Na jakie ogrzewanie postawi w przyszłości Gmina Susz? To duże i ważne współczesne wyzwanie - nie tylko w tej, ale w każdej jednostce samorządu terytorialnego. Do tematu będziemy wracać.
Gminie Susz grozi konieczność zwrotu środków, jakie spółka PGNiG wydała na budowę tutaj przyłącza gazowego. Mowa o kwocie ponad 400 tysięcy złotych. Problem w tym, że przyłącze powstało, a nigdy nie wybudowano zaplanowanej kotłowni gazowej; ponadto umowa skonstruowana jest w ten sposób, że gmina powinna rozpocząć odbiór gazu, a jeśli tego nie zrobi, grożą jej kary.
To informacje, które przedstawił ostatnio nowy burmistrz Susza - to nieprzyjemna niespodzianka i duży problem do rozwiązania, który zastał go niemal na samym początku kadencji.
Marcin Mądry wraz ze skarbnik gminy spotkał się już w Olsztynie z przedstawicielami spółki PGNiG, aby negocjować warunki dostawy gazu do zaplanowanej (nieistniejącej) kotłowni w Suszu.
- Okazuje się, że kilka lat temu została podpisana umowa na wykonanie przyłącza gazowego do nowej kotłowni w Suszu, która miała być zasilana gazem - poinformował. - Firma w ostatnich tygodniach wystąpiła do nas z informacją, że są już na końcowym etapie wykonywania przyłącza, są gotowi do sprawdzenia szczelności instalacji i - co nas najbardziej zdziwiło - są gotowi do przyłączenia instalacji do budynku kotłowni. Jak wszyscy Państwo doskonale wiecie, budynku kotłowni nie ma. W momencie, w którym nie mamy do czego przyłączyć tej instalacji gazowej, umowa jest skonstruowana w taki sposób, że Gmina Susz będzie narażona na płacenie kar za nieodebrany gaz.
Głównym celem naszego wyjazdu były negocjacje z dostawcą gazu, aby przedłużyć okres, w którym będziemy mogli rozpocząć odbiór tego gazu. Może się to okazać bardzo trudne, gdyż kotłowni gazowej nie ma, dofinansowań na budowę kotłowni gazowych na ten moment - nie ma i nie wiadomo, czy będą. Doszło do sytuacji, w której mamy przyłącze gazowe, a nie możemy tego gazu odbierać. Sytuacja kuriozalna, bo w mojej ocenie te dwie inwestycje powinny być realizowane niemalże równolegle.
Jak dodał burmistrz, urząd obecnie szuka możliwości sfinansowania budowy nowej miejskiej ciepłowni gazowej - szacowany koszt przekracza 6 mln zł.
- Trudno nam będzie znaleźć na ten cel środki. Istnieje ryzyko, że Gminy Susz nie będzie stać, żeby wykonać tę inwestycję ze środków własnych - powiedział Marcin Mądry. - W skrajnym przypadku, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, będziemy zmuszeni oddać firmie PGNiG, czyli firmie, która wykonywała przyłącze gazowe, wszystkie środki, które poniosła na realizację przyłącza, czyli ponad 400 tys. zł. Około pół miliona złotych, jeżeli nie dojdzie do budowy tej kotłowni, Gmina Susz będzie musiała oddać wykonawcy. Sami Państwo oceńcie, w jaki sposób moi [poprzednicy] podeszli do realizacji tej inwestycji, nie tak to powinno wyglądać. Bez pewności środków na budowę kotłowni, nie powinna rozpocząć się budowa przyłącza gazowego.
O szczegóły "gazowego problemu" dopytywała radna Krystyna Maksimik, która chciała m.in. uzyskać szczegóły dotyczące warunków zawartej umowy. Burmistrz poinformował, iż dotychczas w negocjacjach udało się ją przedłużyć o rok.
- Bardzo bym chciał, aby w ciągu 12 miesięcy udało nam się znaleźć środki na realizację tej inwestycji - mówił burmistrz. - Niestety, obawiam się, że będzie to bardzo trudne. Jeżeli nie uda nam się zrealizować tej inwestycji w tym roku, być może będziemy wnioskować o kolejne przedłużenia, mam nadzieję, że to się uda.
Radna pytała również o istniejącą kotłownię, na ulicy Dworcowej.
- Tam się nic nie zmieniło, to jest kotłownia zasilana miałem węglowym - poinformował burmistrz. - Tak czy inaczej, lada moment będziemy musieli odejść od węgla, więc będziemy musieli znaleźć środki na budowę nowej ciepłowni w Suszu. Czy to będzie ciepłownia gazowa? Zobaczymy. Jeżeli nie, to będziemy rozważać alternatywne możliwości, co będzie wiązało się z wykonaniem kolejnych dokumentacji za kolejne bardzo duże pieniądze.
