"Kwiatki", czyli rodzina Państwa Kwiatkowskich z Iławy, nad morzem. Z nimi na swoich pierwszych wakacjach w życiu - Tina, którą wzięli ze schroniska pomimo jej zaawansowanego wieku i wielu chorób. (Fot. archiwum prywatne.)
Pamiętacie historię 15-letniej Tiny, która całe życie spędziła w schronisku, a której ludzkie anioły w postaci Joanny Kwiatkowskiej z rodziną zafundowały najszczęśliwszy dom, o jakim psiak może tylko marzyć? Otóż Tina wyruszyła właśnie na pierwsze w swoim życiu wakacje!!! Tak, dobrze czytacie - wypoczywa nad morzem! To dopiero jest sensacja! :-) Widok Tiny maczającej łapki w morzu wzrusza do łez i dzięki cudownym "Kwiatkom", czyli rodzinie, która podarowała Tinie życie, wraca wiara w ludzi i dobro.
Nie byłoby wakacji Tiny, nie byłoby wzruszeń, gdyby nie portal Info Iława i Wy, drodzy Czytelnicy. Nie oszukujmy się, taka szansa jak Tiny, trafia się jedna na… No właśnie, na ile? Wierzę, że takie perły chodzą po iławskich ulicach, tylko po prostu nie wiedzą, że jest więcej takich psiaków jak Tina. Pisałam już o niewidomych Luisiu, Altarku, Sebie i innych "rekordzistach". Dzisiaj przyszedł czas na wyjątkowego psiaka - Orzeszka.
Czemu wyjątkowy? Ponieważ Orzeszek tak naprawdę niczym szczególnym się nie wyróżnia, poza tym, że jego uszkodzony błędnik powoduje kiwanie łebka w prawo i lewo. Nie powinnam tak napisać, ale to jego kiwanie dodaje mu uroku, jest przy tym tak rozbrajający i chwyta za serce. Orzeszek przybył do iławskiego schroniska w 2018 roku z Łąkorza, obecnie ma około 10-11 lat, czyli większość swojego życia spędził w schronisku bez szans na poznanie, czym jest miłość, ciepło domowego ogniska, własny kocyk i czułe ręce, które przytulą i pogłaskają, kiedy tylko podejdzie, a nie wtedy, kiedy przyjdzie czas na odwiedziny w jego boksie. Czy po 6 latach ktoś da szansę temu starszemu kundelkowi na to, by również kiedyś pojechał na wakacje? By pospacerował na smyczy, poleżał na trawie, pogrzał się w domu, na kocyku, kiedy mróz za oknem?
Orzeszek to cudowny psiak, uwielbiający spacery, pieszczoty i bliskość człowieka. Na inne psy reaguje różnie, dlatego zalecany jest kontakt osobisty, najlepiej wspólny spacer ze swoim pupilem. Orzeszek podczas spaceru z radości podgryza smycz. Oprócz błędnika nic mu nie dolega. Jest zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany i w każdej chwili gotowy do wyprowadzki ze schroniskowego boksu. Najlepszy dla Orzeszka byłby dom z ogrodem, do którego mógłby sobie wychodzić.
Czy Orzeszek znajdzie kogoś, kto otworzy dla niego serducho? Czy będzie miał odrobinę szczęścia, tak jak udało się Tinie? Czy ten psi los zakończy się w schroniskowym boksie czy w ludzkich, kochających ramionach? Od Państwa to zależy.
Orzeszek czeka w schronisku w Iławie.
Tekst: Justyna Kowalewska/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: schronisko w Iławie.
Zdjęcia z Tiną: archiwum prywatne p. Kwiatkowskich.
Na swoją cudowną rodzinę czeka teraz Orzeszek... Może skradnie właśnie Twoje serce?
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.