REKLAMApluszak
REKLAMAOlszta
REKLAMAOkulary

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ5 sierpnia 2024, 15:06 komentarzy 10

(Fot. Mateusz Partyga)

Dokładnie 588 działek mieści się na Rodzinnych Ogrodach Działkowych „Podleśny” na południu Iławy. Od 19 lipca do ostatniego piątku ich właściciele nie mieli wody, tak potrzebnej zwłaszcza w okresie letnim. Sprawdzamy w zarządzie ROD, jakie były tego przyczyny, a zarząd apeluje przy okazji o racjonalne korzystanie z wody.

Kiedy korzystamy z uroków i dobrodziejstw działek? Przede wszystkim w miesiącach ciepłych, zwłaszcza latem. A jak lato, to i temperatura wysoka – woda, tak jak niezbędna jest do życia w ogóle, niezbędna jest też do prowadzenia ogrodu. Sam deszcz nie wystarczy, aby odpowiednio podlać warzywa, owoce itd. A jak gorąco, to i człowiek do mini-basenu by wskoczył...

Wiedzą o tym i działkowcy, którzy nie ukrywali swoich pretensji i żali spowodowanych brakiem wody, ale wie też zarząd ROD „Podleśny”, który teraz – już po naprawie – apeluje o mądrzejsze korzystanie z wody.

Remont totalny

Jak sama nazwa mówi – ROD „Podleśny” mieści się tuż przy osiedlu Podleśnym w Iławie, a dokładnie – między osiedlem, a lasem.

Właściciele (choć właściwsze jest tu określenie dzierżawcy) tych 588 działek, o ile oczywiście wszystkie są podłączone do sieci i z niej korzystają, odprowadzają roczną opłatę w kwocie 60 zł każdy. Jak nam przekazała dzisiaj Ewa Jackowska, prezes zarządu Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Podleśny” w Iławie, ROD ma limity na korzystanie z wody, określone przez Wody Polskie.

- Za przekroczenie tych limitów grożą konkretne, dotkliwe kary

- zauważa Ewa Jackowska.

Przez wiele lat pompy pracujące na tych ogrodach wyeksploatowały się. Szczęście w nieszczęściu, że akurat w okresie od 19 lipca do piątku 2 sierpnia sporo było opadów deszczu, wręcz burz z ulewami. Te nie ochłodziły jednak zbytnio emocji – działkowicze z Podleśnego nie kryli oburzenia, że właśnie teraz wyłączono im wodę. Warzywa, ale także rekreacja i odpoczynek (jak te baseniki właśnie) – przecież po to też przychodzi się na działkę i ją uprawia. W social mediach pojawiły się m.in. wpisy dotyczące wyschniętych warzyw itd.

Zarząd ROD „Podleśny” 19 lipca wydał komunikat,w którym czytamy:

Informujemy o kolejnej awarii, która skutkuje brakiem dostępności wody. Pomimo naszych próśb o racjonalną gospodarkę wodną tj. zaprzestanie podlewania terenów zielonych w sposób zautomatyzowany, nadmierne uzupełnianie basenów ogrodowych oraz podlewanie ogrodów tuż po opadach deszczu, prośby zostały zlekceważone.

Żadna pompa, choćby najnowszej generacji nie da rady funkcjonować przy tak nasilonym poborze wody. Ze strony Zarządu dołożymy wszelkich starań, aby przerwa w dostawie wody była jak najkrótsza, jednak w chwili obecnej nie mamy możliwości ocenić terminu uruchomienia wody.”

Jak nam przekazała dzisiaj Ewa Jackowska, woda wróciła na działki w piątek.

- Przeprowadziliśmy kompleksowy remont: wymieniliśmy pompy oraz cały sprzęt związany z funkcjonowaniem naszej sieci, mam tu na myśli elektronikę powiązaną z tymi pompami itd. Mamy nadzieję, że to wszystko będzie służyło jak najdłużej, już bez awarii

- mówi nam szefowa zarządu ROD „Podleśny”.

- Remont był możliwy dopiero w tym terminie, ponieważ czekaliśmy na części oraz na dźwig

- tłumaczy Jackowska, która otrzymała wiele sygnałów od działkowiczów pytających o wodę. Wszak nie było jej (wody) przez dwa tygodnie.

Nowe pompy już zamontowane. Fot. archiwum ROD "Podleśny"

Woda leci całą noc…

Działkowicze płacą za wodę i mają prawo wymagać jej w kranach. Ale czasami, niektórzy z nich rzecz jasna, nie wymagają za dużo od siebie. Awaria pompy zdarzyła się w momencie najmniej odpowiednim – tak to już z awariami jest, że przychodzą w najgorszym czasie. W tym przypadku, w czasie lata.

Można teraz zadawać pytania: „czy o nowy sprzęt, w tym pompy, nie można było zadbać szybciej?”. I będą to pytania logiczne, zasadne. Wróćmy jednak na chwilę do komunikatu ROD na Podleśnym w Iławie, bo tu jest może właśnie sedno problemu. Chodzi o fragment: „Pomimo naszych próśb o racjonalną gospodarkę wodną…” i tak dalej.

- Nie ma wątpliwości, że w naszym społeczeństwie, także na naszych ogrodach działkowych, nie każdy pochyli się nad problemem racjonalnego gospodarowania wodą. Mówiąc wprost - niektórzy tym w ogóle się nie przejmują

- zauważa Jackowska w rozmowie z nami.

- Częstym zjawiskiem jest całodobowe podlewanie, często - tak jak pisaliśmy w komunikacie - już po opadach deszczu. Rozmawiałam z jednym z działkowiczów i pytałam go, dlaczego tak robi. Odpowiedział mi, że od ponad 20 lat w lato podlewa ogród o 17.00 i tak będzie robił nadal...

- wspomina prezes zarządu ROD na Podleśnym.

Deszczówka, którą można podlewać rośliny, to także temat dla niektórych nieznany. Jak zauważa Ewa Jackowska, zwłaszcza wśród nowych działkowiczów.

- Podobnie sytuacja, jeśli o niegospodarne korzystanie z wody, ma się do napełniania basenów i innych sprzętów, nazwijmy to rekreacyjnych. Nie mam nic przeciwko nim, ale niektórzy używają mnóstwo wody np. podczas jej wymiany. Można to robić w sposób oszczędniejszy. Więc, generalnie, apelujemy do naszych działkowiczów o rozsądniejsze, bardziej gospodarne korzystanie z wody. Także już po wymianie pomp i całego sprzętu

- dodaje Jackowska.

aktualności Iława

zico

kontakt@infoilawa.pl 

ROD Podleśny widziane z ul. Kwidzyńskiej. Fot. Mateusz Partyga

REKLAMANAJLAK
REKLAMAprofi
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd chełmżyca
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3226 sekundy