Nie mam nic przeciwko tym imprezą ale nigdy nie zrozumiem dlaczego po imprezie na parkingu kierowcy protona i seicento wciskają gaz do dechy i wsłuchują się w wycie swoich silników. Panowie może to wam sprawia przyjemność i wywołuje jakaś męską ekscytacje ale tym w mieszkaniu obok nie koniecznie to się podoba. Wsadź sobie człowieku ten twój wydech zrobiony z rynny do swojego pokoju lub bardziej ciekawe intymne miejsce i dawaj tam do odcinki ile tylko dasz radę znieść.. Nie rozumie dlaczego za coś takiego nie ma dyskwalifikacja na zawodach.

W tym roku można pogratulować za organizację :) przejścia wzdłuż trasy, między przejazdami możliwe były przejścia na drugą stronę. rok temu trzeba było lecieć wokół trasy.

Dzisiaj imieniny Tekli . Komuś to coś mówi?

Jeden dzień w roku głośnych pokazów a tu wybuch malkontentów i dziwolągów. Bardziej przeszkadzać powinni wam te nocne wycia i ryki silników tych niepoczytalnych istot co to bawią się w szybkich i wściekłych.

Lubawiaki przyjechali zobaczyć miasto, Iławiaki widzieli kalectwo na drodze, cóż jedni wkońcu widzą drogę kolejni płaczą. Całe szczęście że nikomu nic się nie stało.

Iława. ,,Miasto żywych trupów". Narzekają, że nic się nie dzieje. Ktoś próbuje coś zrobić, źle. Nic się nie dzieje? Też nie dobrze. Ludzie, zastanówcie się nad swoim marnym losem!!!!

36-ty, znowu NIEUSTANNIE WRĘCZ ISTNIE UWŁACZASZ SWEJ GODNOŚCI W POSTACI NIENAWISTNYCH WRĘCZ PONIŻSZYCH NIEUSTANNYCH BEŁKOTÓW ku uciesze Redakcji, Czytelników i całego Powiatu i Drogi Mlecznej SWOISTEJ. Postępuj zgodnie z ulotką na opakowaniu i skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. Koniecznie. Albo do weterynarza z rańca. Albo do Choroszczy na badania pustego czerepu istnego swego w postaci wręcz nieustannej. Albo chociaż teleporada. Zaczynam martwić się o TWE zdrowie psychiczne.

Badziewna impreza. Dziurawe drogi i stare pierdzące padaki. Czym tu się ekscytować.

Syn 3 lata pokochał samochody

Uwaga!!! Przy każdej edycji Rajdu, ten sam powszechnie znany Czytelnikom osobnik 35-ty, ukrywający się pod różnymi nickami(tylko pod tym artykułem pod trzema) opluwa jadem inicjatywę, uczestników, organizatorów, władze lokalne. Bawi się w księgowego, chociaż nie ma o tym zielonego pojęcia(pseudo-specjalista od przepływów finansowych UE-Polska-UE, wszędzie węszy spiski, napychanie SWYCH kieszeni sowitymi pensyjkami). Tylko w tym roku zamieścił przynajmniej kilkanaście lżących wpisów pod zapowiedzią, przełożeniem i zakończeniem Rajdu. Ile trzeba mieć w sobie podłości, plugawości, czystego zła i zacietrzewienia, żeby cały pogodny weekend wypisywać SWE żale w POSTACI ISTNYCH NIEUSTANNYCH WRĘCZ PONIŻSZYCH I POWYŻSZYCH NIENAWISTNYCH BEŁKOTLIWYCH postów? Kurła, co to jest za upadły gość!!!

Dziś był obchodzony tradycyjny Europejski Dzień Bez Samochodu. W wielu miastach kontynentu (np. w Warszawie) komunikacja miejska woziła pasażerów za darmo, ażeby zachęcić kierowców do pozostawienia samochodów w garażach lub na parkingach. A w Iławie, w ramach obchodów tego Dnia, odbył się w centrum miasta... uliczny rajd starych, kopcących i warczących rzęchów, kiedyś samochodowych. Chyba że Iława nie leży już w Europie. ..Tylko gdzie?

To jest jakaś masakra żeby w środku miasta organizować jakieś bzdury hałas i smród nie można odpocząć po całym tygodniu pracy nie wspominając o małych dzieciach które śpią jeszcze popołudniami albo dzieci które się chcą pouczyć czy organizatorom to nie przeszkadza ?.I w nocko samo jeździ jakiś idiota samochodem w około ronda i hałasuje .Nie ma patrolu nie ma nic !!!!

Jeszcze blokowania by biegać jakoś przełknę, ale by w niedzielne południe wyć w środku miasta i to rzekomo na rzecz dzieci z autyzmem nie rozumiem. Tak po ludzku i bez złośliwości: czemu nie zorganizować tego na obrzeżach?

I już na koniec...Organizator tych ulicznych hałaśliwych i kopcących wygłupów w centrum miasta, przy zamkniętej jedej z głównych tras miejskich, obiecał burmistrzowi, że z każdego tzw. wpisowego odpali na główny, propagandowy cel imprezy, czyli rzekomą terapię chorych dzieci- "aż" 40 zł. (!!!). Hojne panisko. Załóg w zamyśle miało być maksimum 55. Każda z nich musiała wpłacić organizatorowi bodajże 250 zł. Czyli z samych załóg (nie podano ile ich faktycznie było) organizator mógł ściągnąć 13750 zł. Plus niewiadoma kwota od naiwnych tzw. sponsorów, będąca słodką tajemnicą lubawskiego fana zbyt szybkich przejazdów ulicznych w...Iławie. Jeśli z każdej z planowanych 55 załóg łaskawca wpłaciłby "aż" 40 zł, to na główny cel ideowy imprezy wpłynęłaby wręcz "astronomiczna i niewyobrażalna" kwota 2200 zł!!! Tak, aż tyle!!! I to jest faktyczny rezultat całej tej dętej i z gruntu oszukańczej akcji chartytatywnej. Niech rodzice chorych dzieci sami określą jaką terapię za tę kwotę można uzyskać...

