REKLAMAPluszak
REKLAMAPatrz
REKLAMAbaner autostrada
wydrukuj podstronę do DRUKUJ13 września 2024, 15:24 komentarzy 20

39 zł miesięcznie od każdego lokalu - tyle od 1 września mają dodatkowo płacić, za przygotowanie ciepłej wody, mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej "Praca" w Iławie. Część z nich nie kryje oburzenia, kwestionuje sposób naliczenia nowego obciążenia i protestuje, domagając się od kierownictwa spółdzielni odpowiedzi na ich pytania. My rozmawialiśmy i z mieszkańcami, i z prezesem.

Pod koniec sierpnia mieszkańcy iławskiej "Pracy" znaleźli w swoich skrzynkach taką korespondencję, której nie lubi nikt.

- Od dnia 1 września 2024 r. we wszystkich lokalach mieszkalnych i usługowych wprowadza się opłatę stałą za przygotowanie ciepłej wody w wysokości ceny jednego metra sześciennego podgrzania wody, tj. 39 zł miesięcznie od jednego lokalu - zawiadomiła spółdzielnia.

Do pisma dołączono uzasadnienie, w którym można przeczytać, że

"wprowadzona opłata zostanie przeznaczona na pokrycie kosztów za gotowość dostawy ciepłej wody użytkowej. W każdym budynku ciepła woda podlega ciągłej cyrkulacji (obiegowi) tak, aby po odkręceniu kranu użytkownik lokalu miał dostęp do ciepłej wody. Jednakże cyrkulacja wody powoduje koszty, które do tej pory ponosiły de facto osoby, które z tej wody korzystały. W wielu budynkach spółdzielnia obserwuje, iż część lokali zużywa ciepłą wodę na minimalnym poziomie, co dodatkowo zwiększa jej koszt, ponieważ w praktyce im mniejsze jest zużycie ciepłej wody w budynku, tym jej koszt jest wyższy. Wprowadzona opłata w sposób równy i sprawiedliwy obciąży wszystkich wszystkich właścicieli lokali kosztami cyrkulacji wody w obiegu niezależnie od tego, ile ciepłej wody zużywa dany lokal".

Jak to? - pytają mieszkańcy, którzy zgłosili się do nas, oburzeni nową opłatą. 

- Przecież już płacę za podgrzanie ciepłej wody! - mówi mieszkanka tzw. falowca, czyli największego bloku "Pracy" mieszczącego się na ulicy Kasprowicza 1 w Iławie (imię i nazwisko podane do wiadomości redakcji) i pokazuje rozliczenie opłat za mieszkanie, z którego wynika, że stawka za podgrzanie wody wynosi tutaj 32,27 zł za 1m3, do tego dolicza się należność za 1m3 wody zimnej: 9,72 zł. - Nowa opłata to tylko z naszego "falowca" wpływy rzędu 96 tysięcy złotych rocznie. Pytanie, co spółdzienia zrobi z tymi pieniędzmi. Skierowaliśmy już do pana prezesa pismo z naszymi pytaniami w tej sprawie. W krótkim czasie podpisało się aż 120 osób, tylko z naszego bloku. W naszej spółdzielni naprawdę wrze, ludzie mają już dosyć ciągłych podwyżek. Już od dawna jest ciężko samotnym seniorom, a teraz już nawet osobom pracującym jest coraz trudniej pokryć te wszystkie koszty.

Niestety, w gospodarce ciepłą wodą są straty - tłumaczy prezes spółdzielni. 

To dlatego, że podgrzana woda cały czas krąży w obiegu i na utrzymanie jej wysokiej temperatury również zużywa się energię cieplną. Koszty tej energii nie są przez mieszkańców pokrywane w ramach opłat za podgrzanie wody, gdyż te obejmują jedynie wodę faktycznie zużytą. Tymczasem gorącą wodę mamy dostępną przez cały czas i to również generuje koszty.

Stąd właśnie opłata za przygotowanie ciepłej wody, tylko skoro tak, to dlaczego nie było jej już wcześniej?

