Lukáš Kubáň i prezes GKS-u, Krzysztof Bączek. (Fot. GKS Wikielec.)
Rozpoczynamy proces przebudowy zespołu pod kątem nowego sezonu Betclic 3. Ligi, ogłosił GKS Wikielec.
Pierwszym naszym nabytkiem jest doświadczony obrońca Lukáš Kubáň, który ostatnie dwa sezony spędził w Stomilu Olsztyn w II lidze.
Zawodnik ten przez wiele lat grał w czeskiej ekstraklasie i ma też w CV epizod na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Z drużyną U-20 Czech w 2007 roku zdobył też wicemistrzostwo świata.
Lukáš Kubáň jest Czechem od wielu lat mieszkającym w Polsce. Do naszego kraju przyjechał w 2015 roku, a do tego czasu przez wiele lat reprezentował barwy klubów czeskiej ekstraklasy - głównie w 1. FC Slovacko. Pierwszym polskim klubem Lukáša był I-ligowy wówczas GKS Bełchatów, czyli dzisiejszy ligowy rywal GKS-u. Potem przeniósł się do Sandecji Nowy Sącz, z którą w 2017 roku wywalczył awans do Ekstraklasy. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce Kubáň rozegrał 11 meczów. Zagrał też w 1/8 finału Pucharu Polski przeciwko Górnikowi Zabrze.
Z Nowego Sącza 36-latek przeniósł się do Stomilu Olsztyn, w którym spędził - z dwuletnią przerwą na grę w Wiśle Puławy - cztery i pół roku.
"Lukáš, witamy w Gieksie!".
Źródło: GKS Wikielec/red. kontakt@infoilawa.pl.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Co to za przebudowa, stary dziad.
Na naszym lokalnym poziomie piłki nożnej powinni grać li tylko siły miejscowe, nie jakaś składanka ze "świata". To w tym lokalnym miejscu mamy szukać i uczyć techniki taktyki pierwszej potrzeby nie zaś szukać z gdzieś z innych powiatów. Tylko takim sposobem mamy szansę na znajdowanie talentów. Oczywiście jeśli są. Po to mamy sport na tym najniższym poziomie.
Powinniśmy wiedzieć coś na temat fizjologii sportowca. Sprawności sportowe - szybkość, wytrzymałość, elastyczność, technikę gry w danym sporcie - można rozwijać średnio do 30, czasami do 35 lat życia. Później można starać się aby te sprawności podtrzymać, ale trudno już liczyć na rozwój. Po 40 latach jest już spadek formy, najpierw niewielki, a później z kolejnym rokiem coraz bardziej zauważalny. Choćby sportowiec dużo trenował, to już nie da rady. I tak będzie spadek. Wtedy jest czas aby się przekwalifikować np. na trenera czy innego działacza sportowego.
a po 135-ciu latach sportowcy i wyedukowani historycy przechodzą do historii
W wikielcu powinni grać tylko i wyłącznie zawodnicy z wikielca. Rdzenni mieszkańcy! Tak samo w jezioraku czy w jakiej innej Fifie. Nie podoba się to dla mnie.
Leciwy trochę
ma dopiero 18 (x2)
Na młodszych nie stac
Lewanda się starzeje, mpapie nos złamali, a fernando ronaldo też stary ,