W czwartek przed południem na "Manhattanie" w Iławie doszło do wypadku. (Fot. Info Iława.)
Jechał chodnikiem, według świadków - z dość dużą prędkością. Na tzw. Manhattanie w Iławie - czyli przy głównym pasażu handlowo-usługowym osiedla Podleśnego na ulicy Wiejskiej - doszło dziś w godzinach przedpołudniowych do groźnego zdarzenia!
Jadący rowerem "elektrykiem" potrącił starszą kobietę.
Według wstępnych informacji z miejsca zdarzenia nie uniknęła ona obrażeń; doznała najprawdopodobniej urazu barku. Na miejscu interweniują już ratownicy medyczni, którzy zaopatrują poszkodowaną. Drugi zespół ratownictwa medycznego wezwano do rowerzysty, który po zderzeniu z pieszą również upadł na chodnik i mógł doznać obrażeń.
Szczegóły dotyczące dalszych okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniać policjanci.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
21Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Znając życie Policja-rzekomo była pierwsza :D pozdro dla nich- (nieodpowiedzialnych ) jak mają grupkę ludzi zatrzymać bo piją i walą w kontenery to ich nie ma :D przejadą i uciekają . taka władza . A propo rowerzyści powinni przestrzegać zasad że jeździ się w miejscach przeznaczonych do jeżdżenia na rowerze . Inaczej wypad na ulicę .. od czego jest karta rowerowa lub dowód ? Po chodniku tylko piesi . My dostajemy mandaty za wejście na ścieżkę . A jak jeździ rowerem po chodniku to już może bo przepisu nie ma ..
Kazdy pojazd jest dla ludzi odpowiedzialnych!!!!Fakt ze malo nas jest odpowiedzialnych ,Burmistrz zabiera miejsca parkingowe dla takich glupcow!!!Dla nas ktorzy prowadza auto rowerzysta na ulicy to porazka ,na chodniku jeszcze gorzej i tak zle i tak niedobrze!!!ILAWIANIE WŁACZMY MYŚLENIE!!!!!
Około 2 lata temu na chodniku została potrącona przez hulajnogę była nauczycielka z SPII, co skutkowało po krótkim czasie śmiercią. I dalej mamy powtórkę, kiedy potrącona pani znalazła się w szpitalu. A wiec dalej kpina z tych urządzeń w kraju polskim tuskowskim. Rząd dalej kpi, zresztą każdy. Takich potrąceń i nawet śmierci są setki w kraju tylko nie publikowane.
Są niestety . Nieodpowiedzialny naród co zrobisz .... Niebawem będzie ścieżka dla rowerów i hulajnóg elektrycznych spokojnie :D
Baran jesteś. Kraj tuskowski to możesz za 2 lata powiedzieć. A na razie to kraj pisowski i dobrze o tym wiesz ze to działa z wielkim opóźnieniem. Włącz sobie republika i oglądaj dalej te ścierwo. Albo zacznij myśleć kto rządził tym krajem ostatnie 8 lat. A nasz burmistrz... Szkoda słów. Przydupas pisiorow na to wygląda...
Pan burmistrz ścieżkę zrobi za 5 lat i będziemy dalej na niego głosować
Rowerzyści są niestety największym zagrożeniem zarówno dla pieszych jak i dla kierowców. Nie przestrzegają żadnych przepisów, szczególnie prędkości, używają słuchawki, używają telefony podczas jazdy. A najgorsze, że nie jeżdżą zgodnie z obowiązującym kierunkiem jazdy.
Pewnie wina pieszego i kierowcy na ulicy. Zawsze tak jest jak taka miernota na elektryku coś odwali.
Policja musi tak samo wyłapywać tych z hulajnóg jak i rowerzystów i resztę pojazdów. Oczywiście tych na ścieżkach. Z nami Polakami już co chcą to czynią. Tak jak dzisiejszy niby wybór Ursula von der Leyen z nikim się nie liczą.
Hmm ale to musi być POLICJA :)
konieczny jest ład, czyli likwidacja inicjacji silnika przez kluczyk, a zapalić silnik przez popych.
Gruby na rowerze za wolno jechał. Nie zdążył ominąć kobiety...
Większość jeździ na rowerach, czy hulajnogach po mieście za szybko, szczególnie młodzi, starsi ludzie poruszają się powoli i już niezbyt sprawnie więc wnioski nasuwają się same
Dlatego należy zlikwidować rowery, hulajnogi, deskorolki, pieszych. Zaorać chodniki i zrobić szerokie ulice. Na co komu piesi i rowerzyści?
Wpiszcie sobie rower elektryczny AVAKA w allegro. Prędkość max 32 km/h. Powinien być ustalony limit prędkości dla elektryków w mieście (może montowane ograniczenia fabrycznie na rowery i hulajnogi) bo poruszanie się po chodniku z pieszymi czymkolwiek z taką prędkością nie jest dla nikogo bezpieczne, a na wyobraźnię użytkowników jak widać nie bardzo można liczyć.
Nie jestem za zakazaniem rowerów i hulajnóg elektrycznych tylko za ograniczeniem ich prędkości w mieście na chodnikach i ścieżkach tak aby było bezpieczniej. Samochodem w mieście też nie możesz jeździć np. 150 km/h. Jak się tego nie ucywilizuje to ktoś wprowadzi całkowity zakaz kiedyś (wiele miast na świecie już to zrobiło), a nie o to nam chodzi przecież.
Tak, więcej zakazów! Janku, chyba PRL za mocno ci wjechał na łepetyne.
A CO POLICJA Z TYM DRAŃSTWEM CZYNI - PATRZY I BEZRADNA?/tak. niech oni zabiorą się za tych idiotów, bandę na elektrykach więcej niż za samochody. Powinny być same dawne hulajnogi.