- Rzeczywiście, wielu znajomych spółdzielców dziwiło się nam, że takiej opłaty nie wprowadziliśmy już wcześniej. Jest ona stosowana praktycznie we wszystkich innych spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych. Teraz również w spółdzielni "Praca" wprowadzamy tę opłatę. Wcześniej koszt przygotowania ciepłej wody był rozliczany w ramach zaliczek za ciepło, z tego częściowo wynikały późniejsze mniejsze zwroty i ewentualnie większe niedopłaty - wyjaśnia prezes SM.

Następna kwestia, która wzbudziła jeszcze więcej kontrowersji, okazuje się... nieporozumieniem. Po części w błąd wprowadza tutaj nazwa samej opłaty: "opłata stała".

- W innych spółdzielniach opłata stała jest w wysokości około 0,22 zł za metr kwadratowy mieszkania i wraz ze wprowadzeniem opłaty stałej obniża się opłatę za podgrzanie ciepłej wody. Stale się nam powtarza, że w każdym bloku koszty ciepła i ciepłej wody są różne. Tymczasem nowa opłata, którą wprowadza spółdzielnia "Praca", jest stała i do tego taka sama dla każdego bloku. Jest to dla nas zupełnie niezrozumiałe - mówi mieszkanka Kasprowicza 1.

- Znam szczegóły podobnych rozliczeń w innej spółdzielni i wiem, że tam, owszem, funkcjonuje opłata za przygotowanie ciepłej wody, ale ma ona charakter zaliczki, a nie stałej opłaty - mówi kolejna mieszkanka zasobów spółdzielni "Praca" w Iławie (mieszka w innym bloku; ona również chce zachować anonimowość). - Na koniec okresu rozliczeniowego jest to rozliczane oddzielnie dla każdego lokalu - i mieszkańcy mają albo nadpłatę, albo niedopłatę. A w spółdzielni "Praca" - "opłata stała". Dlaczego, na jakiej podstawie? - pyta iławianka.

Tutaj właśnie zaszło nieporozumienie.

- Opłata za przygotowanie ciepłej wody jak najbardziej ma charakter zaliczki. Nie ma innej możliwości, gdyż tak nakazują przepisy prawa - podkreśla prezes "Pracy" Tomasz Mazurewicz. - Rzeczywiście rozliczamy z osobna każdy blok i każde mieszkanie i odprowadzona przez mieszkańców opłata stała w wysokości 39 zł miesięcznie zostanie w tym dorocznym rozliczeniu uwzględniona, powiększając nadpłatę albo zmniejszając niedopłatę mieszkańców. Być może pismo, które wysłaliśmy członkom naszej spółdzielni, mogło być pod tym względem bardziej precyzyjne - przyznaje szef SM i kontynuuje: Odnośnie takiej samej wysokości opłaty stałej dla każdego bloku: rzeczywiście pod względem kosztów produkcji ciepła występują pomiędzy poszczególnymi blokami różnice. To dlatego, że każdy blok ma swoją infrastrukturę, w różnym stanie, i swój wymiennik, czyli urządzenie przekształcające energię dostarczaną nam przez Energetykę Cieplną w ciepło płynące do kaloryferów i w energię przeznaczoną do podgrzania wody. Różnice w zakresie kosztu przygotowania ciepłej wody pomiędzy blokami są istotne: na przykład w jednym bloku to dwadzieścia kilka złotych, podczas gdy w innym: 90. Precyzyjnie to policzyliśmy, prowadząc w reprezentatywnych blokach badania - i na tej podstawie przyjęliśmy kwotę zbliżoną do średniego kosztu podgrzania wody: właśnie 39 zł. Uznaliśmy, że inna kwota opłaty stałej obowiązująca dla każdego bloku wprowadziłaby jeszcze więcej zamieszania i nierozumienia. Postanowiliśmy to więc uśrednić. I jeszcze raz podkreślam: jest to zaliczka, czyli również wartość odprowadzonej opłaty stałej rozliczymy dla każdego mieszkańca na koniec okresu rozliczeniowego. Jednocześnie nie uważamy za właściwe rozliczanie opłaty stałej w przeliczeniu na m2 mieszkania, gdyż obciążyłoby to nadmiernie wielu seniorów zamieszkujących samotnie w niemałych mieszkaniach. Ten aspekt społeczny także trzeba wziąć pod uwagę.

