Demografia jest trudna, na horyzoncie rysuje się reforma szpitalnictwa i nowe kryteria kwalifikacji placówek do sieci szpitali. W tym kontekście pojawiają się doniesienia o niepewnej przyszłości oddziałów położniczych w kolejnych placówkach. 

W szpitalu w Iławie ten oddział jest całkowicie bezpieczny - wynika z dzisiejszej konferencji.

- W ostatnim czasie w przestrzeni medialnej pojawiły się fałszywe informacje, jakoby oddział położniczy iławskiego szpitala był zagrożony zamknięciem. Chcemy kategorycznie zaprzeczyć tym informacjom. Nie było nawet chwili, aby mówić o zamknięciu oddziału położniczego w Powiatowym Szpitalu w Iławie. Jednocześnie apelujemy o zaprzestanie cynicznego, populistycznego wykorzystywania trudnej sytuacji innych szpitali powiatowych

- mówił Mateusz Szauer, wicewojewoda warmińsko-mazurski.

O stabilnym finansowaniu zapewniał szef NFZ w regionie.

- Jest to duży, bardzo dobry szpital powiatowy, w bardzo dużym powiecie. Jego byt jest absolutnie niezagrożony, oczywiście również w zakresie położnictwa. Przyszłość rysuje się w bardzo dobrych barwach. Jeśli chodzi o finansowanie, będzie ono na pewno stabilne i przez cały czas będziemy dbać o to, aby szpital się rozwijał

- powiedział Dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Olsztynie Andrzej Zakrzewski.

Głos zabrał również dyrektor szpitala.

- Szpital cały czas inwestuje nie tylko w sprzęt, ale i w ludzi. Na dzień dzisiejszy liczba zatrudnionych lekarzy, pielęgniarek, położnych jest w stanie zabezpieczyć świadczenia zdrowotne. Nawet jesteśmy w stanie wejść na wyższy poziom referencyjności. Liczba ginekologów, neonatologów jeżeli chodzi o szpital powiatowy, jest ponadstandardowa, także nie ma żadnego zagrożenia zamknięciem oddziału. Wręcz cały czas się rozwijamy, żeby zapewnić bezpieczeństwo

- skomentował Jacek Zachariasz.

O to, aby nie szkodzić szpitalowi plotkami, prosił starosta.

- Byt oddziału nie jest zagrożony i będzie on nadal utrzymywany. Jestem przekonany, że będzie wręcz rozwijany. Proszę za Państwa pośrednictwem, aby nie siać dezinformacji, bo ona najbardziej szkodzi potencjalnym pacjentom

- apelował Bartosz Bielawski.

Tekst i wideo: Info Iława.