REKLAMAElbląg2
REKLAMAprofi
REKLAMABiG Ostróda

Sport

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ24 lipca 2024, 14:38 komentarzy 2
Bartosz Tessar, iławianin podczas parkrun Mały Jeziorak

Bartosz Tessar, iławianin podczas parkrun Mały Jeziorak (Fot. archiwum parkrun)

Pomimo niepełnosprawności, Bartek Tessar, mieszkaniec Iławy, jest inspirującym przykładem determinacji i zaangażowania w parkrun. Od 2016 roku Bartek porusza się na wózku inwalidzkim. Od 2023 roku regularnie uczestniczy w parkrun, czerpiąc radość z aktywności fizycznej i integracji społecznej.


 

Jego historia to nie tylko osobisty triumf, ale także inspiracja dla innych, pokazująca, że życiowe wyzwania można pokonać dzięki determinacji i wsparciu społeczności parkrun.

- Do uczestnictwa w parkrun zachęciła mnie możliwość aktywności fizycznej, spotkania z ludźmi i sprawdzenia, jak osoba na wózku wypada w porównaniu do sprawnych uczestników na trasie z pomiarem czasu

– wspomina Bartek.

Ulubionym miejscem startów Bartka jest parkrun nad Małym Jeziorakiem w Iławie, gdzie ceni sobie pozytywną atmosferę, ale ma również doświadczenia z parkrun w innych miejscach, na przykład w Łodzi.

- Moje wrażenia z parkrun w Łodzi były dobre, chociaż trasa była bardzo trudna, prowadziła przez park miejski. Było wiele przeszkód i droga była bardziej wymagająca, ale najważniejsze, że udało mi się ukończyć udział

– dodaje.

Wsparcie, które dostaje od organizatorów i innych uczestników, jest dla niego nieocenione.

- Dopingują mnie i robią mi ciekawe zdjęcia podczas biegu. Naprawdę to doceniam. Również uczestnicy parkrun są dla mnie dużą pomocą, dużo rozmawiamy przed i po biegu. Dostaję od nich wsparcie mentalne i cieszę się spędzonym z nimi czasem

– mówi Bartek.

Fot. archiwum parkrun


Rodzina i przyjaciele są dla niego niezastąpieni.

- Otrzymuję od nich wsparcie emocjonalne, które dla mnie znaczy wiele. Wierzą we mnie i to jest dla mnie bardzo ważne. Cieszą się z moich sukcesów na parkrun i doceniają moje zaangażowanie oraz wysiłek, który wkładam w poprawę swoich wyników.


Największym wyzwaniem dla Bartka podczas parkrun jest poprawa swoich wyników.

- Moim największym wyzwaniem podczas parkrun jest to, żeby poprawiać się z tygodnia na tydzień, być coraz szybszym i pokonywać kolejne granice

– opowiada.


Jego cele związane z udziałem w parkrun są ambitne. Jak przyznaje, chce rywalizować, rozwijać swój poziom sportowy, spotykać się z ludźmi i pokazywać innym osobom z niepełnosprawnościami, że warto brać udział w parkrun.

Bartek cieszy się z własnych osiągnięć.

- Jestem dumny z faktu, że ukończyłem 54 parkruny i mam zamiar kontynuować w nich udział. Od mojego pierwszego startu dokonałem ogromnego postępu.

Jego największym sukcesem w parkrun jest rekord osobisty 26:16 (trasa liczy 5 km - przyp. red), który ustanowił po roku startów, oraz zajęcie miejsca w pierwszej piętnastce spośród około 50 uczestników, jako jedyna osoba z niepełnosprawnością. To był niezwykły moment na mecie i osobisty triumf, na który ciężko pracował.

Bartek ma również marzenia i cele sportowe poza parkrun.

- Realizuję swoje marzenia podróżując po świecie, odkrywając nowe kraje (…) biorę życie pełną garścią. Moim sportowym marzeniem jest udział w paralekkoatletyce

– zdradza swoje plany.


parkrun bardzo pozytywnie wpłynął na życie iławianina i stał się częścią jego cotygodniowej rutyny. Dzięki niemu, Bartek nawiązał wiele przyjaźni, a nawet znalazł przyjaciela, z którym spotyka się poza parkrunem, razem wędkują i utrzymują kontakt.

parkrun to doskonałe miejsce do poznawania ludzi

– dodaje.
Jednym z głównych problemów, z jakimi Bartek styka się na parkrun, jest infrastruktura trasy nieprzystosowana do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, co powoduje, że jego udział jest znacząco utrudniony lub wręcz niemożliwy.

Architektura trasy, jej wybór, odgrywa tu kluczową rolę. Niestety, nie wszystkie trasy parkrun są dostosowane. Wysokie krawężniki i zła jakość nawierzchni utrudniają udział w parkrun. To jest problem wymagający uwagi

– zaznacza Bartek


****

Bartek Tessar jest przykładem na to, że nawet z niepełnosprawnością można osiągać wielkie rzeczy i czerpać radość z życia. Jego historia motywuje i inspiruje innych do aktywności fizycznej i społecznej. Dzięki parkrun, Bartek nie tylko dba o swoje zdrowie, ale także buduje relacje i pokazuje, że bariery są po to, by je przełamywać.


****

Przygotowując tę relację dla czytelników naszego bloga, doświadczyłam głębokich emocji. Historia Bartka bardzo mnie poruszyła i uświadomiła, jak wiele jeszcze pracy trzeba włożyć, aby parkrun był naprawdę dostępny dla wszystkich. W słowach Bartka czułam jego determinację. Była ona silnie obecna, pokazując jego niezłomną wolę i zaangażowanie w osiąganie celów. To inspirujący przykład, który ilustruje potrzebę ciągłego doskonalenia miejsca, gdzie każdy może cieszyć się aktywnością fizyczną bez względu na swoje możliwości.

sport

Joanna Dudziak / blog.parkrun.com

TEMATY sport
REKLAMAPellet
REKLAMASylwester

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Chillout 2 4 miesiące temuocena: 100% 

    Brawo !!!chcieć to móc.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dnj 1 4 miesiące temuocena: 100% 

    To piękne co Pan robi... wszystkiego najlepszego...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.474 sekundy