I jeszcze jeden zarzut mieszkańców: brak podstawy prawnej dla wprowadzonej "opłaty stałej". Według nich nie znajduje ona odzwierciedlenia w regulaminie spółdzielni. Prezes jednak zapewnia, że jest inaczej, odsyłając do par. 8 punktu 5 spółdzielczego Regulaminu rozliczania kosztów zużycia centralnego ogrzewania i podgrzania wody. Tam rzeczywiście czytamy o opłacie stałej, jednak zdziwienie może wzbudzić ostatnie zdanie punktu: "Opłata stała nie podlega rozliczeniu". Powyżej tłumaczyliśmy, że będzie wprost przeciwnie - o co tu więc chodzi?

- Opłata stała nie podlega rozliczeniu ODRĘBNEMU, OSOBNEMU - odpowiada Tomasz Mazurewicz. - Nie będzie osobną pozycją w rozliczeniu mieszkańca, ale będzie składową częścią całego rozliczenia za ciepło. Każdy mieszkaniec znajdzie wartość opłaty stałej w sumie opłat, którą odprowadził na poczet ciepła. Ten zapis należy interpretować w świetle aktów prawa wyższego rzędu, a przypominam, że naczelna zasada jest taka, że spółdzielnia nie ma prawa zarobić na rozliczeniach ciepła ani złotówki i że opłaty za ciepło muszą zostać rozliczone. Tak też będzie w naszej spółdzielni - ale będzie to rozliczenie łączne, nie będzie OSOBNEGO rozliczenia opłaty stałej, taki jest sens tego zapisu.

Szef "Pracy" zapewnił też, że spółdzielnia przyjmie każdą osobę, która będzie chciała indywidualnie wyjaśnić nurtujące ją wątpliwości.

- Spółdzielnia nie jest zamknięta, wręcz przeciwnie. Każdy może umówić się na spotkanie i zostanie przyjęty. Wiele już takich spotkań odbyliśmy i jesteśmy otwarci na kolejne - mówi Tomasz Mazurewicz.

Na koniec dość optymistyczna wiadomość przed kolejnym sezonem grzewczym: według kierownictwa "Pracy", które oczywiście na bieżąco śledzi ceny, czas "kosmicznych podwyżek" kosztów ciepła mamy już za sobą: w najbliższym czasie ceny powinny być ustabilizowane, a być może nawet trochę spadną.

Dla portalu Info Iława: Marta Chwałek.

REKLAMAABS3

19Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Woda 19 33 minuty temu

    Im więcej oszczędzasz tym mniej masz tuskokolandia w pełnej krasie chcieliście to macie:-)

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Alternatywy 18 dzisiaj 23:45ocena: 100% 

    Czy Prezes przyjmuje interesantów w każdy czwarty piątek miesiąca między 12:00 a 12:15 czy są inne godziny obsługi?

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~fantazja nieograniczona 17 wczoraj 22:04ocena: 71% 

    A więc im mniej pobierasz, tym więcej płacą sąsiedzi. Czyli najbardziej opłacalne (tylko dla kogo?) byłoby lanie ciepłej wody bez przerwy, ponieważ tej wody już nie trzeba byłoby ponownie podgrzewać. A dlaczego zarząd spółdzielni nie wprowadził jeszcze opłaty za oddychanie spółdzielczym powietrzem "cyrkulującym" na korytarzach? Albo za korzystanie ze spółdzielczych schodów w zależności od piętra, na którym się mieszka? Ci z czwartego mogliby być doprowadzeni wręcz do ruiny majątkowej... Podobne opłaty powinno się w wprowadzić za ilość wód opadowych odprowadzanych rynnami, częstotliwość użytkowania drzwi wejściowych na klatkę schodową, korzystania z poręczy na schodach, spoglądania przez okna na teren spółdzielni, użytkowania spółdzielczych chodników, biegania lokatorskich psów po spółdzielczych trawnikach, itp. Przecież wszystkie te urządzenia, elementy budowlane, itd. generują koszty ponoszone przez spółdzielnię. Czego to prezesi nie wymyślą, aby wyciągnąć forsę od lokatorów...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do zafrapowanego poniższego fantasty 16 dzisiaj 23:55ocena: 71% 

