Wielu tragedii nad wodą można by uniknąć... Czy tak było także w tym przypadku? Iławska policja ujawnia nowe okoliczności wczorajszego utonięcia w wodach najdłuższego polskiego jeziora. (Fot. KPP w Iławie.)
Iławscy policjanci apelują o ostrożność i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą po tym, jak podczas minionej doby w jeziorze Jeziorak doszło do utonięcia!
67-letniego mężczyzny, pomimo podjętej i długo prowadzonej akcji reanimacyjnej, niestety nie udało się uratować.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę (14.05.2024r.), kilka minut po godz. 16:00.
67-latek, wspólnie z kolegą, był na Jezioraku na rybach.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, mężczyźni w pewnym momencie dopłynęli łodziami do pomostu. Kiedy 67-latek zmieniał miejsce cumowania, uderzył łódką w pomost. W następstwie wypadł przez rufę do wody - podaje asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Przybyli na miejsce strażacy odnaleźli w wodzie mężczyznę i po wyciągnięciu go podjęli akcję reanimacyjną. Do działań dołączyły jeszcze wezwane na pomoc służby medyczne.
Niestety, pomimo podjętej i długo prowadzonej akcji reanimacyjnej mieszkańca powiatu iławskiego nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
- W trakcie czynności okazało się, że 62-letni kolega pokrzywdzonego, który pływał drugą łodzią, miał 0,4 promila alkoholu w organizmie - kontynuuje rzeczniczka iławskiej policji. - Mężczyzna za popełnione wykroczenie w najbliższym czasie odpowie przed sądem - dodaje.
- Apelujemy o rozsądek, ostrożność i trzeźwe myślenie podczas wypoczynku - chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie!
- Wielu tragedii nad wodą można by uniknąć. Pamiętajmy przede wszystkim o zachowaniu w czasie wypoczynku podstawowych zasad bezpieczeństwa.
f
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wiecie co... dla mnie to trzeba być bezszczelnym aby chłopa karać za to że próbował ratować drugiego człowieka... a wy info iława trochę się ogarnijcie a nie piszecie bzdury... nie wiecie jak było... co to za dzienikarz że kopijue to co nasza kochana policja wypisuje... niech się zainteresują się sobą... ojciec mi zmarł we wtorek a do dziś trzymają dokumenty i klucze zmarłego zwalając na prokuraturę gdzie oni nic nie wiedzą... leniwy policjant nawet nie chce mu się protokołu wypisać bo po co ... rodzina se poczeka bo ma dość innych zmartwień...
Od kiedy za wykroczenie odpowiada się przed sądem ? Mandat i po sprawie, przecież nie jest przestępcą. Szkoda wędkarza.
Może nie przyjął mandatu?