie kajaki, polaki to buraki, co lubią czcić idole
plemię żmijowe niech lepiej milczy.
Nono pomnik złotej waginy w warszawskim teatrze dramatycznym, to jest dopiero arcydzieło sztuki, a nie jakieś tam lokalne świątki. No nie Adasiu, koneserze?
My Polacy a jak się nie podoba to na ukrainę