REKLAMAPluszak
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ12 września 2024, 09:04 komentarzy 20

(Fot. Mateusz Partyga.)

Chcą lepszej jakości rybostanu i ograniczenia kłusownictwa. Lokalna społeczność wędkarzy proponuje zmiany zasad wędkowania na rzece Iławce i na Jeziorze Iławskim w granicach administracyjnych miasta. 

Te pomysły zawarli w podpisanej przez ponad 40 osób petycji skierowanej do władz Iławy. Liczą, że miejscy samorządowcy wesprą ich w rozmowach z zarządzającym rybołówstwem w lokalnych wodach Gospodarstwem Rybackim.

Jakie dokładnie pomysły i propozycje zawarte są w petycji lokalnych wędkarzy?

Chcą zniesienia opłat za zezwolenia wędkarskie na łowisko rzeki Iławki i Jeziora Iławskiego w granicach naszego miasta - a zamiast tego proponują wnoszenie przez każdego wędkarza opłaty w wysokości 150 zł, ale na poczet zarybiania.

- Celem jest poprawa rybostanu. Pozwoli to zadbać o regularne zarybianie akwenów i rozwinięcie wędkarstwa, a co za tym idzie - także turystyki wędkarskiej - przekonuje autor petycji, Bartosz Tessar z Iławy.

Z uwagi na charakter wskazanych wód, ich muliste dno i obecność moczarki kanadyjskiej proponują zarybianie takimi gatunkami jak amur biały, tołpyga, lin, karp, karaś złocisty czy szczupak. 

- Chcielibyśmy, aby zarybianie podanych przez nas wód odbywało się pod kontrolą PZW w obecności naszej społeczności - podkreślił Bartosz Tessar.

Kolejny pomysł dotyczy sposobu na ograniczenie niechcianego zjawiska kłusownictwa - zgodnie z propozycją przedstawicieli iławskiego środowiska wędkarzy osoby, które uiściły opłatę na zarybianie, miałyby posiadać specjalny identyfikator w formie pisemnej i elektronicznej, umożliwiający łatwą identyfikację i kontrolę.

Autorzy petycji początkowo mieli ją skierować wprost do Gospodarstwa Rybackiego, ale uznali, że warto jednak zawnioskować do miejskiego samorządu o wsparcie w tej sprawie.

- Jesteśmy świadomi, że decyzje w tej sprawie należą do Gospodarstwa Rybackiego, wierzymy jednak, że inicjatywa podjęta przez władze miasta mogłaby znacząco przyczynić się do wprowadzenia zmian korzystnych dla lokalnej społeczności - napisał w piśmie skierowanym do burmistrza Dawida Kopaczewskiego Bartosz Tessar.

- Prosimy zatem o podjęcie rozmów z Gospodarstwem Rybackim w celu zasygnalizowania oczekiwań części mieszkańców oraz społeczności wędkarskiej dotyczących zniesienia opłat na wspomnianych łowiskach. Jesteśmy przekonani, że takie działanie mogłoby przynieść szereg korzyści dla miasta Iławy.

To promocja naszego miasta i zwiększony popyt na usługi turystyczne, a przez to rozwój Iławy, przekonuje wędkarz.

Petycja, jak nas informują jej autorzy, wkrótce wpłynie do iławskiego magistratu. Będziemy śledzić losy tej inicjatywy i wrócimy do tematu.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAPellet
REKLAMAklub

20Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Nikodem 20 2 miesiące temu

    Mieszkałem kiedyś w Holandii i tam łowiłem karp Amur były we wszystkich wodach razem z innymi gatunkami

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nikodem 19 2 miesiące temu

    Zgadzam się z poprzednikiem zarybianie pod kontrolą ichtiologa ale z drugiej strony tołpyga czy Amur nie rozmnażają się w naszych warunkach klimatycznych akweny zarastają a na mechaniczne czyszczenie nikt nie da kasy gospodarstwo zarybia karpiem który zjada ikrę innych ryb i jest ok?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~-- 18 2 miesiące temu

    Inicjatywa fajna. Ale pierwsze od czego trzeba zacząć to by to było łowisko no kill przynajmniej przez 5lat. Bo widzę w samych opisach ,że już się wędkarze dziełą konsumpcją a jeszcze nawet nie ma niczyjej zgody. Zarybianie rybami chwastami i naplywowymi typu amur, karp, tołpyga to głupota gdyż narybek ryb wartościowych naturalnych zostanie przez te gatunki wchłonięte i kasa będzie szła w muł.Uważam,że propozycją zarybień powinien zająć się ichtiolog a nie sami sobie , bo już nie jedno jezioro zostało w ten sposób zniszczone np. Kociołek po wpuszczeniu suma który wyciął wszelką rybę i sam zdechł na końcu z głodu. Życzę naprawdę powodzenia przy każdej takiej inicjatywie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Matthew 54 17 2 miesiące temu

    Bardzo ważne jest to,aby Gospodarstwo Rybackie nie ingerowały w tej całej sprawie. Bo wszyscy doskonale wiedzą, w jaki sposób prowadzona jest polityka owej instytucji. Opłaty, oczywiście tak,ale na poczet zarybienia. Zrobić oczywiście limity w wymiarze i ilości sztuk.No i przy zarybieniu ludzie muszą być powiadomieni.Kiedy,gdzie, będą zarybienia itc.Trzeba działać, bo w tej kwestii jesteśmy daleko z tyłu pod względem ilości ryb.Naprawdę jest katastrofa wręcz, jeżeli chodzi o zarybienia, jeśli można nazwać, że kiedykolwiek było cokolwiek zarybione. Czekam i liczę na pozytywne podejście do tematu.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nikodem 16 2 miesiące temu

