(Fot. nadesłane.)
Jadący rowerem chłopiec w wieku około 7 lat został wczoraj wieczorem potrącony na Alei Jana Pawła II w Iławie. W tym przypadku, jak ocenili to interweniujący na miejscu zdarzenia policjanci, zawinił kierujący autem. Na szczęście, chłopcu nic poważnego się nie stało.
Potrącenie małoletniego rowerzysty na "obwodnicy", to zdarzenie, które w czwartek, 19 września w godzinach wieczornych, przed 19:00, było przyczyną interwencji iławskich służb ratunkowych na tzw. obwodnicy.
Doszło tutaj do potrącenia jadącego rowerem dziecka przez osobówkę. Według policji - z winy kierowcy samochodu.
- 37-latek kierujący mercedesem, zjeżdżając z ronda na wysokości Alei Jana Pawła II nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo przejeżdżającemu przez przejazd dla rowerów chłopcu - podała nam asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Mały rowerzysta był z mamą. Na szczęście w wyniku potrącenia chłopcu nic poważnego się nie stało. Pomocy udzielili mu na miejscu ratownicy z zespołu karetki pogotowia.
Uczulamy kierowców, by zachowali w rejonie przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerów szczególną ostrożność!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A covid był, bo to wina kierowców
Siedmiolat na rowerze po ulicy
chodzi o to że ludzie na rowerach nie sygnalizują chęci wjazdu - oczywiście mówimy o miejscach gdzie legalnie można przejechać przez przejście/tu znaki itd
Przez przejście dla pieszych legalnie nie można przejeżdżać. Trzeba zejść z rowerka i ładnie przeprowadzić. Przez przejazd można przejechać. A znak informujący o przejeżdżać dla rowerów,nie jest znakiem pierwszeństwa przejazdu.
POLICJO! Większość dojeżdżających do pasa przejścia dla rowerów czy pieszych podjeżdża ostro, mimo ze widzi ze ktoś jedzie lub idzie. Tacy hamują w ostatniej chwili. Należy podjeżdżać spokojnie nie szybko.
Do ~Uczulony kierowca: "A taki rowerzysta ma pierwszeństwo dopiero wtedy kiedy znajduje się już na przejeździe dla rowerów a nie dojeżdżając do niego." -To nie prawda co piszesz. Pierwszeństwo zależy od tego, jak jest umiejscowiony przejazd dla rowerzystów względem kierującego autem - pierwszeństwo ma albo dojeżdżający kierowca, albo dojeżdżający rowerzysta.
Ale jak rowerzyści wjeżdżają ostro jak to piszesz na przejazd dla rowerów nie zważając czy jedzie samochód czy nie,to jest ok? A taki rowerzysta ma pierwszeństwo dopiero wtedy kiedy znajduje się już na przejeździe dla rowerów a nie dojeżdżając do niego. I gdyby część rowerzystów wiedziała o tym, byłoby mniej wypadków. Także poruszajmy się po drogach z głową. Kierowcy, rowerzyści jak i piesi.
Dlaczego ciągle uczulacie kierowców?A piesi i rowerzyści są jak święte krowy. Często jadąc samochodem gdzie są zebry,rowerzyści wjeżdżają nie dając żadnego sygnału w postaci wyciągnięcia ręki.Ale kierowca kierunkowskaz musi włączać. Piesi również przechodzą jak chcą,a zakaz nieużywania telefonu ich nie dotyczy. Edukujcie i uczulajcie pieszych i rowerzystów którzy nie mają pojęcia o prawie o ruchu drogowym, a tym bardziej o prawach fizyki. Bo każdy kierowca jest też pieszym i rowerzystą,ale nie każdy pieszy to kierowca. Tak to jest kiedy ludziom nadaje się prawo bez wytłumaczenia jego działania.
Nieznajomość prawa , obojętnie jakiego, nie zwalnia z jego przestrzegania. Z tego co się orientuję, karty rowerowe nadal obowiązują. Więc podstawy o ruchu drogowym każdy powinien znać, a nie tylko zwalać wszystko na kierowcę. Skoro rowerzysta ma nikłe szanse przy konfrontacji z autem, powinien sam pomyśleć o zasadzie ograniczonego zaufania i zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Dlatego uczulają kierowców bo to kierowca siedzi w aucie i jest na wygranej pozycji a nie pieszy więc trzeba mieć szczególną uwagę dojeżdżając do przejścia dla pieszych tym bardziej że piesi nie mają żadnego podjęcia o prawie o ruchu jak to wspomniałeś taka dobra rada po prostu uważajmy, bądźmy jeszcze bardziej czujni.
Tylko, że tutaj wyraźnie jest napisane, że zawinił kierowca czyli młody rowerzysta był już na przejeździe, to kogo mają uczulać? Ludzi którzy korzystają z przejazdu zgodnie z przepisami czy kierowców którzy tych przepisów nie respektują. Inna rzeczą jest zachowanie pieszych i rowerzystów w odrebnych sytuacjach o których wspomniałeś co też wymaga edukacji.
Dzieciaki z BMW nie płaczą że piszą o Mercedesie?