(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Rozpoczęła się majówka, pogoda rozpieszcza... Niestety, niektórym ta przypominająca już wakacje atmosfera uderzyła do głowy.
Tak właśnie było w przypadku kierującego motocyklem crossowym, który doprowadził do wywrotki tego pojazdu. Jak się okazało, był nietrzeźwy.
Lokalne służby ratunkowe wezwano na boisko w Januszewie (gmina Susz), gdzie doszło do tego zdarzenia, dzisiaj (1 maja) wczesnym popołudniem. Wszystko po tym, jak przewrócił się kierujący motocyklem crossowym.
- Pojazdem tym kierował 33-latek, który doprowadził do przewrócenia się jednośladu - mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Szybko okazało się, co było przyczyną, dla której mężczyzna miał problem z zapanowaniem nad motocyklem. Był to alkohol.
- 33-latek miał w organizmie dwa promile - informuje rzeczniczka iławskiej policji.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ty Bojar to się lecz na głowę .
Powiem, że tu nawet nie chodzi o pijanego motocyklistę. Problemem jest w ogóle taki pojazd jak motor typu cross. Generalnie to nie kwalifikuje się do jazdy w mieście. Użytkownicy są gównie znani z wesołych harców w okolicznych lasach, gdzie jak wiadomo nie jest to przejazd po leśnych duktach porównywalny z przejściem po leśnej ścieżce bosą stópką dziewicy. Tam gdzie jeżdżą crossy las jest dosłownie "rozjeżdżony" Oczywiście żaden z tych pojazdów nie spełnia norm dotyczących głośności. Nie mam pojęcia kto dopuszcza te pojazdy do ruchu po drogach publicznych. Tu, taka mała podpowiedź oraz sugestia dla zainteresowanych służb, może warto przyjrzeć się lokalnym stacjom kontroli pojazdów. Ktoś to dopuszcza do ruchu. Zapewniam, gdybym podjechał swoją Skodą czy innym Pasatem na stację kontroli pojazdów z takimi decybelami na wydechu do dostałbym kopa w cztery litery z nakazem poprawienia parametrów. Niestety, crossów to nie dotyczy. Ciekawe czemu?
bolidy F1 też mają za dużo decybeli na wydechu. Kto dopuszcza ich do ruchu ?
"gównie znani" - po północy mogą wystąpić pewne braki.
O losie . Ale debilny komentarz