    Kto mówi o zniesieniu opłat opłata będzie tylko przeznaczona na zarybianie najlepiej nie robić nic tylko krytykować

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wędkarz 15 2 miesiące temu

    Inicjatywa bez sensu:1) zniesienie opłaty spowoduje wysyp "wędkarzy". Poza tym część uiszczających opłatę też z niej zrezygnują, bo skoro można łowić za darmo to czemu nie? Jak w ogóle kontrolować wtedy wędkarzy na łowisku? Ja wiem, że kontrola to ekstremalna rzadkość, ale przypuśćmy, że by do niej doszło. "Dzień dobry, pozwolenie Pan ma? A no tak, nie trzeba."2) zarybianie to nie jest tylko wpuszczenie ryby do wody. Trzeba mieć pojęcie jaki one wywrą wpływ na ekosystem. Fajnie, że amur czy tołpyga zeżrą zielsko, ale czy nie wpłynie to na tarliska ryb, które się w tym zielsku rozmnażają? Tołpyga i amur nie rozmnazaja się w naszych warunkach, więc przy zwiększonej ilości wędkarzy (brak oplat) szynko zostaną odłowione.Problemem bezrybia są braki kontroli, przysłowiowe janusze, którzy co rybka to do plecaka. Myślę, że wielkie mandaty za brak pozwolenia czyli de facto kłusownictwo mogłyby rozwiązać sprawę wykupu pozwoleń. Ale czy kasa z pozwoleń trafiłaby na zarybienia? Wątpię

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Morel 14 2 miesiące temuocena: 50% 

    Mimo waszego zamiłowania do wędkowania i dobrych chęci to "bober"i tak wam to splądruje...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Bywalec 13 2 miesiące temuocena: 90% 

    Nie jestem mieszkańcem pięknej Iławy ale jest mi to miasto bliskie poprzez Makowo. Popieram inicjatywy wędkarzy. Pamiętacie historyczną rybność Jezioraka ? . Dziś turyści nawet nie kupują zezwoleń bo i po co . Nikt nie zamierza brać worka ryb ale oczekuje zabawy. Weżmie 1/ 2 rybki a reszta do wody. Każdy chętnie wykupi zezwolenie na okres pobytu ale nie za te pieniądze. Gospodarstwo rybackie samo tworzy kłusownictwo. A takie to było fajne łowisko . A teraz studnia. Czy ktoś to zarybia ?Czy tylko mówi , że zarybia .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nikodem 12 2 miesiące temuocena: 75% 

    Pewnie że część ryb popłynie dalej ale część zostanie coroczne zarybianie przyniesie efekty co niektórzy tylko beczą i krytykują czyjeś moim zdaniem dobre pomysły przynajmniej pieniądze które płacimy nie pójdą w błoto

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nikodem 11 2 miesiące temuocena: 100% 

    Piszcie na temat nas wędkarzy promenady nie interesują

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wędkarz 60 10 2 miesiące temuocena: 67% 

    Rozwój turystyki a zezwolenia tylko dla mieszkańców zarybianie Iławki a ryby popłyną do jeziorka masło maślane.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławiak 9 2 miesiące temuocena: 100% 

    Mam jedno pytanie do wnioskujących jak zatrzymacie wpuszczone ryby w łowisku skoro jezioro iławskie jest przepływowe tak jak i rzeka iławka .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Sum 8 2 miesiące temuocena: 71% 

    Mój znajomy jak idzie lowić ,bierze ręcznik i mydło i jest zadowolony

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~John9 7 2 miesiące temuocena: 100% 

    Miasto biedne a burmistrz buduje pseudo promenadę na małym Jezioraku żeby je pomniejszyć, gdzie rozum gdzie logika. Za tą wyrzuconą kasę można coś mądrzejszego zrobić.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Grzegorz 6 2 miesiące temuocena: 100% 

    Może dodatkowo zajmijcie się wędkarzami śmieciarzami którzy potrafią przynieść kilka pełnych puszek z piwkiem na stanowisko wędkarskie a po łowieniu wrzucają je w krzaki bo już nie mają siły ich zabrać. Z jednej strony chcecie dbać o środowisko a sami najbardziej sracie we własne gniazdo

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Henio 5 2 miesiące temuocena: 50% 

    Nie rozumiem, pierwsze zdanie "zniesienie opłat" , a kolejne wpłata po 150 zł. ??? Czyli ma być za friko czy nie?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Szczupak 4 2 miesiące temuocena: 64% 

    Bardzo mądra, dobrze przemyślana i potrzebna inicjatywa. Trzymam kciuki! Powodzenia!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ratuszowy sekretarz 3 2 miesiące temuocena: 43% 

    Pierwszym szczupakiem poczęstuję Burmistrza.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nikodem 2 2 miesiące temuocena: 71% 

    Pomysł super łowisko dla ludzi mam nadzieję że władze miasta też

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Chillout 1 2 miesiące temuocena: 67% 

    Super pomysł jestem za jak najbardziej.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAKOMA
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd 2
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.6362 sekundy