REKLAMAfredom
REKLAMAAldortax

Sport

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ31 maja 2024, 18:52 komentarzy 6

(Fot. Paweł Jakubowski / Constract Lubawa)

W zakończonym przed chwilą 4. meczu finałowym Fogo Futsal Ekstraklasy sezonu 2023/24 Constract Lubawa, mimo ambitnej postawy, przegrał na swoim terenie z Rekordem. Dla zespołu z Bielska-Białej to trzecia wygrana w tej rywalizacji, a to oznacza jedno - drużyna trenera Dawida Grubalskiego nie obroni tytułu mistrza Polski, bo ten trafił właśnie do klubu z południa kraju.

FOGO FUTSAL EKSTRAKLASA:

4. mecz finałowy

Constract Lubawa - Rekord Bielsko-Biała 3:5 (1:3)

1:0 - Grubalski (10), 1:1 - Matheus (11), 1:2 - Zastawnik (16), 1:3 - Matheus (17, karny), 1:4 - Rakić (32), 2:4 - Mrowiec (34), 3:4 - Kriezel (37), 3:5 - Gustavo Henrique (40),

W rywalizacji decydującej o tytule futsalowego mistrza Polski gra się do trzech wygranych meczów. Każde spotkanie musi się zatem zakończyć rozstrzygnięciem, czyli zwycięstwem jednej z drużyn. Po trzech pierwszych odsłonach batalii o złote medale Rekord prowadził z Constractem 2:1.

Po inauguracji w Lubawie, a następnie dwóch pojedynkach w Bielsku-Białej, zabawa wróciła ponownie na teren powiatu iławskiego. Constract miał dzisiaj możliwość wykorzystania atutu własnej hali i doprowadzenia do remisu, tym samym - przedłużenia swoich szans na obronę tytułu mistrza Polski.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od spokojnej gry z obu stron - Rekord wie, jaką sportową wartość ma Constract, identycznie jest też w drugą stronę. Na pierwszego gola kibice, którzy wypełnili halę przy ul. Św. Barbary, czekali do 10 minuty pojedynku, kiedy to Sebastian Grubalski z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki gości. 

Nie minęła jednak minuta, a już było 1:1. Matheus Ferreira zdobył piękną bramkę po indywidualnej akcji, ale też trzeba przyznać, że nie popisał się w tej sytuacji inny Brazylijczyk, Pedrinho. Gracz, który jest największą gwiazdą drużyny trenera Dawida Grubalskiego i całej ligi, zamiast zablokować strzał zawodnika Rekordu, to przepuścił piłkę, którą za chwilę z siatki musiał wyciągać bramkarz Constractu, Hubert Zadroga

Bierność w obronie zespołu gospodarzy widoczna była także przy okazji gola na 1:2, kiedy to prowadzenie gościom dał Mikołaj Zastawnik. Trafienie na 1:3 dla ekipy chcącej odebrać Constractowi tytuł to z kolei skutecznie wykonany rzut karny przez Matheusa (karny podyktowany został za zagranie piłki ręką przez Claudinho, który został ukarany za to czerwoną kartką). To wszystko wydarzyło się w pierwszej połowie czwartego meczu finałowego Fogo Futsal Ekstraklasy.

Gdy po zmianie stron Stefan Rakić zdobył gola na 1:4 to wydawało się, że sprawa mistrzostwa jest już przesądzona. Tyle, że w futsalu kilka minut to cała wieczność, a lubawianie ruszyli ambitnie do obrabiania strat.

Najpierw Mateusz Mrowiec, a po chwili Tomasz Kriezel golami na 2:4 i 3:4 wlali mnóstwo nadziei w serca swoich kibiców. Niestety, strzałem z własnej połowy (lubawianie grali wówczas z lotnym bramkarze) zgasił je Gustavo Henrique. Po chwili sędziowie zakończyli mecz.

Rekord wygrał w finałowej batalii 3:1 i tym samym sprawił sobie nie lada prezent, zdobywając tytuł mistrza Polski na 30-lecie klubu. Z kolei Constract zdobył wicemistrzostwo kraju. Nieźle, prawda? Tylko przekonajcie teraz do tego futsalistów, którzy właśnie stracili mistrzowską koronę...

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl

TEMATY sport
REKLAMAgeodeta
Swojak

6Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Kali 6 miesiąc temuocena: 67% 

    Szkoda Mistrzów Polski z Lubawy Oby Motor się utrzymał bo ten nasz region coś słabo kuleje jedyny Jeziorak ma szansę na utrzymanie reszta sami spadkowicze .Powodzenia panowie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~123 5 miesiąc temuocena: 100% 

    Broń Radom-Gks Wikielec 2:1 gdzie obszerna relacja z przegranej w meczu o utrzymanie ....?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Tylko IKS 4 miesiąc temuocena: 0% 

    Chciałbym żeby Jeziorak tak kiedyś przegrał...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 3 miesiąc temuocena: 67% 

    Szkoda, ale Constract nie grał nic ciekawego i zasłużenie przegrał.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 2 miesiąc temuocena: 67% 

    Szkoda, ale Constract nie grał nic ciekawego i zasłużenie przegrał.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianin 1 miesiąc temuocena: 100% 

    Nic nie może przecież wiecznie trwać...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5839 sekundy