To - jak dziś podkreślał wójt Krzysztof Harmaciński - zwieńczenie wieloletnich starań tutejszego samorządu i odpowiedź na realną społeczną potrzebę - mieszkańców, a także osób, które jeżdżą do Smolnik do pracy.

O tę drogę rzeczywiście mieszkańcy upominali się od lat. Kiedyś należała do Lasów Państwowych; aby doprowadzić do remontu, Gmina Iława musiała najpierw podjąć starania o to, aby stać się jej właścicielem.

- Myślę, że to jest inwestycja bardzo długo oczekiwana przez społeczność lokalną - skomentował na dzisiejszej sesji wójt Krzysztof Harmaciński. - Jak wiemy, na mapach nie było tej drogi, pomimo tego że ona funkcjonowała. Był to obszar leśny. Po wielu latach zabiegów wreszcie doczekaliśmy się, że jest to droga gminna - droga, która została wybudowana na nowo razem ze ścieżką rowerową. Warto pojechać i zobaczyć. 

O tym, że inwestycja była wyjątkowo trudna do przeprowadzenia, wójt mówił także podczas zorganizowanej w samych Smolnikach uroczystości symbolicznego przecięcia wstęgi, z udziałem wielu gości. Jak zaznaczył, może dla niektórych zapowiedzi realizacji tego remontu były "kiełbasą wyborczą wójta" w kolejnych kampaniach, ale w rzeczywistości nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wymagający był proces inwestycyjny tego konkretnego przedsięwzięcia.

- Ponad 18 lat trzeba było zabiegać, żeby w końcu skutecznie doprowadzić do realizacji tej inwestycji - mówił wójt Harmaciński. - Kilka osób przez ten czas przewinęło się przez Nadleśnictwo Iława i Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Olsztynie. Wielokrotnie prowadziłem rozmowy, że to musi być droga publiczna. Po tylu latach udało się to usankcjonować, przejąć.

Kosztem prawie 3,8 mln zł wybudowano ponad 1 600 mb drogi asfaltowej ze ścieżką rowerową. 50% wartości zadania pochodzi z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wykonawcą zadania była firma Drogomex.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.