Chwile grozy przy... rozpalaniu grilla. Policjanci eskortowali do szpitala tatę z dzieckiem! (Fot. nadesłane.)
Pod policyjną eskortą dojechał do szpitala w Iławie tata z maluchem poparzonym podczas rozpalania grilla.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Wielką Sobotę na terenie gminy Lubawa.
Z ustaleń policji wynika, że na jednej z posesji dziadek rozpalał grilla wspólnie z wnuczkiem. W trakcie doszło do zapalenia się łatwopalnej cieczy i 2-letni chłopiec został poparzony.
Chcąc, aby dziecko jak najszybciej trafiło pod opiekę lekarzy, jego tata postanowił sam zawieźć malucha do Iławy. Gdy zobaczył policyjny radiowóz, poprosił o eskortę.
- Mężczyzna trafił akurat na funkcjonariuszy drogówki, z których jeden jest też ratownikiem medycznym - mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Policjanci od razu podjęli eskortę, a po drodze skontaktowali się ze szpitalem, aby przekazać informacje o zdarzeniu i małym pacjencie. W ten sposób, gdy radiowóz i eskortowane volvo z dzieckiem dotarli do szpitala, personel już czekał przygotowany, by od razu zająć się 2-latkiem.
Chłopiec doznał poparzeń szyi i głowy, ale na szczęście okazały się one powierzchowne i punktowe. Mimo to malucha zabrano później do szpitala w Olszynie, aby tam otrzymał specjalistyczną pomoc.
O policyjnej eskorcie informowali nas świadkowie, Czytelnicy. Komentowali, że policja nie tylko wyciąga konsekwencje za popełnione przestępstwa czy wykroczenia, ale też pomaga mieszkańcom.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dobrze, ze tylko na poparzeniu siè skończylo, brawo dla policji.
Brawo dla dziadka, ludzie chyba wyłączają myślenie !
Dziadek poniesie konsekwencję?
A dlaczego? Nieszczęśliwy wypadek poprostu się zdażyl... może ty poniesiesiesz bo cie tam nie było...