(Fot. Mateusz Partyga)
Polonia absolutnie nie zamierzała płacić frycowego na początku sezonu. Beniaminek III ligi, który dotychczas grał bardzo dobrze, formę pokazał także w dzisiejszym meczu z GKS-em Wikielec. Prowadził już nawet dwiema bramkami, jednak ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Karę w dzisiejszym meczu odbywał trener gospodarzy Damian Jarzembowski, który spotkanie oglądał z wysokości trybuny pod lasem.
III LIGA PIŁKARSKA:
GKS Wikielec – Polonia Lidzbark Warmiński 2:2 (0:1)
0:1, 0:2 – Bogdański (2, 46), 1:2 - Krasouski (79), 2:2 - Płotka (84)
GKS WIKIELEC (skład wyjściowy): Leszczyński – Krasouski, Kuban, Rajski, Kacperek, Kondracki, Jajkowski, Joao Augusto, Szmydt, Jankowski, Płotka,
Polonia, mistrz poprzedniego sezonu warmińsko-mazurskiej IV ligi, bardzo dobrze spisuje się na starcie nowych rozgrywek, już w wyższej klasie. Beniaminek z Lidzbarka Warmińskiego w trzech dotychczas rozegranych spotkaniach wygrał dwukrotnie (u siebie, z Lechią Tomaszów Maz. 2:1 i Bronią Radom 1:0) oraz zaliczył wyjazdowy remis 2:2 z Wartą Sieradz. Siedem punktów na start sezonu to bardzo dobry dorobek.
GKS z kolei w pierwszych trzech kolejkach sezonu 2024/25 miał dwa remisy po 0:0 (Wigry Suwałki na wyjeździe i Sokół Aleksandrów Łódzki u siebie), a w ostatniej kolejce wygrał pierwszy mecz pokonując na wyjeździe rezerwy Legii Warszawa. Do tego Stomil Olsztyn był liderem po trzech seriach – wszystkie trzy zespoły reprezentujące woj. warmińsko-mazurskie w grupie 1 III ligi znajdowały się w pierwszej szóstce tabeli tych rozgrywek.
Patrząc dzisiaj na trybuny Stadionu Gminnego można spokojnie stwierdzić, że środa to nie jest wcale zły dzień na mecz o stawkę. Frekwencja była nawet chyba większa niż na spotkaniach domowych Gieksy rozgrywanych w weekend. Szkoda tylko, że ta publiczność, którą dodatkowo doświadczył padający deszcz, przeżywała negatywne déjà vu.
Trener zespołu z Wikielca, Damian Jarzembowski, nie mógł w derbowym spotkaniu z Polonią zasiąść na ławce – jest to kara za czerwoną kartkę, jaką szkoleniowiec obejrzał w trakcie meczu z Legią II. No i już od 2 minuty był on w kiepskim nastroju, bo drużyna z Lidzbarka Warm. wyprowadziła zabójczą kontrę. Goście bardzo szybko wyszli na prowadzenie.
Wspomniane już déjà vu pojawiło się w drugiej połowie spotkania. Polonia zdobyła bardzo podobną bramkę, jak na początku meczu i uczyniła to równie szybko. 0:2 dla ekipy trenera Daniela Wierzbowskiego oznaczało, że Gieksę czeka ciężka przeprawa.
Nadzieja jednak umiera ostatnia i tak właśnie było w dzisiejszym meczu. W 79 minucie Uladzislau Krasouski zdobył gola kontaktowego, a już pięć minut później był remis! Tym razem na listę strzelców wpisał się Adam Płotka, nowy letni nabytek zespołu z gminy Iława.
Ambicja Gieksy została nagrodzona, spotkanie zakończyło się remisem 2:2, który na początku drugiej połowy gospodarze braliby w ciemno.
>> W 5. kolejce GKS zagra na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn, zatem przed zespołem z Wikielca kolejna batalia derbowa. Czy podczas tego spotkania na ławce trenerskiej ekipy z gminy Iława będzie już mógł zasiąść Damian Jarzembowski? Przekonamy się lada dzień. Pojedynek zostanie rozegrany w niedzielę (25 sierpnia), początek o 15.00.
sport
zico
kontakt@infoilawa.pl
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Trener prawda boli co
Ten mlody ukrainiec co tak dlugo i wogule robil na lawce ??? ???
A po Polsku da się, słownik ortograficzny i do podstawówki.