Tragedię przeżyła dziś tuż pod Suszem wracająca z nadmorskiego wyjazdu rodzina... Podczas podróży okazało się, że dziecko nie oddycha; niestety dziewczynce w wieku 6 lat nie udało się przywrócić czynności życiowych...
Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do zatrzymania oddechu, ale rodzice zauważyli to, przejeżdżając przez Adamowo tuż pod Suszem.
Tutaj około godziny 14:30 zatrzymali auto na przystanku autobusowym i wezwali pomoc. Pilną interwencję podjęli m.in. ratownicy medyczni i suscy strażacy ochotnicy, którzy na miejsce dramatycznego zdarzenia pojechali prosto z festynu "Bezpieczne wakacje", który z okazji obchodzonego 1 czerwca Dnia Dziecka odbywał się dzisiaj na suskiej plaży.
Były atrakcje, pokazy, uświadamianie dzieciom zasad bezpiecznego wakacyjnego wypoczynku - i w trakcie tej imprezy okazało się, że tuż pod Suszem rozgrywa się dramat.
- Niestety, dziecka nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci dziecka.
Wiadomo, że dziewczynka wraz z rodzicami wracała z wypoczynku nad morzem; w trakcie podróży rodzice zauważyli, że dziecko nie oddycha. Ratownicy podjęli reanimację - niestety nie przyniosła ona skutku.
Według naszych informacji rodzina, której dotknęła ta tragedia, pochodzi z Łowicza.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