    Muszę Cię rozczarować szanowny skrupulatny czytelniku. Nie mogę Ci niestety pomóc w rozszyfrowaniu poniższej zagadki, ponieważ to nie moja skromna osoba jest autorem poniższych fraz, które Ciebie od dawna dość dziwnie i głupkowato nurtują. Mam podejrzenia, kto mógłby być autorem wyrażeń, którymi ciągle kretyńsko się podniecasz, choć nie zawierają one żadnych dziwolągów językowych. Jednak ze względu na swoją dyskrecję nie będę zdradzał, kto to mógłby być. Choć obydwaj dobrze wiemy do jakiej osoby ciągle się bezmyślnie czepiasz. Tylko że akurat ja tą osobą nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę. Czyli chcąc mnie ciągle obrażać poprzez durne wyśmiewanie się z tej osoby, strzelasz nieustannie przysłowiowymi kulami w płot. Już Ci kiedyś pisałem- w Iławie nie żyje tylko jeden historyk. Dziwne, prawda? A dziwacznie frapujące Cię skrócone formy zaimków dzierżawczych typu "swe, owej, swą" są normalnie używane w tekstach autorów mających bogaty zasób językowy. Czyli oczywiście nie przez Ciebie.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~do fantazji 15 wczoraj 22:45ocena: 33% 

    fajnie, że jesteś 35-ty. Nie odpowiedziałeś na moją historyczną prośbę. Powtarzam więc: ***Przeczytałem tekst pewnego iławskiego historyka i zanotowałem takie zwroty jak: *** swej rozprawie, swej orientacji, w owej, do owego, notabene, swego życia, swych rozważań, rzekomą umiejętność, swego pogaństwa, swej kronice, swą nazwą, *** Niestety zapomniałem nazwisko tegoż historyka . ..35-ty ty masz wiedzę historyczną wręcz ogromną więc na pewno wiesz i powiesz jak nazywa się ów historyk? Za pomoc z góry dziękuję..... JA ... twój drogi czytelnik ***

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Ludzie czas na zmiany 14 wczoraj 21:59ocena: 100% 

    Odkąd jest ten Prezes są same problemy najpierw dopłaty i małe zwroty za ogrzewanie teraz dziwna opłata za podgrzewanie wody chyba czas tu kogoś wymienić lub przekształcić się w wspólnotę !!!Ludzie utrzymują tylu pracowników spółdzielni komu to potrzebne ?Spółdzielnia Praca ma bardzo duży fundusz remontowy mieszkam od 16 lat jednym z bloków który od nowego nie był ani razu odmalowany a wygląda jak ....! Gdzie tu logika .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Niki 13 wczoraj 21:32ocena: 83% 

    Kolejnym absurdem jest to, że w każdym mieszkaniu są liczniki na wodę, a spółdzielnia sama wylicza ile dany lokator ma za nią płacić i dolicza to do czynszu. TO PO CO SĄ LICZNIKI??? My za nie też płacimy, więc chcemy się z nich rozliczać. Niedługo koniec roku i będą kolejne podwyżki. Ciekawe co jeszcze Pan PREZES wymyśli nowego?????

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~rece opadają 12 wczoraj 22:10ocena: 100% 

    Skoro spółdzielnia nakazała wymienić wszystkim mieszkańcom liczniki na elektroniczne a teraz z nich nie korzysta tylko wprowadziła jakieś symulacje umowne to niech teraz odda ludziom za te liczniki a nie wprowadza ludzi w koszty a teraz z tego nie korzystają

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~mieszkaniec 11 wczoraj 22:02ocena: 100% 

    Mało tego liczniki które nie dawno były wymieniane na elektroniczne i każdy z mieszkańców musiał za nie zapłacić !!! Absurd goni absurd że taka duża spółdzielnia a ludzie pozwalają sobie na takie praktyki...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 10 wczoraj 21:37ocena: 100% 

    Przed zebraniem walnym rzuci kiełbasę wyborczą..

