Jakie są zasady udziału przewodniczącego Rady Miejskiej w Iławie w obchodach historycznych rocznic? A zasady finansowania zakupu kwiatów na takie uroczystości? Czy teraz - gdy wraz z komitetem burmistrza Dawida Kopaczewskiego w iławskiej radzie współrządzi PiS - te zasady są inne, niż miało to miejsce w poprzedniej kadencji? Relacjonujemy zaskakujące obrady na ten temat z ostatniej sesji Rady Miejskiej w Iławie.
Na tegorocznych obchodach Narodowego Dnia Zwycięstwa, rocznicy zakończenia II wojny światowej, 8 maja, samorząd Miasta Iławy reprezentowali burmistrz Dawid Kopaczewski wraz z zastępcami Dorotą Kamińską i Krzysztofem Portjanko. Nie było natomiast Przewodniczącego Rady Miejskiej w Iławie Romana Brzozowskiego.
Dlaczego? Tego zabrakło radnemu Dariuszowi Paczkowskiemu i na sesji pod koniec maja dociekał na temat przyczyny.
- Jaką politykę planuje przyjąć pan przewodniczący odnośnie reprezentowania radnych i rady miasta na uroczystościach miejskich czy gminnych o charakterze rocznicowym? - zapytał Dariusz Paczkowski. - Zabrakło mi przedstawiciela rady miasta na [Narodowym Dniu Zwycięstwa] - zauważył radny. - Drogi Romanie, czy Twoją obecność będzie widać?
- Jak Pan Dariusz wie, miasto na zewnątrz reprezentuje pan burmistrz - odpowiedział Roman Brzozowski. - Rada nie ma takich uprawnień niestety, z ustawy wynika, że tylko pan burmistrz reprezentuje miasto na zewnątrz. [...] Ja reprezentuję radę na zewnątrz, ale w stosunku do urzędu miasta.
Dariusz Paczkowski jednak nie odpuszczał.
- Czyli pana przewodniczącego nie będzie na takich uroczystościach? - dopytywał.
- Jeżeli zostanę zaproszony, to na pewno przyjdę, jako przewodniczący rady, ale nie jako reprezentant miasta - odpowiedział Roman Brzozowski.
- Miasto reprezentuje burmistrz - kontynuował Dariusz Paczkowski. - Mnie interesuje, czy będzie reprezentowana rada miasta i radni przez przewodniczącego.
- Panie Darku, odpowiem wprost - mówił Roman Brzozowski. - Ta kwestia stawała. [...] Zdziwiłem się. [...] Pan Młotek (poprzedni przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie - przyp. red.), chcąc uczestniczyć w jakiejś uroczystości, musiał sam kupić kwiaty, albo nawet kupić kwiaty dla kogoś, kogo delegował na przykład. Nie ma budżetu w ogóle na takie rzeczy. W związku z tym właśnie wychodzi cała kwestia kompetencji przewodniczącego rady [...] i kompetencją przewodniczącego rady nie jest reprezentowanie miasta na zewnątrz.
Głos w sprawie zabrała też wiceburmistrz Dorota Kamińska - ona podała, że na obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa trzeba było dostać zaproszenie - nie wiedziała, czy otrzymał je przewodniczący (później okazało się, że owszem - otrzymał, lecz nie przyszedł, gdyż, jak stwierdził, nie mógł być "z przyczyn rodzinnych").
Ponadto według Doroty Kamińskiej jest to zazwyczaj delegacja łączona i budżet miasta zapewnia zakup wiązanki. Z wypowiedzi Romana Brzozowskiego wynika jednak, że w trakcie poprzedniej kadencji, gdy przewodniczącym był Michał Młotek, zwyczaj był inny.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Roman Brzozowski, nowy przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie, wypowiedział się na temat reprezentowania rady na oficjalnych rocznicowych uroczystościach.
