"Dwa koty to mniej niż jeden" - śmiała teza, ale wolontariuszka Justyna Kowalewska potrafi ją obronić :-). Dziś - w kąciku adopcyjnym portalu Info Iława - kocie dzieci Yuri i Yuki. (Zdjęcia: Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Iławie.)
W dzisiejszym kąciku adopcyjnym portalu Info Iława - Yuri i Yuki, kocie oseski, kocie dzieci znalezione w kartonie przy śmietniku. Tyle znaczą kociaki dla rozmnażaczy, których wciąż nie brakuje, a hasła "kastracja", czy "nie pomnażaj bezdomności", wciąż nie mieszczą się w ich słownikach.
Przecież wypuszczenie niekastrowanego kocura czy kotki tym się właśnie kończy - kociakami, wyrzuconymi jak śmieci. Na szczęście dzięki ludziom, którzy nie przeszli obojętnie, kociaki żyją.
Musicie sobie zdać jednak sprawę z tego, że odchowanie takich małych szkrabów bez matki jest niezwykle trudne: trzeba karmić z butelki co 3 godziny - tak, w nocy również, masować brzuszki ciepłym wacikiem imitującym język kociej mamy, by umożliwić im wypróżnianie, ogrzewać termoforkiem. Uratowanie kocich maluszków zawsze jest sukcesem i radością dla pracowników schroniska.
Dziś Yuri i Yuki - wesołe, radosne dzieciaki, zaszczepione, szukają własnych domów. Jak każdy kociarz powiem to, w co początkujący nie wierzy, ale po przetestowaniu bardzo szybko przyznaje rację - dwa koty to mniej niż jeden, dlatego zawsze polecam w pakiecie. Dlaczego? Kociaki lepiej się chowają, mając wspólne towarzystwo, razem śpią, bawią się, czasem "walczą" zabawnie, nie nudzą się. Są mniej absorbujące dla człowieka, a jednocześnie mamy podwójną kocią miłość. Zachęcam do adopcji dwupaku, ale pojedynczo również są do pokochania. Czekają na Was w iławskim schronisku.
Tel. do schroniska w Iławie: 666 873 561.
Tekst: Justyna Kowalewska/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Iławie.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mamy dwie kotki - siostry. Właśnie m.in dlatego, że poleciła nam tak pani weterynarz z Iławy. W 200% miała rację - kotki nic nie zniszczyły, były bardziej ufne i na pewno o wiele bardziej szczęśliwe. W domu mamy trio - pies i dwie kotki - żyją w zgodzie i harmonii - na pewno są dużo mniej absorbujące niż gdyby był tylko jeden zwierzak. Jeśli kot - to najlepiej rodzeństwo (i oczywiście sterylizacja)
Śliczne mordki życzę im wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i czapki z głów dla tych co im pomagali wyjść w życie. :-))))