Przyjdź po swoją bezpłatną sadzonkę do Galerii Jazzowej w Iławie, zapraszają leśnicy.
Już 12 kwietnia odbędzie się szósta edycja akcji #sadziMY – wielkiego narodowego sadzenia drzew. W roku stulecia istnienia Lasów Państwowych leśnicy przygotowali aż milion sadzonek. Można je otrzymać we wszystkich nadleśnictwach w Polsce.
Lasy i drzewa zapewniają tlen, oczyszczają powietrze, wpływają korzystnie na klimat. Przebywanie wśród nich zmniejsza poziom stresu, obniża ciśnienie krwi i poprawia nastrój. Izolują też od zgiełku i pyłu cywilizacji, dają cień, spokój i regenerują nasze siły witalne. Są domem dla wielu gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Dostarczają najbardziej ekologiczny i uniwersalny surowiec – drewno, które ma ponad 30 tysięcy zastosowań.
- Praca, a często i życie leśników, są nieodzownie związane z drzewami. To my inicjujemy naturalne odnowienia nowego pokolenia lasu, sadzimy, pielęgnujemy i dbamy o drzewa. By zachęcić obywateli do udziału we wspólnej akcji sadzenia drzew, udostępnimy milion sadzonek rodzimych gatunków. To ważne, aby przy okazji edukować, że tylko te gatunki nie zaburzają bezpieczeństwa ekosystemów. Akcja #sadziMY jest wkładem Lasów Państwowych w realizację unijnego celu posadzenia trzech miliardów drzew w krajach Wspólnoty – informuje Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Przypomnijmy – Unia Europejska zobowiązała się, że do 2030 roku posadzi dodatkowe trzy miliardy drzew. Zobowiązanie to wpisuje się w unijne działania na rzecz odbudowy zasobów przyrodniczych w Europie i przeciwdziałania zmianie klimatu. Dzięki realizowanej przez Lasy Państwowe akcji #sadziMY każdy z nas może przyłączyć się do realizacji unijnego celu dla klimatu i przyrody.
Każdy chętny może zgłosić się do najbliższego nadleśnictwa, by odebrać sadzonkę i zasadzić ją na własnym gruncie.
Nadleśnictwo Iława zaprasza mieszkańców miasta i okolic do centrum miasta w pobliże ratusza, do Galerii Jazzowej. Leśnicy przygotowali dla Państwa dęby, jarzęby, świerki, brzozy, rokitniki, derenie. Czekają między 9:00 a 15:00.
Leśnicy rozdają sadzonki nieodpłatnie. Po odbiór drzewek warto przyjść z własnym opakowaniem, które zabezpieczy korzenie drzew przed wysuszeniem. Drzewka można przechować przez kilka dni przed wysadzeniem, układając je płasko na gruncie i przesypując korzenie wilgotnym piaskiem.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Tak wiele leśnicy dobrego w drzewach widzą, tak kochają - a tną na potęgę i to całymi połaciami niszcząc ekostystemy. Niby wykształceni - a nie wiedzą, że nie tak to się robi? Albo jeszcze gorzej - wiedzą, a i tak robią niezgodnie z wiedzą!!! A to jest najlepsze: "To my inicjujemy naturalne odnowienia nowego pokolenia lasu, sadzimy, pielęgnujemy i dbamy o drzewa." - drodzy Leśnicy Lasy Państwowe istnieją ledwo 100 lat, a przypominam, że drzewa i lasy istnieją miliony lat i świetnie sobie bez was i waszych inicjaji radziły i radzić będą - nawet wówczas gdy Wy już dawno wyginiecie. Także nie przypisujcie sobie nie wiadomo jak dużej roli w tej kwestii. Śmiem twierdzić jakiejkolwiek roli - chyba, że pasożytniczą."Człowiek to jedyne zwierzę, które się rumieni i które ma za co"(D. Morris)
Do mediawalista: Lasy Państwowe istnieją od 100 lat jako instytucja. Same lasy wiadomo że dłużej, tak jak napisałem.
Jakie 100 lat? U nas tną obecnie mienie poniemieckie. Dostały lasy od Stalina pod nadzór czerwone familie, za to co sowieci ukradli Polakom na Kresach. I do dziś się na tym przywileju pasą.
a historyk trzydziesty piąty istnieje raptem od czterdziestu kilku lat a wypowiada się z łaski SWEJ jako wszechwiedzący wszystko najlepiej
a ja znam takiego buca, pezpeteerowca starego i ormowca czerwonego, który się buraczy jak ćwikła .
a dziadek powyżej niby wyedukowany trzydziestopięciokrotnie, w uniwersytecie , historłyk jak tusk. niezgodnie z wiedzą wciska pierdy SWE . i śmie zamieszczać pierdzenia SWE o inincjacji SWEJ i wyginięciu SWYM
~~to przecież śmieci burmistrz i jego ekipa~~~~ Bo jak powszechnie wiadomo, to pan burmistrz zbiera co wieczór SWYCH wszystkich urzędników w z góry wyznaczonych miejscach, dokąd wszyscy muszą przynieść po pękatym worku śmieci SWYCH. A później całe to towarzystwo rozbiega się po okolicy i rozrzuca SWE badziewie gdzie się tylko da. No i tylko dlatego nasze miasto wygląda tak jak wygląda. A później nawykli do kulturalnego zachowania się w miejscach publicznych jego wszyscy mieszkańcy, esteci od urodzenia nawykli do czystości ( jak np. historyk 35-ty ) , nie mogą znieść takiego okropnego bałaganu, będącego dziełem burmistrza i jego ludzi. I nie pozostaje im nic innego jak skarżenie się na przeróżnych forach internetowych SWYCH. Taka oto parafraza MA.
To wszystko jest bujdą na resorach 35-tych. Przecież rząd platfusi i Lasy Państwowe SWYCH pinięndzy nie mają i nie będą mieli. Te sadzonki kupowane są za pinięndze ME, TWE ..a na pewno nie za ichnie. Szczujnia tvPO udaje, że nie widzi, jak platfusie drwale SWYMI piłami motorowymi rżną nasze lasy piłami motorowymi na ruską ropę , i to całymi połaciami a następnie chińczycy tymi naszymi lasami SWE tyłki podcierają .