W ostatni piątek podczas gali Babilon 43 zawodnik Arrachiona Iława potwierdził swoją bardzo wysoką formę i nietuzinkowe umiejętności, pokonując – po stoczeniu pełnej walki (3 x 5 minut) – Brazylijczyka Fabiano Silvę. „Jacarezinho" okazał się bardzo silnym, sprawnym i wymagającym rywalem, jednak to Patryk Duński po odczytaniu werdyktu sędziów mógł wznieść ręce w górę w geście triumfu.

CZYTAJCIE WIĘCEJ: Wielka wygrana Patryka Duńskiego na Babilon 43! Iławianin zepsuł rywalowi okrągły jubileusz

Iławianin, tak właściwie, do organizacji Babilon był tylko wypożyczony z FEN. Z tą ostatnią federacją ma wciąż aktywny kontrakt, a jego ostatnia walka (16 marca na gali w Lubinie) z Ukraińcem Maksimem Grabovichem nie doszła do skutku z powodu kontuzji rywala (stąd szybki transfer do Babilon). Tak czy inaczej – po wygranej z Silvą ponownie pojawiły się rozmowy i informacje na temat kolejnej walki o pas mistrzowski z udziałem Duńskiego.

Kolejnej, bo już w jednej toczył bój. 17 czerwca poprzedniego roku na gali FEN w Ostródzie Patryk Duński starał się odebrać pas mistrza kategorii lekkiej (-70,3 kg) Łukaszowi Charzewskiemu, jednak „stary”, znakomity mistrz pozostał na tronie. Po walce z Duńskim ogłosił jednak przejście do federacji KSW, największej tego typu organizacji w Polsce, więc pas mistrza pozostał bez właściciela.

Szefowie Fight Exclusive Night ogłosili wczoraj wieczorem, że podczas gali FEN #55, która odbędzie się w sobotę 15 czerwca w Ostródzie, a więc bardzo blisko Iławy, Duński ponownie stanie przed szansą zdobycia tytułu czempiona. Jego rywalem będzie niepokonany dotychczas Damian Rzepecki.

Jak przyznaje Dawid Tarasiewicz, trener w iławskim Arrachionie, Duńskiego czeka bardzo trudny pojedynek z niezwykle wymagającym rywalem.

- Ale Patryk też już trochę potrafi – rzuca półżartem Tarasiewicz.

Pojedynek Duński – Rzepecki będzie walką wieczoru gali w Ostródzie.

Sport

zico

kontakt@infoilawa.pl