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkanka 9 wczoraj 21:02ocena: 78% 

    Prezes powiedział, że takie opłaty są w innych spóldzielniach. Są, ale nie na takim poziomie. Warszawa, 0,09 zł za m2 mieszkania, to nawet za 100 metrowe mieszkanie wyjdzie 9 zł. !!!! Myślę, że wtedy nawet przy podwójnej stawce, czyli 0,18 zł za metr mieszkania, to nawet seniorów będzie stać i z dużym mieszkaniem. Ale nasza spóldzielnia koniecznie musi brać ile da się wycisnąć. Ludzie mają dość. Proszę redakcję o artykuł jak zalozyć wspólnotę. Już czas to zrobić, bo wspólnoty nie mają tej opłaty. Proszę redakcję o zrobienie artykułu o zarobkach w spółdzielni. Płacimy kupę kasy, to chcę wiedzieć komu i ile.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Radca 8 wczoraj 20:52ocena: 91% 

    Tłumaczenie prezesa to bełkot totalny, nie zrozumiały dla przeciętnego Kowalskiego. Najlepsze rozwiązanie "zakładajcie wspólnoty" odbijajcie od spółdzielni. Koszta będą wzrastać z roku na rok. Słyszę co się dzieje tam to dramat. Zaraz dowalą Wam za śmieci 89 zł od osoby, bo niby źle srgregujecie bio odpady. Natomiast ludzi w spółdzielni trzeba utrzymać, radę nadzorczą też... Działajcie!!! To jedyne rozwiązanie Waszych problemów.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wspólnota jest najlepsza 7 wczoraj 19:48ocena: 94% 

    Nadal się dziwię ludziom, że są jeszcze w tej [...] spółdzielni. Przecież bez problemu można założyć wspólnotę i rozliczać się samemu, tylko trzeba tego chcieć i przy tym pochodzić, nikt za Was tego niezrobi. Pozdrawiam mieszkaniec wspolnoty

    Edytowany: wczoraj 20:48

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~mieszkaniec innej s-pni 6 wczoraj 19:36ocena: 55% 

    Jak to możliwe, że w ponad 100 budynkach zarządzanych w spółdzielni może być jednakowy koszt podgrzania za 1 metr wody.. koszty powinny być rzeczywiste..a tak jedni płacą za drugich...he he

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~spółdzielnia 5 wczoraj 20:37ocena: 40% 

    Opłata stała za utrzymanie cyrkulacji jak najbardziej słuszna, ba powinna być jeszcze wyższa. Ale przy rozliczeniu rocznym opłata za 1 m3 zużytej ciepłej wody powinna spaść i to znacznie . Wydaje się to dziwne ale tak usługi za wodę, gaz prąd , ogrzewanie funkcjonują. Przykład. Ktoś pobiera wodę przez dwa miesiące bo ma domek wczasowy lub działkę rekraacyjną w ilości 18 m3 rok /2 osoby/ razy 5 lat i pobór nie pokrywa cenę wymianu wodomierza a gdzie reszta kosztów to samo w ogrzewaniu. ciepło dochodzi do budynku ale lokal nie odbiera bo ma zakręcone zawory , kto kryje koszty podgrzania i ciepła...ten co korzysta . Brawo Prezes tak trzymaj.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 4 wczoraj 20:09ocena: 100% 

    Za prąd płacę do Energii a za centralne ogrzewanie i podgrzania wody płacę do sp-ni a spółdzielnia do Energetyki Cieplnej

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zen 3 wczoraj 20:05

    A za prąd jak płacisz ???

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~arletacz23 2 wczoraj 19:32ocena: 86% 

    Podwyzki i podwyzki!!!Ale przeciez trzeba tylu pracownikom co tam jest wyplaty trzeba dac!!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zbulwersowana 1 wczoraj 21:02ocena: 60% 

    I zasponsorować za nasze pieniądze słynne imprezy zakładowe/ integracyjne

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.313 sekundy