Na jakie ogrzewanie postawi w przyszłości Gmina Susz? To duże i ważne współczesne wyzwanie - nie tylko w tej, ale w każdej jednostce samorządu terytorialnego. Do tematu będziemy wracać.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Panie Mądry wychodzi na to że to Pan jest winny temu całemu zamieszaniu przekonał się Pan już czy jeszcze nie.A więc rada którą Pan przyjmnie czy nie daleko od menadżera Pietrzykowskiego i jego popleczników takich kukułczych jaj jest i będzie na każdym kroku a on buja się na żaglach z lokalnymi biznesmenami i brzuch go boli od śmiechu jak przez wiele lat wygololi z budżetu kasę dlatego człowieku po Mądremu bież dobrą kancelarię prawną /nie tą co obsługiwał urząd i zuk przez wiele lat /i składaj zawiadomienie do prokuratury na działania Pietrzykowskiego w tej sprawie.Jakim prawem my mieszkańcy gminy mamy płacić za jego menadżerowanie za mało dostawał co miesiąc chyba nie dlatego powinie pokryć te kary z własnej kieszeni stać go na to.Bycie burmistrzem to nie tylko zaszczyt ale i opowiedzialność.C.d.dla Pietrzyka będzie kontynuowana,cofnął nasz Susz w rozwoju popatrzcie na Prabuty.
Ale o ile pamięć mnie nie myli, to Pan Mądry był radnym poprzedniej kadencji, brał udział w głosowaniu za przyłączem, widział budżet na rok 2024, głosował lub nie za nim, jeśli on nie widział budżetu to widzieli go jego radni i widzieli co jest tam wpisane,. I co nikt się wtedy tym nie interesował? Nie, bo nie miał pewności czy zostanie burmistrzem i to będzie jego problem. Ale dla mnie istnieje jeszcze jedna kwestia zdumiewająca- czy jako prezes osiedla, które jest ogrzewane przez powyższą kotłownie nie powinien się interesować jak będą ogrzewane bloki czy koszt ogrzania nie wpłynie na czynsze, które już teraz są wysokie??? W internecie nic nie ginie, przecież pisała w kampanii " Budowa nowej, ekonomicznej ciepłowni w Suszu"!!!
A gdzie był radny Mądry i inni przez ostatnie lata, gdzie powinni sprawę nagłaśniać i korygować Pietrzyka ?!?!?
Można to sprawdzić sesja 20.12.2023 i głosowanie między innymi nad środkami na przyłącze. 15 radnych za razem z radnym Màdrym. Krótka pamięć widać. Jako prezes spółdzielni najbardziej powinien być zainteresowany tym tematem. No i jeden z głównych punktów programu wyborczego to kotłownia. Nie wiadomo dlaczego teraz taka postawa. Tego nie lubię obwinianie a nie dzialanie.
Nie rozumiem polityki informacyjnej burmistrza Mądrego. Na swoim oficjalnym profilu facebookowym próżno szukać tej, chyba najważniejszej informacji dla mieszkańców od dnia wyborów. Jeśli gmina ma zapłacić za czyjeś zaniedbania to trzeba to jasno i wyraźnie wszem i wobec zakomunikować. I wyciągnąć wszelkie możliwe konsekwencje. Już raz gmina Susz płaciła karę za błędy władz (kara przy okazji budowy hali sportowej). Wracając co Facebooka. Można tam znaleźć na przykład podziękowania dla ŻUK za posprzątanie fragmentu miasta. Fragmentu zapewne objętego umową na sprzątanie, za który ŻUK wystawia co miesiąc fakturę. Najlepszą formą podziękowania jest więc przyjęcie i opłacenie na czas faktury. Niezrozumiałe jest takie podziękowanie za pracę na którą strony się umówiły. Czekam na podziękowanie dla dostawcy prądu, firmy sprzątającej urząd czy każdego zaangażowanego pracownika. Jest to totalnie bez sensu, tym bardziej w czasie gdy ZUK brnie w stronę likwidacji wyprzedając na OLX swój majątek.
najpierw wyprzedaż a za chwilę zakupy, a jak zakupy to wiadomo... i sprzedający zarobi i kupujący... i z kuzynem można się podzielić... najważniejsza jest rodzina... rodzina na swoim... dobrze że to Susz a nie Sycylia.
I jeszcze o ZUK bo być może taki jest plan żeby wszystko sprzedać dlatego prezes z daleka? Taki „likwidator” jest najlepszy. Sprzedaż aut na OLX to szczyt profesjonalizmu. Z konta prywatnej osoby w dodatku. Powodzenia sprzedawco Macieju….. Teraz to już na pewno Susz czekają trudne czasy że śmieciami. Nie dość, że śmierdzi to nawet nie mamy argumentu = swojej firmy, która może stanąć do przetargu na wywóz nieczystości. Brak konkurencji równa się monopol a to równa się drożyzna.
Takie to były rządy Pietrzykowskiego i jego świty. Syf, brud, przepalanie pieniędzy i stopniowo degradacja miasta i gminy.
Pan Marcin przez wiele lat też należał do tej świty.
Jakie alternatywne źródła energii ogrzeją miasta? Chora ideologia?