Od lewej: Aleksander Konecki, Krzysztof Harmaciński, Roman Piotrkowski. (Fot. UG Lubawa.)
W przedświąteczny piątek odbyła się ostatnia w tej kadencji lokalnego samorządu sesja Rady Gminy Iława.
Stała się okazją do podziękowania wszystkim radnym, a także szczególnego uhonorowania tych, którzy pomimo dużych zasług na niwie lokalnego samorządu nie zdecydowali się ponownie kandydować.
Mowa o Romanie Piotrkowskim i Aleksandrze Koneckim. Obaj zasiadają w gminnej radzie od 1994 roku, a więc dokładnie od 30 lat. Pierwszy z wymienionych to wieloletni Przewodniczący Rady Gminy Iława, drugi - wiceprzewodniczący, a także osoba znana w lokalnym środowisku z działalności społecznej i charytatywnej, wspierania Ochotniczej Straży Pożarnej i szkoły w Gałdowie. Tym zasłużonym radnym, którzy już nie startują w nadchodzących wyborach, szczególne podziękowania i pamiątki w postaci obrazów z nadjeziornymi krajobrazami wręczył Wójt Gminy Iława Krzysztof Harmaciński. Przewodniczącemu Romanowi Piotrkowskiemu za dobrą współpracę i wsparcie specjalne podziękowania przekazała też Grażyna Piękos, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Lasecznie.
Z obecnych radnych do Rady Gminy Iława nie kandydują jeszcze Zofia Fota (ubiega się tym razem o mandat radnej Rady Powiatu Iławskiego) oraz Jan Rosiński.
To pożegnania, a ostatnia sesja w kadencji była też okazją do podsumowania inwestycyjnej aktywności gminy w trakcie minionych 5 lat. W tym czasie Gmina Iława wykonała inwestycje na łączną kwotę przekraczającą 150 mln zł oraz pozyskała dotacje z różnych źródeł w wysokości przekraczającej 110 mln zł.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Urząd Gminy w Iławie.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dziwne że księdza z kropidłem jeszcze nie było
Zaraza się rozlewa przed kazdymi wyborami !!!
Mam nadzieję że to ostatnie zdjęcia lansujących się bezradnych i ich władcy...a te prezenty i tak z naszych podatków.
Pomarzyć możesz, ale pewnie 5 lat jeszcze pocierpisz.