I już na koniec...Organizator tych ulicznych hałaśliwych i kopcących wygłupów w centrum miasta, przy zamkniętej jedej z głównych tras miejskich, obiecał burmistrzowi, że z każdego tzw. wpisowego odpali na główny, propagandowy cel imprezy, czyli rzekomą terapię chorych dzieci- "aż" 40 zł. (!!!). Hojne panisko. Załóg w zamyśle miało być maksimum 55. Każda z nich musiała wpłacić organizatorowi bodajże 250 zł. Czyli z samych załóg (nie podano ile ich faktycznie było) organizator mógł ściągnąć 13750 zł. Plus niewiadoma kwota od naiwnych tzw. sponsorów, będąca słodką tajemnicą lubawskiego fana zbyt szybkich przejazdów ulicznych w...Iławie. Jeśli z każdej z planowanych 55 załóg łaskawca wpłaciłby "aż" 40 zł, to na główny cel ideowy imprezy wpłynęłaby wręcz "astronomiczna i niewyobrażalna" kwota 2200 zł!!! Tak, aż tyle!!! I to jest faktyczny rezultat całej tej dętej i z gruntu oszukańczej akcji chartytatywnej. Niech rodzice chorych dzieci sami określą jaką terapię za tę kwotę można uzyskać...

I już na koniec...Organizator tych ulicznych hałaśliwych i kopcących wygłupów w centrum miasta, przy zamkniętej jedej z głównych tras miejskich, obiecał burmistrzowi, że z każdego tzw. wpisowego odpali na główny, propagandowy cel imprezy, czyli rzekomą terapię chorych dzieci- "aż" 40 zł. (!!!). Hojne panisko. Załóg w zamyśle miało być maksimum 55. Każda z nich musiała wpłacić organizatorowi bodajże 250 zł. Czyli z samych załóg (nie podano ile ich faktycznie było) organizator mógł ściągnąć 13750 zł. Plus niewiadoma kwota od naiwnych tzw. sponsorów, będąca słodką tajemnicą lubawskiego fana zbyt szybkich przejazdów ulicznych w...Iławie. Jeśli z każdej z planowanych 55 załóg łaskawca wpłaciłby "aż" 40 zł, to na główny cel ideowy imprezy wpłynęłaby wręcz "astronomiczna i niewyobrażalna" kwota 2200 zł!!! Tak, aż tyle!!! I to jest faktyczny rezultat całej tej dętej i z gruntu oszukańczej akcji chartytatywnej. Niech rodzice chorych dzieci sami określą jaką terapię za tę kwotę można uzyskać...

Super było chociaż coś w tej nudnej Iławie

Zresztą organizatorzy tej żałosnej imprezy sami przyznali, albo ze szczerej naiwności, albo z językowej tępoty, jaki był prawdziwy cel ich ulicznych, bezmyślnych popisów, czyli "Razem dla autyzmu"...A więc razem będziemy wariować (ciekawy jaki to przykład np. dla młodych kierowców?) na ulicach miasta, nie zważając na żaden znaki i przepisy ruchu, aby...owocnie wspierać hałasem i dodatkowymi spalinami skuteczny i bujny rozwój autyzmu. Trzeba być doprawdy albo skończonym cynikiem lub kompletnym leksykalnym idiotą, aby takie hasło wydumać i jeszcze je propagować. I jeszcze jedno..Z zamieszczonych powyżej zdjęć i filmiku wynika jednoznacznie, że uliczne popisy fanatycznych piratów drogowych w ich starych, ryczących, kopcących i piszczących na zakrętach, jeszcze cudem jeżdżących "bombowcach", były "tłumnie" obserwowane przez nieprzebrane rzesze publiki, gęsto zgromadzonej przy całej trasie glupawej eskapady, żądnej ekscytujących wrażeń oraz dodatkowej, solidnej porcji spalin i hałasu...

Więcej szkody ,spaliny hałas i utrudnienia dla mieszkańców

Mam małe dziecko czy niemożna tego zorganizować w innym miejscu tak by nikomu nie przeszkadzało? Mogę je burmistrzowi podprowadzić niech spróbuje je uspokoić!

Totalny debilizm brak słów

A ja mam Kotka

Ciekawe ilu dzieciom cierpiącym na tzw. spektrum autyzmu przyniósł ulgę idiotyczny rajd ulicami centrum miasta starych, ryczących i kopcących zardzewiałych rzęchów? Rzekomo charytatywny i z gruntu oszukańczy "zbożny cel" tych niedzielnych wygłupów garstki miłośników ulicznych wyścigów, organizowanych już chyba po raz trzeci na ulicach Iławy przez pewnego lubawskiego nawiedzonego motorowego fanatyka, to także zwykła ściema pod oglupiałą publiczkę i dziwnie naiwnego burmistrza, wydającego cìągle zgodę na dodatkowe porcje hałasu i spalin w niedzielne południe. Otóż tylko drobna część pieniędzy obowiązkowo wpłacanych przez każďą zalogę uczestniczącą w ulicznej, bezmyślnej galopadzie starym złomem, idzie na rzekomą pomoc cierpiącym na autyzm dzieciom. Choć nawet niektórzy ich rodzice i to kwestionują oraz protestują przeciwko wykorzystywaniu choroby ich dzieci do organizowania oszukańczej imprezy, która wybitnie autyzmowi wręcz sprzyja.