Na portalu infoilawa.pl używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.
Ukryta, ale nie do końca, willa przy Sienkiewicza. Kojarzycie to miejsce? (Fot. Mateusz Partyga)
Nie tylko w naszej ocenie – to jedna z najpiękniejszych, najbardziej urokliwych części Iławy. Ulica Sienkiewicza, Osiedle Mazurskie i okolice są nie tylko cudownie położone - to także miejsce ważnych wydarzeń historycznych i ... sportowych!
"Iława od zaplecza" to cykl, w którym od listopada 2023 roku przybliżamy mniej znaną twarz naszego miasta. A nie ma chyba lepszego sposobu na to, niż pokazanie go od zaplecza. W realizacji tego pomysłu służą nam zdjęcia podwórek, zakamarków, osiedli od środka.
Łącznie opublikowaliśmy już 12 odcinków „Iławy od zaplecza”, wszystkie dostępne pod tym artykułem. Wyszliśmy już z naszym cyklem z centrum miasta, teraz będziemy szwendać się z aparatem w ręku po „dzielnicach” okalających to „serce” Iławy.
A akurat ulicę Sienkiewicza i Osiedle Mazurskie chcieliśmy koniecznie zwiedzić w miesiącu ciepłym, bo właśnie w świetle (jeszcze) letniego słońca okolica ta wygląda szczególnie pięknie.
Kto tu nie był, ten nie poznał jeszcze w pełni uroku Iławy
A tu kiedyś byliście? (fot. Mateusz Partyga)
Zwiedzanie, udokumentowane na zdjęciach w galerii poniżej, zaczynamy od stadionu miejskiego – to tu miały ważne dla miasta wydarzenia szczególnie związane ze sportem, zwłaszcza z piłką nożną i meczami Jezioraka Iława. To tu grała niegdyś reprezentacja Polski (choćby wygrany 1:0 po golu Grzegorza Mielcarskiego mecz z Łotwą), piłkarze IKS pokonali w słynnym, wciąż wspominanym meczu Górnika Zabrze w Pucharze Polski (3:1), a następnie znakomicie spisywali się w rozgrywkach II ligi, gdy to otarli się o awans do najwyższej wówczas klasy rozgrywkowej, czyli I ligi. Na mecze Jezioraka przychodziło wówczas po kilka, a nawet kilkanaście tysięcy kibiców!
Ze stadionu, który też pokazujemy bardziej od zaplecza, wchodzimy bezpośrednio na teren Zespołu Szkół Ogólnokształcących – zwiedzaliście kiedyś podwórko internatu popularnego „Żeromka”? Zwiedzamy także okolice całkiem nowego bloku mieszkalnego, by po chwili przejść na drugą stronę ul. Sienkiewicza.
Osiedle Mazurskie - to tu najlepiej czuć nadwodny charakter Iławy. Miejsce to ma swój własny, niezwykły klimat. Nie brakuje tu budynków o wieloletniej historii, jak choćby mocno już zniszczona kamienica przy ul. Mazurskiej 2 (także jest na zdjęciach). To również datowane na początek XX wieku wille, w tym jedna szczególnej urody, gdzie wyjątkowo głównym budulcem było drewno, a nie cegły czy beton (to już w przypadku budynków najnowszych).
„Ten zakątek Iławy, to takie magiczne miejsce” – tak w social mediach opisała niedawno to osiedle jedna z internautek z Iławy komentując zdjęcie z hotelem Kormoran (jego poprzednia siedziba, w tym samym miejscu, to temat na oddzielny artykuł, tak bogatą „Kormoran” miał historię). I my się z tą opinią w pełni zgadzamy!
Ulica Sienkiewicza kończy się na rondzie tuż przy wyjeździe z miasta w kierunku Susza, Kisielic itd. Zanim tam dotarliśmy, to po drodze zaszliśmy jeszcze do przystani żeglarskiej „Pod Omegą” (kto tam nie był, ten nie poznał jeszcze w pełni uroku Iławy), a następnie na teren Gospodarstwa Rybackiego (to stamtąd pochodzi zdjęcie pięknej willi na głównej fotografii) oraz na przystań Związku Gmin Jeziorak.
Wkrótce na naszym portalu przybliżymy historię ul. Sienkiewicza i Osiedla Mazurskiego.
Ciekawostki z iławy
zico
kontakt@infoilawa.pl
Iława od zaplecza – podwórka i zakamarki. Ulica Sienkiewicza i Osiedle Mazurskie. 16.09.2024, fot. Mateusz Partyga / Info Iława
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
~Mieszkaniec 32 miesiące temuocena: 100%
Najlepsze miejsce do mieszkania w Iławie - jedyne minus to pseudo imprezy w leśnej
~jakoś smutno na duszy...12 miesiące temuocena: 94%
Przygnębiające wrażenie sprawia stan starszych budowli. Dostaliśmy je kiedyś od tzw. wyzwolicieli (fakt że ci barbarzyńcy puścili resztę miasta z dymem), ale zadbać o nie już zupełnie nie potrafiliśmy. Późniejsze, już rodzime, byle jakie domki, jakoś stoją, ale nie widać tam żadnego ładu urbanistycznego, ani myśli architektonicznej. A smutnym symbolem tej okolicy jest paskudny z wyglądu zabytek "nowego" Kormorana w nieustannej "budowie". Szybciej ten nieskładny zbiór pudełek rozsypie się ze starości, niż zostanie kiedykolwiek ukończony. Czy nie ma na to jakiegoś bata ze strony np. nadzoru budowlanego? Bo na władze miejskie zupełnie nie ma co liczyć. One są w takim samym stanie wiecznego uśpienia, jak "budowa" Kormorana oraz gnijąca okazała dawna willa. A to przecież najładniej położona część naszego miasta. Powinna być, jak kiedyś, wizytówką Iławy. A jest zaniedbanym, zapyziałym, pozbawionym energii i życia, za przeproszeniem-kompletnym zadupiem.. Dzięki Autorowi za trud i poświęcenie
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Najlepsze miejsce do mieszkania w Iławie - jedyne minus to pseudo imprezy w leśnej
Imprezy mogłyby być tylko ich głośność po 22 i syf jaki zostawiają ich klienci wracający do domów to już sprawa dla ratusza i policji
Przygnębiające wrażenie sprawia stan starszych budowli. Dostaliśmy je kiedyś od tzw. wyzwolicieli (fakt że ci barbarzyńcy puścili resztę miasta z dymem), ale zadbać o nie już zupełnie nie potrafiliśmy. Późniejsze, już rodzime, byle jakie domki, jakoś stoją, ale nie widać tam żadnego ładu urbanistycznego, ani myśli architektonicznej. A smutnym symbolem tej okolicy jest paskudny z wyglądu zabytek "nowego" Kormorana w nieustannej "budowie". Szybciej ten nieskładny zbiór pudełek rozsypie się ze starości, niż zostanie kiedykolwiek ukończony. Czy nie ma na to jakiegoś bata ze strony np. nadzoru budowlanego? Bo na władze miejskie zupełnie nie ma co liczyć. One są w takim samym stanie wiecznego uśpienia, jak "budowa" Kormorana oraz gnijąca okazała dawna willa. A to przecież najładniej położona część naszego miasta. Powinna być, jak kiedyś, wizytówką Iławy. A jest zaniedbanym, zapyziałym, pozbawionym energii i życia, za przeproszeniem-kompletnym zadupiem.. Dzięki Autorowi za trud i poświęcenie